Bezpieczniki w domowej instalacji

Dyskusje na temat gniazd, łączników, urządzeń zabezpieczających itp

Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez Jorgus » 23 listopada 2011, 10:58

nie chcę dostać po łapach ale skoro kolega poruszył temat ....

Otóż na wiosnę rodzice postanowili by w domu matki zmienić zas.z 1f na 3f,oczywiście został sporządzony wniosek i osobiście dostarczony do ''energetyki'' .Po paru dniach przyszły warunki umowy (jak się potem okazało był tam błąd ale o tym już kiedy indziej pogadamy). Oczywiście rodzice zrobili tak jak było napisane,czyli robotę przekazali elektrykowi posiadającemu zgłoszony zakład.Elektryk (ok25lat !) wszystko przygotował...ale moje oko wypatrzyło coś "za dużo" .
Otóż chodzi układ bezpieczników.Główne zab.3BM25A( aktualnie jest tylko jedno-pozostałe dwa miejsca są wolne)za licznikiem "S"100A(OK)dalej w domu,3x"S"16a(po co?) a docelowe to eski 6A10A16A oraz jeden 20A.Czy te bezpieczniki są dane poprawnie?wg.elektryka tak ale wg.mnie nie.Jeśli ktoś nie zrozumiał to opiszę inaczej.

(główne)-->(za licznik)-->(po co) --->(docelowe)
BM3x25----->S100A---->3xS16A ---->"S"(6,10,16,20A)
Ostatnio edytowano 23 listopada 2011, 11:34 przez amisiek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Wydzielenie do nowego wątku
Avatar użytkownika
Jorgus
 
Posty: 1487
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 4 sierpnia 2009, 10:59

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez MRP200 » 23 listopada 2011, 12:40

(główne)-->(za licznik)-->(po co) --->(docelowe)
BM3x25----->S100A---->3xS16A ---->"S"(6,10,16,20A)


Opisany jako S100A to nie wyłącznik nadmiarowy typu S tylko rozłącznik izolacyjny np. FR303 100 A.
Dalej coś tutaj nie pasuje. Jaki jest sens łączyć szeregowo zabezpieczenia "mniejsze" a potem "większe"?
Chyba, że faktycznie jest tak: że 3x16A jest na obwód siłowy (3-faz), a wymienione 6, 10, 16 i 20 A są na obwody jednofazowe. Na dobrą sprawę przydałyby się jakieś fotki tej nowej tablicy, to wtedy będzie można coś więcej powiedzieć.

Dla wyjaśnienia: wyłącznik nadmiarowy typu S (czy starsze tzw. bezpieczniki automatyczne) to urządzenia samoczynnie przerywające przepływ nadmiernego prądu, w tym prądu zwarciowego.
Z kolei rozłącznik służy do przerwania obwodu w którym płynie prąd roboczy, ale tylko w sposób manualny (dźwignią napędową), a jego konstrukcja wewnętrzna nie jest przystosowana do wyłączania prądów nadmiarowych.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez bartek380V » 25 listopada 2011, 21:52

Male pytanko tak przy okazji czy wylacznik nadmiarowo pradowy czy tam ,,S ,, (jedno i to samo) jest uznawany za wylacznik z na tyle bezpieczna szczelina (kiedy jest wylaczony ) ze moze byc uznany za rozlacznik ? Czy FR jest obowiazkowy bo krazy wiele roznych teorii ?
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez amisiek » 25 listopada 2011, 21:57

Elektrycy, z którymi rozmawiałem, "od zawsze" uważali, że bezpiecznik topikowy ma ważną zaletę - po wykręceniu mozna schować do kieszeni a na oprawce powiesić kartkę "naprawa nie włączać". Z eską tego nie zrobisz, bo nawet jak zakleisz to jakiś dekiel może włączyć - sam wiesz czym to grozi... To takie moje 0,03zł.

Edit-
Kolega MRP uświadomił mi, że niektóre eski mają otwór na przeprowadzenie plomby drutowej, uniemożliwiającej załączenie bez jej zerwania. Nie zauważyłem tego otworu przedtem, teraz wiem do czego służy.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez cieszyn » 25 listopada 2011, 23:58

No, ja już widziałem tak "naprawiane" bezpieczniki topikowe, z których wyjęto wkładkę: - został wsunięty do komory bezpiecznika kłęb drutu Cu i zaciśnięty kawałkiem drewna i ........... prąd płynie znowu :lol:

Jak ktoś chce być pewnym, że wyłączył na pewno dopływ prądu, to powinien wyłączyć najpierw główne zabezpieczenia, a dopiero potem to, które naprawdę chciał wyłączyć i jeszcze mieć kogoś kto na pewno będzie stał cały czas przy tablicy i jej pilnował.

