Szukając ostatnimi czasy porządnego przedłużacza budowlanego, trafiłem chyba wreszcie na coś, co się po kilku miesiącach nie rozleci. Specjalnie wykonany dla wojska, pancerny, całkowicie szczelny... szóstnik. Czy po prostu rozdzielacz zasilania, który w połączeniu z odpowiednim kablem zasilającym da prawdziwie niezniszczalny przedłużacz. Obudowa wykonana jest z odlewu jakiegoś lekkiego stopu metalowego pomalowanego proszkowo, natomiast osprzęt jest jak przystało na wojskowe konstrukcje bakielitowo porcelanowy. Na wszystkich połączeniach zarówno sztywnych jak i ruchomych są uszczelki gumowe, nawet gwintowane otwory w które powkręcane są śruby montażowe zalano ostatecznie jakimś uszczelniaczem. Zerknijcie na fotki.















Co ciekawe, okablowanie wewnątrz jest dość nietypowe, bo przekrój zastosowanych przewodów ma równe 2mm^2. Oryginalnie co zresztą widać na fotkach, każde gniazdo zabezpieczone jest osobnym bezpiecznikiem, w tym przypadku topikiem 6A. Tutaj pewnie zrobię małą modyfikację polegającą na podmianie przewodów na 2,5mm^2 oraz wkładek i stopek topików na 16A. Co prawda zastanawiałem się, czy nie wywalić topików i zamiast nich nie wstawić klasycznych esek, ale to chyba nie ma najmniejszego sensu. Czy ktoś z was spotkał się z podobnym pancernym osprzętem?




