[KaszeL] Transformator separacyjny

Wasze kolekcje osprzętu elektroinstalacyjnego

[KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez KaszeL » 10 marca 2009, 02:18

Witam wszystkich serdecznie.

Dziś dotarła do mnie paczka z czymś, czego zakup planowałem od dawna. Chodzi oczywiście o tytułowy transformator separacyjny. Od dziś wszelkie moje instalacje testowe będę zasilał właśnie przez niego - bezpieczeństwo przede wszystkim. Oto fotki tego klocka ;)

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Na zdjęciu dla skali postawiłem przy nim LRF 125W. Jak widać, trafko jest sporawe. Ostatnia fotka przedstawia tabliczkę znamionową, dla tych którzy nie znają języków obcych małe tłumaczenie:

Napięcie pierwotne: 400 - 230 V, prąd pierwotny: 15 - 26.1A
Napięcie wtórne: 230 V, prąd wtórny: 26.1A
Moc: 6000VA - tak, 6kVA ;)

Małe wyjaśnienie odnośnie napięcia pierwotnego. Transformator może być zasilany zarówno z 230V jak i sieci 400V. Uzwojenie pierwotne ma po prostu dodatkowy odczep. Zasadniczo takie rozwiązanie stosuje się po to, żeby zmniejszyć pobór prądu po stronie pierwotnej transformatora. Ja natomiast mam zamiar korzystać z tego dobrodziejstwa nieco inaczej. Jeśli zamienimy miejscami przyłącza, podłączając zasilanie do strony wtórnej, na uzwojeniu pierwotnym będę miał dostępne napięcie 400V, którego w domku ze względu na jednofazową instalację nie mam. W ten sposób jeśli kiedyś uda mi się kupić LRF 2000W, to będę go mógł odpalić :P Wszystko było by świetnie, gdyby nie waga urządzenia - 52kg(!). Całe szczęście producent wyposażył obudowę w kółka. Można go zatem swobodnie przemieszczać.

Dla wszystkich tych, którzy nie widzą czym jest transformator separacyjny, odsyłam do definicji ze znanej encyklopedii ;)

Z Wikipedii

Transformator separacyjny to specjalny transformator, którego przekładnia jest równa 1 (napięcie wyjściowe jest równe napięciu wejściowemu) oraz posiada wzmocnioną izolację między uzwojeniem pierwotnym i uzwojeniem wtórnym.

Stosowany jako jedna z form ochrony przeciporażeniowej wszędzie tam, gdzie istnieje podwyższone zagrożenie porażenia prądem elektrycznym, np w pomieszczeniach o dużej wilgotności, wnętrzach metalowych zbiorników, a z różnych powodów nie korzysta się z urządzeń o obniżonym (bezpiecznym) napięciu. Istotą tego zabezpieczenia jest wyeliminowanie drogi powrotnej dla prądu porażeniowego jaki w wyniku uszkodzenia izolacji elektrycznej chronionego urządzenia mógłby popłynąć przez użytkownika i ziemię do źródła zasilania. Warunkiem skuteczności tego zabezpieczenia jest zasilanie tylko jednego odbiornika z jednego transformatora i nieuziemiony punkt zerowy uzwojenia wtórnego.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez DocBrown » 10 marca 2009, 09:24

Przydało mi by się takie coś :)
Tylko że o mniejszej mocy, czasem stosowałem jako trafo ochronne dwa trafa 220/24V odpowiednio podłączone.
DocBrown
 

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez Edziu » 10 marca 2009, 12:27

Czy stabilizator napięcia spełnia też podobną funkcję, tzn. czy ma odseparowane uzwojenia) z pewnością niektórzy z was takie posiadali dawniej przydatne do zasilania różnych urządzeń elektronicznych , jak w sieci były skoki napięcia, ja taki również posiadam, ponadto ma regulację napięcia w 4 skokach od 180V do 240V, poprzez przełącznie uzwojeń
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...
Avatar użytkownika
Edziu
 
Posty: 3147
Zdjęcia: 497
Dołączył(a): 24 września 2007, 09:38
Lokalizacja: Toruń

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez KaszeL » 10 marca 2009, 12:47

Tego nie wiem prawdę mówiąc. Pewnie zależy to od konstrukcji stabilizatora. Jeśli w środku jest autotransformator to nie bardzo, jeśli zwykły trafo - to i owszem.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez Edziu » 10 marca 2009, 13:03

czyli musiałbym sprawdzić separację z siecią, jeżeli między wyjściem a wejściem jest jakakolwiek rezystancja to jest autotransformator, jeżeli brak rezystancji, wtedy mógłbym uzyć go jako transformatora bezpieczeństwa,
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...
Avatar użytkownika
Edziu
 
Posty: 3147
Zdjęcia: 497
Dołączył(a): 24 września 2007, 09:38
Lokalizacja: Toruń

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez KaszeL » 10 marca 2009, 13:06

Dokładnie tak. Musi być separacja galwaniczna.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez moog » 10 marca 2009, 17:20

Ile kosztuje taka zabawka :?:
Nie wierzcie elektrykom !!!
Avatar użytkownika
moog
 
Posty: 1920
Zdjęcia: 300
Dołączył(a): 20 listopada 2007, 21:28
Lokalizacja: 100lica

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez KaszeL » 10 marca 2009, 18:46

Te konkretna sztuka kosztowała 400pln za trafo + 160pln za transport.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez swietlik » 10 marca 2009, 18:58

Ja z moim głupim szczęściem nie planuje takich inwestycji :mrgreen: Zdarzyło mi się kilka razy omyłkowo złapać za odizolowany przewód lub manipulować w układzie, który jak się później okazywało był podłączony do sieci. Na szczęście za każdym razem trafiałem na cześć podłączoną do przewodu neutralnego :mrgreen: , także ryzyko porażenia wynosiło 50% :mrgreen:
Gdybym zastosował jeszcze dodatkowy przewód ochronny w układzie to ryzyko spada do 33,3333333333333....% ;)
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3012
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Re: [KaszeL] Transformator separacyjny

Postprzez Whites86 » 10 marca 2009, 19:02

swietlik napisał(a):Ja z moim głupim szczęściem nie planuje takich inwestycji :mrgreen: Zdarzyło mi się kilka razy omyłkowo złapać za odizolowany przewód lub manipulować w układzie, który jak się później okazywało był podłączony do sieci. Na szczęście za każdym razem trafiałem na cześć podłączoną do przewodu neutralnego :mrgreen: , także ryzyko porażenia wynosiło 50% :mrgreen:
Gdybym zastosował jeszcze dodatkowy przewód ochronny w układzie to ryzyko spada do 33,3333333333333....% ;)

mi sie kilkanascie razy zdarzalo naprawiac uklad ktory byl w sieci, nawet łapałem za przewody niewiedzac o tym ze moglo mnie porazic :P zdziwienie bylo dopiero na koncu kiedy naprawilem , juz przykręcam przewody a tu nagle zaczyna dzialac :shock: :P
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Następna strona

Powrót do Wasze kolekcje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości