nie chcę dostać po łapach ale skoro kolega poruszył temat ....
Otóż na wiosnę rodzice postanowili by w domu matki zmienić zas.z 1f na 3f,oczywiście został sporządzony wniosek i osobiście dostarczony do ''energetyki'' .Po paru dniach przyszły warunki umowy (jak się potem okazało był tam błąd ale o tym już kiedy indziej pogadamy). Oczywiście rodzice zrobili tak jak było napisane,czyli robotę przekazali elektrykowi posiadającemu zgłoszony zakład.Elektryk (ok25lat !) wszystko przygotował...ale moje oko wypatrzyło coś "za dużo" .
Otóż chodzi układ bezpieczników.Główne zab.3BM25A( aktualnie jest tylko jedno-pozostałe dwa miejsca są wolne)za licznikiem "S"100A(OK)dalej w domu,3x"S"16a(po co?) a docelowe to eski 6A10A16A oraz jeden 20A.Czy te bezpieczniki są dane poprawnie?wg.elektryka tak ale wg.mnie nie.Jeśli ktoś nie zrozumiał to opiszę inaczej.
(główne)-->(za licznik)-->(po co) --->(docelowe)
BM3x25----->S100A---->3xS16A ---->"S"(6,10,16,20A)