Kiedyś na kursie BHP miałem wykład jednego z kilku w Polsce ekspertów od katastrof, było tak, że na statku malowano wnętrze pod pokładem na najniższych poziomach. Bezpieczniki bedące wyżej, zostały wykręcone. Malarz malował pistoletem natryskowym, niestety przedłużył malowanie o dzień. W ten dzień przyszli elektrycy, mieli robić jakieś swoje prace, uważali, że malowanie wg planu się już zakończyło, ale tego nie sprawdzili i mimo, że czuć było wszędzie smród farby jak fiks, któryś i tak wkręcił bezpiecznik, poszła iskra, powstał zapłon, kula ognia, wybuch, ponoć ofiary niemal wyparowały od wysokiej temperatury ...
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez MRP200 » 26 listopada 2011, 01:12

bartek380V napisał(a):Male pytanko tak przy okazji czy wylacznik nadmiarowo pradowy czy tam ,,S ,, (jedno i to samo) jest uznawany za wylacznik z na tyle bezpieczna szczelina (kiedy jest wylaczony ) ze moze byc uznany za rozlacznik ? Czy FR jest obowiazkowy bo krazy wiele roznych teorii ?

Tak szczerze mówiąc Bartku380V, to odnoszę wrażenie, że czasami to albo sam nie wiesz co piszesz, albo masz bardzo krótka pamięć. Pytasz (bardzo zresztą zawile), czy wyłącznik nadmiarowy typu S (w stanie wyłączonym) może być traktowany jako przerwa izolacyjna. To proszę spójrz do wątku o rozdzielnicach w Anglii. Sam go zresztą założyłeś. Czy na zaprezentowanych fotkach widzisz za S-ką dodatkowy rozłącznik. Bo ja nie. A według Twojej opinii Anglicy maja instalację wykonaną "per-fekt".
Dalej odpowiedź daj Sobie sam.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez bartek380V » 27 listopada 2011, 10:39

Ale ja pytam fachowcow z Polski :D przepisy Angielskie znam i w Anglii jest to obowiazkowe poniewaz kontrukcja tutejszych przylaczy jest taka ze wspomniana przeze mnie rozdzielnia z Wielkiej Brytanii posiada wylacznik 2 biegunowy ktory pelni 2 funckje ;wylacznika glownego w razie naprawy rozdzielni lub wylacznika pozarowego rowniez w malych domostwach. Oni tam maja inny system zabezpiecznia urzadzen zasilanych z tzw. sperow ktory pracuje na ringu i ma dodatkowy bezpiecznik tylko dla urzadzenia pomijawszy ten we wtyczce i wylacznik w gniazdku. Jest to dobry pomysl. Pytam dlatego ze po obejrzeniu kilkuset rozdzielni w Wielkiej Brytanii nie znalazlem takiej ktora wylacznika glownego by nie miala (tutaj nie ma stopniowania bezpiecznikow) a w Polsce temat wylacznikow glownych rozdzielni tzw. FR jest zawily dlatego pytam fachowcow z Polski ? W Wielkiej Brytanii jest jak ma byc ,wszedzie i zawsze a w Polsce jest tak jak sie komus chce... :cry: O stopniowaniu wspominam dlatego ze w Polsce czesto bezpieczniki przedlicznikowe (czesto zblokowany trojfazowy S ) pelni wlasnie taka role :twisted: Dodam ze na innych forach tez sa sprzecznosci w tym temacie :P
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez Michal » 27 listopada 2011, 13:28

No to jak jest z Tobą kolego bartek380V ,mówisz,że przepisy angielskie znasz,a polskich nie :?: :?: .To co z Ciebie za elektryk,podniecasz się jakimiś rozdzielniami z Anglii jak by był to co najmniej statek kosmiczny, a nie potrafisz odpowiedzieć sobie na najprostsze pytania.Wystarczy odszukać odpowiednią normę z serii PN-IEC 60364 wybrać ta która cię interesuje i będziesz wszystko wiedział. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Bezpieczniki w domowej instalacji

Postprzez bartek380V » 27 listopada 2011, 13:55

Tak jak pisalem wczesniej -wlasna firma= brak czasu dla siebie i rodziny. W Polsce nie jestem od dlugiego czasu i nie jestem na biezaca z normami . Na szczescie sa takie fora na ktorych mozna sie czegos dowiedziec :) Tyle w temacie
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14


Powrót do Domowe instalacje elektroenergetyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości