www.lighting-gallery.pl

Chyba podtynkowe

Jedni producenci używają takiego określenia inni takiego. Chyba powszechniejsze jest określenie podtynkowy. Choć tak na prawdę to łącznik nie jest ani w tynku ani tym bardziej pod tynkiem, moim zdaniem jednak bardziej w tynku. A jeśli ściana nie jest otynkowana to mamy wielki problem:D

To mamy łącznik naścienny :>

KaszeL napisał(a):To mamy łącznik naścienny :>

Można i tak

Krzysiek napisał(a):Oto taki "kwadratowy" niestety pozbawiony charakterystycznej osłonki:

Tutaj wersja dzwonkowa, pomalowany farbą, osłona zniszczona pod wpływem warunków atmosferycznych (wręcz topi się pod wpływem promieni słonecznych)

Wracając do tych łączników. Kiedyś nie było łączników IP44 typowo podtynkowych (wtynkowych) więc zamurowywano łącznik taki jak na powyższych zdjęciach (to samo dotyczyło gniazd). Widziałem też przypadek że jakiś koleś wziął sobie górną część tego łącznika i przykręcił do deski (drewnianego filara) wkrętami do drewna. Pewnie musiał wydłubać niewielkie zagłębienie w tej desce.

Pamiętam je. Swego czasu było ich sporo. Niestety były wyjątkowo tandetnie wykonane, dlatego częściej widywało się je bez tej gumki.

KaszeL napisał(a):dlatego częściej widywało się je bez tej gumki.

Jeżeli "gumka" uległa zniszczeniu to wręcz utrudniała korzystanie z łącznika

Tia, niemal nie szło wtedy pstryknąć

Krzysiek napisał(a):A co powiecie o takich

Są jeszcze podobne wyłączniki i gniazda tylko podtynkowe, pojedyncze jak i podwójne, ogólnie są dość dobrej jakości

Nie ma jak to stara instalacja na drewnie Te przewody są ciekawie poprowadzone...

Jeśli z takiego przełącznika odpadnie "gumka" to traci szczelność, a on to niby hermetyczny ma być. Przynajmniej z założenia...