Klasyczne oprawy świetlówkowe

Dyskusje na temat opraw oświetleniowych używanych do oświetlenia wnętrz, których produkcji zaprzestano

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez trojmiejski » 17 marca 2024, 13:41

Tylko egzemplarz Lumixa to chyba jest przerobiony na 220/230V. Tu są dwa dławiki dlatego, że to są dławiki 127V. Poza tym na napięciu 127V to dwie świetlówki 20W w szeregu nie odpalą.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10944
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez Meskel » 17 marca 2024, 17:09

Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?
Meskel
 
Posty: 49
Dołączył(a): 29 maja 2023, 23:00

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez lumix26 » 17 marca 2024, 17:50

trojmiejski napisał(a):Tylko egzemplarz Lumixa to chyba jest przerobiony na 220/230V. Tu są dwa dławiki dlatego, że to są dławiki 127V. Poza tym na napięciu 127V to dwie świetlówki 20W w szeregu nie odpalą.

w mojej ktoś przerobił łącząc te dwa stateczniki szeregowo pod 230V,tyle że po tym zabiegu świetlówki są niedociążone,
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9284
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez OUKS340 » 18 marca 2024, 01:00

Meskel napisał(a):Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?

Występowało ono w bardzo starych (lata 50, 60te) systemach zasilania. Autentycznie, do mieszkań w blokach (i nie tylko) były doprowadzane dwie fazy (2 x 127V) co dawało pomiędzy nimi 220V. Systemem ochrony przeciwporażeniowej było uziemienie, czyli system pracy sieci był w układzie TT. Dlatego też były dwa bezpieczniki na tablicy licznikowej, po jednym na każdą fazę. Oczywiście mówimy tu o wspólnym obwodzie oświetlenia i gniazd wtykowych, bardzo powszechnym właśnie w latach 50, 60tych. Ten system zasilania zaczęto sukcesywnie likwidować w drugiej połowie lat 60tych (przynajmniej na Białostoczyźnie) i przechodzono na zwykłe zasilanie jednofazowe 220V.
Nie wiem dokładnie jak wtedy było realizowane zasilanie urządzeń 3 fazowych oraz jakie były liczniki elektryczne dla tych 2 x 127V.
Przepraszam za offtop :oops:
OUKS340
 
Posty: 1925
Zdjęcia: 119
Dołączył(a): 4 kwietnia 2008, 11:31

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez PhilipsMalaga212 » 10 kwietnia 2024, 11:59

Obrazek
Miłośnik opraw rtęciowych
Avatar użytkownika
PhilipsMalaga212
 
Posty: 389
Dołączył(a): 5 lipca 2023, 19:31
Lokalizacja: Jarosław

Re: Klasyczne oprawy świetlówkowe

Postprzez Lampka » 17 kwietnia 2024, 00:11

OUKS340 napisał(a):
Meskel napisał(a):Dlaczego ona jest na takie napięcie? Gdzie występowało?

Występowało ono w bardzo starych (lata 50, 60te) systemach zasilania. Autentycznie, do mieszkań w blokach (i nie tylko) były doprowadzane dwie fazy (2 x 127V) co dawało pomiędzy nimi 220V. Systemem ochrony przeciwporażeniowej było uziemienie, czyli system pracy sieci był w układzie TT. Dlatego też były dwa bezpieczniki na tablicy licznikowej, po jednym na każdą fazę. Oczywiście mówimy tu o wspólnym obwodzie oświetlenia i gniazd wtykowych, bardzo powszechnym właśnie w latach 50, 60tych. Ten system zasilania zaczęto sukcesywnie likwidować w drugiej połowie lat 60tych (przynajmniej na Białostoczyźnie) i przechodzono na zwykłe zasilanie jednofazowe 220V.
Nie wiem dokładnie jak wtedy było realizowane zasilanie urządzeń 3 fazowych oraz jakie były liczniki elektryczne dla tych 2 x 127V.
Przepraszam za offtop :oops:


Ja się jedynie spotkałem z żarówkami na 127V właśnie i były to jakieś bardzo stare zapewne polskie żarówki.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia strona

Powrót do Klasyczne oprawy oświetleniowe wewnętrzne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gismot i 25 gości