Strona 6 z 6

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 26 kwietnia 2014, 23:26
przez amisiek
Panowie,
moja propozycja na potem. Trzeba będzie zrobić podręcznik, napisany prostym językiem. Tak napisany, by ludzie o mniejszej od Was wiedzy mogli zrozumieć z czym się to je. Dlaczego 2 mmkw to za mało na taki obwód, jak opisuje kolega Watt, co jest takiego szczególnego w TN-C i dlaczego to tak ma być? Dlaczego trzeba sprawdzić, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z niedobitkiem TT i tak dalej. Pomogę to potem jakoś przeformułować i wrzucimy gotowe informacje do działu z dokumentacją.
I gdy potem ktoś wrzuci posty w sprawie obwodu do zielonego piekarnika, będzie można mu wskazać ten podręcznik. Zrobiliśmy już coś podobnego w sprawie zasilania lamp wyładowczych oraz katalogów. Teraz pora na podstawy instalacji elektrycznych.

Co nam wyjdzie tylko na dobre, bo kolejny user liźnie nieco wiedzy.

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 27 kwietnia 2014, 01:40
przez LukaszO
Idea fajna, tylko...? Na wielu elektrycznych forach, było to przerabiane - próbowano i nigdy nie wychodziło. Każda próba napisania poradnika kończyła się kłótnią. Zawsze pojawiał się jeden problem. Każdy w tym kraju jest elektrykiem... Zaczynając od dzieci "neo" a kończywszy na starych prykach - specjalistach od wszystkiego tzw. złote rączki ;)
Możesz pisać co chcesz a oni i tak wiedzą lepiej :D

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 27 kwietnia 2014, 07:31
przez zawistak
LukaszO napisał(a):Idea fajna, tylko...? Na wielu elektrycznych forach, było to przerabiane - próbowano i nigdy nie wychodziło. Każda próba napisania poradnika kończyła się kłótnią. Zawsze pojawiał się jeden problem. Każdy w tym kraju jest elektrykiem... Zaczynając od dzieci "neo" a kończywszy na starych prykach - specjalistach od wszystkiego tzw. złote rączki Możesz pisać co chcesz a oni i tak wiedzą lepiej :D

To nie będzie podręcznik dla dzieci NEO albo starych "wyjadaczy", tylko pasjonatów z naszego forum. Różnicy nie muszę chyba tłumaczyć ;)
Pozdrawiam
P.S. Gdzie jest ten podręcznik do lamp wyładowczych? Chętnie się zapoznam.
Zawistak

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 25 czerwca 2015, 01:58
przez acb
Szanowni Koledzy, mam pytanie, co zrobić w takiej sytuacji:

W bloku była instalacja z zerowaniem, a w mieszkaniu cała instalacja była wykonana jako dwuprzewodowa. Później została wymieniona instalacja w kuchni i łazience, i PE jest gdzieś podłączony - nie wiem jak. Następnie były wymieniane piony, i obecnie jest tam oddzielnie prowadzone PE i N, oraz jest RCD przy liczniku - prawdopodobnie teraz jest TN-S, bo raczej nikt by nie zmienił zerowania na TT. Wszystkie gniazda w pokojach są bez styku ochronnego, i dochodzą do nich przewody dwużyłowe (aluminiowe, z resztą). I teraz pytanie z tematu: co zrobić z brakiem PE, gdy do szafy licznika dochodzi pion pięcioprzewodowy, jest RCD, a WLZ jest prawdopodobnie dwużyłowa? Czy muszą zostać gniazda bez styku ochronnego, czy może w tym przypadku można mostkować styk ochronny z przewodem (już) neutralnym, który był kiedyś zerem?
I pytanie drugie: Jeśli obwód kuchni i łazienki jest poprowadzony od rozdzielnicy, to przy okazji "uwspółcześnienia" rozdzielnicy mogę tam wstawić RCD i podłączyć PE do żyły N dwużyłowego WLZa?

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 30 czerwca 2015, 21:57
przez LukaszO
acb napisał(a):Szanowni Koledzy, mam pytanie, co zrobić w takiej sytuacji:

W bloku była instalacja z zerowaniem, a w mieszkaniu cała instalacja była wykonana jako dwuprzewodowa. Później została wymieniona instalacja w kuchni i łazience, i PE jest gdzieś podłączony - nie wiem jak. Następnie były wymieniane piony, i obecnie jest tam oddzielnie prowadzone PE i N, oraz jest RCD przy liczniku - prawdopodobnie teraz jest TN-S, bo raczej nikt by nie zmienił zerowania na TT. Wszystkie gniazda w pokojach są bez styku ochronnego, i dochodzą do nich przewody dwużyłowe (aluminiowe, z resztą). I teraz pytanie z tematu: co zrobić z brakiem PE, gdy do szafy licznika dochodzi pion pięcioprzewodowy, jest RCD, a WLZ jest prawdopodobnie dwużyłowa? Czy muszą zostać gniazda bez styku ochronnego, czy może w tym przypadku można mostkować styk ochronny z przewodem (już) neutralnym, który był kiedyś zerem?
I pytanie drugie: Jeśli obwód kuchni i łazienki jest poprowadzony od rozdzielnicy, to przy okazji "uwspółcześnienia" rozdzielnicy mogę tam wstawić RCD i podłączyć PE do żyły N dwużyłowego WLZa?

Najpierw piszesz poradnik, a teraz zadajesz pytania jak laik. Człowieku litości!

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 30 czerwca 2015, 22:08
przez acb
LukaszO napisał(a):Najpierw piszesz poradnik, a teraz zadajesz pytania jak laik. Człowieku litości!


Nie pomyślałeś o tym, że może po prostu jestem owym laikiem? "Poradnik" to wiedza, jaką udało mi się zebrać, by być "mniejszym laikiem", czy to źle, że chcę ją poszerzać?

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 30 czerwca 2015, 22:48
przez LukaszO
Nie jest złe, że wiedzę chcesz poszerzać ale nie pisz poradników, które wprowadzają w błąd innych laików.
Na Twoje pytanie nie da się racjonalnie odpowiedzieć. Najpierw piszesz o pionach pięcioprzewodowych do licznika i RCD, a potem o WLZ dwuprzewodowym. W dodatku wszystko "prawdopodobnie" Narysuj schemat, elektrycy posługują się schematami, czasem jeden rysunek zastąpi pół strony pisania.
Najlepiej poproś fachowca na miejsce, bo tylko bidy sobie i innym narobisz.

Re: Brak PE-Co robić

PostNapisane: 1 lipca 2015, 19:37
przez Utilizer
LukaszO napisał(a):Najpierw piszesz o pionach pięcioprzewodowych do licznika i RCD, a potem o WLZ dwuprzewodowym.

Pewnie chodziło o dwuprzewodowy odcinek od licznika do rozdzielni w mieszkaniu :P