www.lighting-gallery.pl

FOX napisał(a):

qba napisał(a):Najnowszy nabytek. 12 Z 700/4R z 1989r. Jak nowy. Podobno jeszcze nigdy nie wisiał. Co najlepsze, dostałem go razem z zabytkowymi żarówkami: 2x Polam Piła z lat 90 z 2skrętką( jedna zdechła) , Polam Pabianice z 1996r z mosiężnym gwintem i 2skrętką i Polamp z 1986r z jednoskrętką. Mechanizm regulujący wysokość już polskiej produkcji, a przewody oplecione igielitem. Musze przyznać, że sprężynowe kable produkowane w Polsce były bardziej udane od tych włoskich, które po pewnym czasie parciały i kruszyły się.
gallery/image.php?album_id=355&image_id=27477

wygląda na to że firma Zesi nowe produkuje bardzo podobne żyrandole
http://www.zesi.pl/biuro_la5.htm

Tak, są produkowane w niezmienionej formie od niemal 20 lat. Była też ich wcześniejsza wersja, gdzie przewód nie był ukryty w ramieniu, a dochodził do góry jak w tych Polam, a i reflektorek był przymocowany taką samą obejmą. Jednak nie miały one żadnych rastrów, a tylko malowany na biało gładki odbłyśnik. Także sznur w pierwszych wersjach był jednolicie czarny, niezależnie od koloru reflektorka. Bywały także odmiany na białym kablu, bez możliwości regulacji wysokości. Także produkowane przez ZEsi Nowe Colorofony w niektórych odmianach były zapakowane w obudowy od takich właśnie reflektorków.

Już zaczynałem wątpić w istnienie czerwonego, poczwórnego żyrandola, a tu niespodzianka! 31 grudnia 2009 kupiłem w komisie meblowym wersje 3R czerwoną z czarnymi rastrami. Równo 3 lata później odebrałem z poczty wersję 4R. Istny unikat, bowiem przez ostatnie 20 lat wiele razy widziałem żyrandole te czerwone, to poczwórny ledwie 2 razy. Wszędzie tylko potrójne. Ten, co ciekawe ma brązowy sznur. Nie wiem, czy fabrycznie, czy był wymieniony.

No, gratuluję
Sam chciałbym mieć taki żyrandol i to z kompaktami Daylight

podziwiam was ze się to wam podoba

To powiedz czy podoba ci się jakakolwiek współczesna oprawa mieszkaniowa
Ja też bym chętnie założył sobie świetlówki ale u mnie w całym domy poza piwnicą jest sufit z płyty gipsowej

Ja taki żyrandol zrzuciłem z balkonu i zabrałem tylko oprawki, kabel do przetopienia, a stalowe reflektorki na złom, plastik w kibel

Ale miałeś stary jak świat ten żyrandol, nowe nie są takie fatalne
Poza jedną oprawą Z IKEI nie podoba mi się żaden współczesny żyrandol na żarówkę

ousd napisał(a):Ale miałeś stary jak świat ten żyrandol, nowe nie są takie fatalne
Poza jedną oprawą Z IKEI nie podoba mi się żaden współczesny żyrandol na żarówkę

to żes porównal hehe, ikea to najwieksza tandeta , niec mi się tam tak naprawdę niepodoba, wszystko tandetne brzydkie i w dodatku bardzo drogie

ousd napisał(a):To powiedz czy podoba ci się jakakolwiek współczesna oprawa mieszkaniowa
Ja też bym chętnie założył sobie świetlówki ale u mnie w całym domy poza piwnicą jest sufit z płyty gipsowej

dużo jest ladnych nowych żyrandoli, mam pare sklepow w okolicy jest w czym wybierac

Ja nic fajnego w sklepach nie widziałem od kilku lat. Wszystko na jedno kopyto, nie ma wyboru.

oprawa jak oprawa, rzecz gustu jeżeli ktoś lubi retro a retro jest w modzie to na pewno będzie pasowała w stylizowanych wnętrzach jako dodatek.Tylko trzeba mieć pomysł jak to wkomponować by nie wyglądało kiczowato. Mnie zastanawia sens niszczenia czegokolwiek i chwalenia się tym na forum. Moim zdaniem zamiast coś zrzucać z balkonu lepiej wrzucić na tablicę czy inne serwisy i sprzedać to komuś komu to się przyda.
Natomiast w przypadku nowych opraw obecnie rynek jest tak zróżnicowany że na pewno znajdą się również i ciekawe projekty , często stylizowane i z lepszych materiałów