Osiemnastowieczny żyrandol

Dyskusje na temat opraw oświetleniowych używanych do oświetlenia wnętrz, których produkcji zaprzestano

Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez rtęciówka » 22 maja 2008, 19:48

To nie żart. U mnie w domu wisi żyrandol -wierna replika żyrandola pochodzącego najprawdopodobniej z drugiej połowy osiemnastego wieku. Jego historia jest długa... Jeśli chcecie to ją Wam opowiem, ale nie wiem czy chcecie :D Jak tak, to piszcie ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez mateusz » 22 maja 2008, 20:34

Ja tam bym chciał ,żebyś opowiedział ;) Jak przeczytałem temat wątku to w pierwszej chwili pomyślałem ,że chodzi o jakiś żyrandol z drugiego wieku n. e. :o :lol:
Pozdrawiam ,
Avatar użytkownika
mateusz
 
Posty: 5005
Zdjęcia: 544
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 15:42
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez rtęciówka » 22 maja 2008, 20:42

mateusz napisał(a):Ja tam bym chciał ,żebyś opowiedział ;)

OK.


Żyrandol wisiał przez 3 lata w jakimś londyńskim muzeum. Musieli za niego dać kolosalne pieniądze, podobno mają tam tylko trzy oryginały, ten to wierna kopia. Któregoś dnia zauważono w nim niewielki ubytek w lakierze (nawet nie wiem, gdzie on jest). Od razu został zastąpiony nowym, poszedł do schowka. Ze schowka został zabrany przez pracownika ochrony muzeum, nie wiem, czy legalnie i przekazany mojemu znajomemu (anglikowi). W sierpniu byłem u niego w Londynie na tydzień, dał mi żyrandol razem ze świecami (oryginalnymi, woskowymi). Gdy przywiozłem go do polski był oczywiście świecznikiem. Za elektryfikację (montaż oprawek, poprowadzenie przewodów) zapłaciłem ponad 200zł ( :shock: ). We wrześniu był już gotowy, powiesiłem go na haku, który -aby mógł utrzymać ciężar w całości mosiężnego żyrandola jest wygiętym w haczyk, wystającym drutem zbrojeniowym. Wisi w tym pokoju aż do dziś.

To tyle. Ciekawa historia, jak na zwykły żyrandol, nie ;) 8-)
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez cieszyn » 22 maja 2008, 23:41

REWELACJA !!!

To ty się możesz czuć jak Lord angielski! Wycieczki do domu zapraszać dla podziwiania takiej REPLIKI !!!

A propos - a ile to cudo waży?

Z czego jest zrobione?

schowka został zabrany przez pracownika ochrony muzeum, nie wiem, czy legalnie
no to uważaj, bo jak pracownicy muzeum obejrzą nasza stronkę to do Ciebie zapukają do drzwi :D ;) ;) :D
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez Michal » 22 maja 2008, 23:58

Ja bym żyrandol z taką historią zostawił ze świeczkami.Według mnie 200 zł za przeróbkę to nie wygórowana cena,domyślam się,że było przy tym naprawdę dużo pracy.
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez rtęciówka » 23 maja 2008, 12:59

Michal napisał(a):Ja bym żyrandol z taką historią zostawił ze świeczkami.Według mnie 200 zł za przeróbkę to nie wygórowana cena,domyślam się,że było przy tym naprawdę dużo pracy.

Też nad tym myślałem, ale chcąc zawiesić go w pokoju... ze świeczkami byłoby ciężko ;)
cieszyn napisał(a):A propos - a ile to cudo waży?

Z czego jest zrobione?

Nie ważyłem dokładnie, ale na oko ze 40 kg. Jest wykonany W CAŁOŚCI z mosiądzu ;) Bardzo ciężki, aż nie wiedziałem na czym go zawiesić :)
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez cieszyn » 23 maja 2008, 13:08

rtęciówka napisał(a):
Michal napisał(a):Ja bym żyrandol z taką historią zostawił ze świeczkami.Według mnie 200 zł za przeróbkę to nie wygórowana cena,domyślam się,że było przy tym naprawdę dużo pracy.

Też nad tym myślałem, ale chcąc zawiesić go w pokoju... ze świeczkami byłoby ciężko ;)
cieszyn napisał(a):A propos - a ile to cudo waży?

Z czego jest zrobione?

Nie ważyłem dokładnie, ale na oko ze 40 kg. Jest wykonany W CAŁOŚCI z mosiądzu ;) Bardzo ciężki, aż nie wiedziałem na czym go zawiesić :)


To jakbyś powiesił na suficie stary ruski TV Rubin, ważył coś koło tego!

Musisz mieć solidne umocowanie w suficie, najlepiej pręt fi 12 na wylot, do sąsiada, i u niego w podłodze schowana: szeroka podkładka i 2 nakrętki ;) :D ;)
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez FOX » 23 maja 2008, 14:20

rubin ważył nie 40 :lol: :lol: :lol: :lol: a z 70kg :P :P :P :P :P
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez rtęciówka » 23 maja 2008, 14:36

cieszyn napisał(a):Musisz mieć solidne umocowanie w suficie, najlepiej pręt fi 12 na wylot, do sąsiada, i u niego w podłodze schowana: szeroka podkładka i 2 nakrętki ;) :D ;)

Już pisałem, że on wisi na wygiętym w haczyk, wystającym drucie zbrojeniowym :mrgreen:
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Osiemnastowieczny żyrandol

Postprzez Paweł » 24 maja 2008, 21:53

No piękny żyrandol :D Gratulacje :)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Klasyczne oprawy oświetleniowe wewnętrzne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości