Strona 1 z 3

Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 16:06
przez LukaszO
Parę lat temu miałem okazje wymieniać stare przedwojenne zabezpieczenia (15A), które działały nieprzerwanie od końca lat 30-tych.
Oczywiście zabrałem na pamiątkę ;)
Ten protoplast "esów" wraz z ebonitową podstawką służył jako rozdzielnica pewnego lokalu użytkowego.
Oryginał jeszcze podczas pracy i tuż po:
26647, 26646.

Tutaj trochę szczegółów po zdemontowaniu:
26649, 26648, 26650, 26651.

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 16:28
przez Whites86
az szkoda bylo to demontować

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 18:12
przez Marek140
niezłe :P 8-)
a one są na N i L :?:

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 18:18
przez amisiek
Kiedyś tak się robiło. Widziałem w kilku miejscach, nawet w muzeum latarni morskiej w Rozewiu.

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 18:23
przez KaszeL
Niesamowite są te aparaty. Nie wiedziałem, że tak dawno były automaty.

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 18:54
przez amisiek
Były, w Polsce przed II Wojną Światową produkowały je zakłady Szpotańskiego w Warszawie (później - ZWAR, obecnie ABB, same zakłady już nie istnieją, zostały tylko biura). Miałem kiedyś miernik tablicowy Szpotańskiego (amperomierz do 5A, teraz byłby jak znalazł, ale wcięło mi gdzieś) i wyłącznik nadmiarowy...

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 19:58
przez LukaszO
Whites86 napisał(a):az szkoda bylo to demontować

Wcale nie szkoda, bo teraz mam eksponat na własność ;)
Kamienica jest prywatna, znam właścicielkę - odziedziczyła po ojcu i wujku. Mój egzemplarz jest z lokalu usługowego, natomiast niektórych lokalach prywatnych są jeszcze takie zainstalowane. Mają dodatkowo pod tymi WIS-ami zamontowane takie malutkie podwójne zabezpieczenia topikowe na dzwonek. Niestety nie znam ich symbolu a zdjęcie z komórki gdzieś mi zaginęło :(

Marek140 napisał(a):niezłe :P 8-)
a one są na N i L :?:

Tak, rozłączały obydwa tory - obecnie L i N ( w zasadzie "zero", bo na PEN się nie kwalifikuje ;) ) a kiedyś L i L.

Teraz ciekawostka :)
Nigdy nie stosowano osobnych zabezpieczeń na przewodach neutralnych. To, że czasem spotykamy bezpieczniki np. Bi na przewodzie N lub "zerze", wcale nie oznaczało, że kiedyś tak robiono. To są pozostałości po dawnym systemie zasilania.
Kiedyś napięcie doprowadzane do zwykłych odbiorców miało wartość 127V. Z biegiem czasu przestało to wystarczać i podniesiono go do wartości 220V międzyfazowego - dlatego właśnie dwa bezpieczniki na osobne fazy. Nie było N a uziemienie, brane najczęściej było z rury. Całe szczęście, większość tych zabezpieczeń jest obecnie zmostkowana.

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 20:11
przez KaszeL
Masz jakieś szersze informacje o tych ~127V stosowanych w Polsce? Bo ja prawdę mówiąc pierwsze słyszę.

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 20:18
przez LukaszO
KaszeL napisał(a):Masz jakieś szersze informacje o tych ~127V stosowanych w Polsce? Bo ja prawdę mówiąc pierwsze słyszę.


Znam to z opowieści dawnego przedwojennego pracownika ZE. Zapewne już nieżyjącego. Niestety nie dysponuję, żadnymi innymi danymi. W zasadzie mogło to być równie dobrze 110V. Pewności nie mam. Mnie w tamtych czasach nawet w planach nie było ;)

Re: Wyłączniki instalacyjne z lat 30-tych

PostNapisane: 20 maja 2011, 20:19
przez Whites86
ja tak samo, a bezpieczniki na przewodzie N spotykalem w instalacjach z lat 50/60 czyli jeszcze dosc dlugo to stosowano