bartek380V napisał(a):przyprowadzenie uziomu do rozdzielni -mialem na mysli przewod w rozdzielni ktory uziemia miejsce rozdzialu czyli przewod ktory idzie od szyny PEN do bednarki. Co do mozliwosci zdobycia nie kolka ochronnego tylko przewodu PE to w bloku ktory jest zasilany w TT to nie ma szans . Przyklad nr 1 przychodzi facet do bloku wybudowanego w latach 70 tych i chce wykonac pomiary petli. Daje zalecenie wykonac instalacje tak aby w lazience i minimum w kuchni bylu bolce.
Czy odpowiesz na pytanie, jak była realizowana do tej pory ochrona przeciwporażeniowa w tym bloku z rzekomym TT? Bo czytając Twój post mam wrażenie, że tworzysz historie na poczekaniu. Najpierw zniknęło uziemienie a teraz okazuje się, że nie ma kołków ochronnych w łazienkach i kuchniach. Przy okazji zdążyliśmy się cofnąć o 10 lat
Pokaż mi blok wielorodzinny (np. tzw wielka płyta) , który zasilany jest z TT.
bartek380V napisał(a):Typowy elektryk powie zrob pan mostek bo inaczej sie nie da a przeciez mowimy cały czas o ukladzie TT. I co wtedy ? do rury nie wolno sie podlaczyc i mamy klopot. W bloku zasilanym z TT zrobienie w legalny sposob PE jest nie mozliwe.
Taka sytuacja jest niemożliwa, gdyż budynek musiałby zostać wysiedlony. Po za tym pomiarowiec nie dopuściłby instalacji do dalszej eksploatacji.
bartek380V napisał(a): gdyby to był TNC to norma tez jasno mowi jaki przekroj musi miec przewod PEN . W razie przerwania ,,Zera,, mamy klopot. Przyklad NR2 jest dom ktory ma pion wykonany 4x6mm2 . gosc chce wymienic instalacje. Zglaszamy do ZE remont instalacji rozplombowanie licznika. Przychodzi gosc z ZE zaplombowac licznik po robocie i mowi ze nie zaplombuje bo trzeba wykonac pomiary nowej instalacji i pion 4x6mm2 Al budzi powazne watpliwosci. Wspomniany dom dziala w TNC zatem PE uzyskujemy poprzez rozdzielenie PENa. Rozdzial uziemiamy pojawia sie kolejny klopot energetyka kwestionuje stan pionu.
Norma mówi o PEN i TN-C a nie dawnych instalacjach z zerowaniem. Pokaż mi instalacje w mieszkaniu, gdzie występuje PEN.
W razie zerwania zera, efekt będzie identyczny, zarówno w starej instalacji jaki nowej bez uziemionej żyły PE. Natomiast wykluczasz możliwe uszkodzenia w instalacji odbiorczej za rozdziałem, ponieważ wydzielona żyła PE jest nieobciążona.
Od kiedy ZE kwestionuje stan "pionu" przy wykonaniu rozdziału w remontowanym mieszkaniu. Kolego nie twórz teorii, przestań wymyślać. Człowiek plombujący pomiar, może się jedynie przyczepić, że wymieniłeś tylko przewody odejściowe z licznika pozostawiając zasilanie w zużytym aluminium. Po za tym po co rozplombować licznik, skoro nie wymieniasz WLZ-tu od rozety piętrowej?
bartek380V napisał(a):Jeden z elektrykow pracujacy na codzien przy takich robotach powiedzial ze raz zrobili taki numer ze uziemili PEN w takiej sytuacji gdzie był slaby pion i skonczylo sie przetopieniem izolacji PEN w pionie poniewaz uziom zaczał zbierac lokalne ,,śmiecie,, z okolicy i wpompowywac je w siec poprzez pion. Wniosek= kiedy pion budzi powazne watpliwosci lepiej niei zabierac sie za gruntowną wymiane całej instalacji.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś, to "pion" zaczął pompować w sieć, czy sieć ze "śmieciami" "pompowała" w pion i uziemienie?
Zanim napiszesz kolejny, post zastanów się trzy razy co chcesz napisać, używaj przy tym prawidłowego nazewnictwa jak na elektryka przystało.
kamil napisał(a):A ja mam takie pytanie jak najlepiej jest łączyć przewody w puszkach skręcając i izolować czy na kostki ? Vago odpada wiele złego o tym mówią
Na temat łączenia przewodów był już tu na forum osobny wątek. Na wielu forach elektrycznych również. Jeśli chodzi o skręcanie przewodów kombinerkami od razu napiszę, że jest niepoprawne i nigdy nie było dozwolone, pomimo iż wiele osób je stosowało i stosuje do tej pory. To chyba taki nawyk z czasów wiecznego niedoboru, taniości i tandety...
Obecnie stosuje się materiały atestowane.
Co do Wago, czy złączek śrubowych. Przy prawidłowo wykonanej instalacji, zgodnie z obecnymi standardami, wydzielonymi obwodami - nie ma z nimi problemu.