www.lighting-gallery.pl

Jasne!
- nie pali/ się/ poczekamy/ zobaczymy

Upolowałem kolejny okaz na Allegro. Swoją drogą, nigdy nie widziałem takiego wyłącznika z czarnym klawiszem:
http://allegro.pl/item291689155_dzwonek ... ntakt.html

No ,fajny okaz

Cena dość, dość, ale za taki czarny, niepowtarzalny przycisk Też nigdy takiego nie widziałem

cieszyn Prosił o dokładniejsze fotki przełącznika:

Maksymalne natężenie : 6A , Napięcie 250V (?)

mateusz napisał(a):Napięcie 250V (?)

W tamtych czasach jeśli pisali, to pisali 220V

No właśnie ,powinno być 230 V a jest 250

Tymczasem sfociłem dziś kilka okazów z mojej kolekcji:
Wszystkie przełączniki naścienne są na 6A Te dwa podtynkowe maja bakelitowy przełącznik a obudowa jest z plastiku , ten nadtynkowy ,różowy jest chyba cały z plastiku , Ten kablowy to chyba bakelit

przez mateusz 15 stycznia 2008, 20:30

cieszyn Prosił o dokładniejsze fotki przełącznika:

mateusz - No i cieszyn - dziękuje !

Teraz sobie ten przełącznik chyba przypominam z lat młodości

PS. - Ja nie marudzę, ale coś Ci Mateusz ten tryb makro nie wyczuwa dobrze ostrości?, a robiłeś to w takim trybie? Może mimo to za blisko?
Bo jak nie masz tego trybu makro, to lepiej podejść do obiektu np. z metra, ale zoomem "podjechać" bliżej, tylko wtedy każde poruszenie ręką też może dać nieostrość

przez rtęciówka 15 stycznia 2008, 22:03

mateusz napisał(a):
Napięcie 250V (?)

W tamtych czasach jeśli pisali, to pisali 220V

rtęciówka ja bym głowy nie dał, ale zdaje się, że właśnie tak pisali te 250 V
Zobacz jak jest na innych fantach, które masz

ten wyłącznik z pierwszego zdjęcia wygląda na radziecki, ale z kolei na radzieckich zamiast "V" było "B", np 250B, a może to jakaś czeska wersja?