www.lighting-gallery.pl

Jeszcze nikt nie założył tematu o tym, czego pełno jest we współczesnych salonach oświetleniowych. Chciałem zatytułować wątek "beznadziejny design współczesnych opraw wnętrzowych" . Na początek zdjęcie które zrobiłem na wystawie jednego z salonów oświetleniowych.

Lampa stojąca uchodząca obecnie za szczyt elegancji i nowoczesności kosztuje coś ok. 1000zł. W latach 70 Zakłady Porcelany Elektrotechnicznej "Polam - Mysłakowice" , produkowały lampy podłogowe o różnej wysokości o niemal identycznym kształcie porcelanowej nogi (w różnych kolorach) i z walcowatym abażurem. Stała taka przed laty u mojej babci, była u mojego kolegi, niestety nie udało mi się jej zdobyć, bo jego ojciec uważał, że jest przedwojenna i chciał za nią niezwykle wygórowaną cenę. Widać taką chyba tez w jednej ze scen filmu "Miś" Stanisława Barei.

Przypomina mi to figurkę która latem stanęła na poznańskim rynku, było o niej głośno Nie powiem z czym mi się kojarzy

Mała zmiana u mnie.
Dotychczas w przedpokoju była ta oprawa (20-letnia)



Taką oprawę mi dzisiaj przywieziono na wymianę... z Obi, kosztowała podobno ok. 120 zł, dwie żarówki 40W.

To nie lepsze już były reflektorki?

Z wyglądu nie bardzo... były pożółknięte - już swoje wyświeciły... Ja nie decydowałem o tej wymianie.

Ta nowa oprawa niezbyt mi się podoba
A czy dobrze oświetla przedpokój

Czy można prosić o fotkę tej oprawy bez klosza? Bo się tak zastanawiam czy świetlówka liniowa 20W ze statecznikiem nie zmieściłaby się. Świecenie żarówkami wyjdzie drogo, a kompakty dają męczące oczy światło co osobiście doświadczam gdyż rodzina żarówek i rur nie chce (żarówki ze względu na prądożerność, a rury ze względu na "zerową estetyczność").

W życiu się nie zmieści, jak już to można to przerobić na PL-S albo jakieś porządne kompakty

Swoją drogą ja bym tego w pokoju nie zawiesił

trojmiejski napisał(a):(żarówki ze względu na prądożerność, a rury ze względu na "zerową estetyczność").

Moim zdaniem to świetlówki kompaktowe są prądożerne, zawsze jak je miałem wkręcone i je zaświecałem to miałem znacznie wyższy rachunek za prąd
może widocznie dlatego że często je włączałem i wyłączałem? Już sam nie wiem...

Luk napisał(a):

trojmiejski napisał(a):(żarówki ze względu na prądożerność, a rury ze względu na "zerową estetyczność").

Moim zdaniem to świetlówki kompaktowe są prądożerne, zawsze jak je miałem wkręcone i je zaświecałem to miałem znacznie wyższy rachunek za prąd
może widocznie dlatego że często je włączałem i wyłączałem? Już sam nie wiem...

no bez przesady swietlowka praktycznie od zalaczenia pobiera tyle ile powinna, te wszelkie bzdury ktore powymyslano na temat swietlowek ze po ilus minutach przelaczaja sie na energooszczedne sa wyssane z palca, niema takiej opcji bys mial wiekszy rachunek po zastosowaniu swietlowek, bzdura to by byla totalna