Pojazdy i sprzęt elektromonterów

[cieszyn]

Michał - widzę ,ze posługujesz się też zwykłą drabiną Ale sam chyba nie możesz jeżdzić samochodem z wysięgnikiem ,bo ktoś musi obsługiwać podnośnik ,kiedy Ty jesteś w koszu

Mam sterowanie w koszu i mogę sam obsługiwać podnośnik.

- tak właśnie myślałem

Tylko uwazaj, nie obracaj wysięgnika na bok, bo wiesz ............. straci on do Ciebie cierpliwość

[Michal]

Ten podnośnik już dużo przeżył i nic nie jest w stanie wytrącić go z RÓWNOWAGI

[mateusz]

Nie chce ciagnać już dalej off- topicu ale dodam tylko ,że w takich samochodach z wysięgnikami ,na czas podnoszenia , dostawia się z tyłu dodatkowo dwie takie jakby nogi ,które pózniej się zkłada z powrotem. Zabezpieczają one przed ewentualnym wychyleniem ,straceniem równowagi. U nie ,jak przyjeżdża elektryk od opraw ,to od razu z facetem z obsługi ,który stoi na samochodzie i dżwignią obsługuje wysięgnik ,a drugi jest w koszu

[CDM]

mateusz, typowy podnośnik ma cztery podpory opuszczane hydraulicznie przez operatora. Nowsze podnośniki mają już sterowanie u góry, ale te starsze, szczególnie na benzynowcach STAR 28 i 29 jeszcze tego nie miały. W poznańskiej ENEA są podnośniki z roku 91 na STAR'ach 200 i każdy z nich ma już sterowanie, czyli możliwość podnoszenia i opuszczania, sterowania obrotami silnika (czyli wolniejsza, lub szybsza praca urządzenia), oraz uruchamiania i wyłączania silnika z kosza.

[mateusz]

acha
Ten podnośnik ,o którym pisałem miał podpory opuszczane hydraulicznie

Proponuje do adminów ,aby przenieśli kilka ostatnich postów z tego tematu do tematu o pojazdach elektromonterów ,w off- topicu

[swietlik]

Widziałem kilka razy lampę wyjętą z takiej oprawy z uszkodzonym dławikiem, jarznik wygląda jak nadmuchany balonik

A czy to samo się stanie z rtęciówką 125W podłączoną do statecznika STR-250??

[neon44]

ok posty wydzielone do odpowiedniego tematu. Możecie tu dalej dyskutować o zwyżce

[Bartek]

To teraz ENION oddział Będzin(dawniej Będzińskie Zakłady Elektroenergetyczne)
Zwyżki na samochodach STAR 28,29,200,jakieś MANy
Samochody terenowe STAR-266(3-osiowe,nie jestem pewien,czy są w ENIONie),jakieś STARy 4x4
Ciężarówki STAR 200 i STAR 1142
Pogotowia energetyczne:busiki: Ford Transit,VW Transportery,może się zachowały jakieś ŻUKI
Inne pojazdy:POLONEZY TRUCK,FIATY SEICENTO.

[andrzejlisek]

Nie wie ktoś, czemu w podnośnikach pod stopami podpór podkłada się duże kawałki desek? Wydaje mi się, że poto, by zwiększyć powierzchnię stopy.

Bez opuszczonych podpór podnośnik byłby niestabilny i z powodu resorowania kołysałby się. Na małych wysokościach nawet jak równowagi nie straci, to i tak utrudnia prace na wysokości.

[cieszyn]

[quote="andrzejlisek"]Nie wie ktoś, czemu w podnośnikach pod stopami podpór podkłada się duże kawałki desek? Wydaje mi się, że poto, by zwiększyć powierzchnię stopy.

... quote]

Te deski to faktycznie powiększenie powierzchni (jak narty, im większa powierzchnia, tym mniejszy nacisk na powierzchnię)
Ale drugi cel tych podkładek drewnianych to stabilizacja podparcia. Deska jest miękka, więc czysty styk stopy podnośnika z np. betonem czy asfaltem grozi nawet przesunięciem (poślizgiem) stopy. Miękkie drewno znakomicie kompensuje chwilowe zwiększenia i zmniejszenia nacisku na stopę, dzięki czemu cały pojazd nie będzie się kołysał (stopa "wpije" się w deskę i juz się na niej nie poruszy, zaś sama deska nie poślizgnie się na prawie żadnej powierzchni, na której jest położona, jej dolna powierzchnia sprawia duże tarcie).
Nie wiem, ale być może niektóre stopy mają gumowe podkładki na spodzie?, tylko że te gumy mają w sumie też małą powierzchnię i chyba szybko się zużywają, więc REASUMUJĄC: kawał grubej deski (najlepiej takiej płatwi z więźby dachowej) najlepiej spełnia zadanie stabilizacji i pewnego oparcia stopy podnośnika.