www.lighting-gallery.pl

przez KaszeL 8 września 2007, 02:08

( ...)

Cieszyn, to bardzo dobry pomysł. Postaramy się go zrealizować w najbliższej przyszłości.

To fajnie. Jestem przekonany, że stworzenie takich Baz Wiedzy bardzo by się na tym Forum przydało. Nie wiem czemu o tym nie dyskutujemy, ale wszystko po kolei, wszystko w swoim czasie.
Zachęcam odpowiedzialnych za to Forum do aktywności w tym temacie - uważam, że warto!
Trzeba m.in. przeprowadzić analizę potrzeb, określić co chcemy , a co możemy zrealizować, przez kogo, kiedy, jak to zrobić, jak te zasoby udostępnić na forum, a potem także ustalić kto się tymi bazami będzie opiekować w przyszłości - chodzi o ich aktualizację, poprawaianie itd.

WIEM - to jest dużo pracy ale, ... chyba warto

KaszeL napisał(a):Masz świetlówkę w lodówce?! :>

No...mam!!

Jak chodzi o świetlówki, to używam tylko daylightów, lub ostatecznie chłodnobiałych, pozostałe barwy nie bardzo mi się podobają

W 1990r cała moja szkoła była oświetlana świetlówkami POLAMP 40w, o barwie ciepłobiałej, a właściwie różowawo- pomarańczowej. Rzadko spotykany dziś odcień. Potem stopniowo pojawiały sie Daylighty i Cool white. Tylko część chłodnobiałych świeciła podobnie do LRFa, a część na klasyczny chłodnobiały. (nie znam sie niestety na temperaturach barwowych). Od długiego czasu nie widziałem świetlówek ciepłobiałych o mocy 40w. jedynie 36. I barwa ciepłobiała też obecnie ma kilka wersji. Od podobnej, o jakiej pisałem powyżej(Sylvania chyba takie robi), i łagodniejszy odcień podobny do świetlówki kompaktowej.

qba napisał(a):W 1990r cała moja szkoła była oświetlana świetlówkami POLAMP 40w, o barwie ciepłobiałej, a właściwie różowawo- pomarańczowej. Rzadko spotykany dziś odcień. Potem stopniowo pojawiały sie Daylighty i Cool white. Tylko część chłodnobiałych świeciła podobnie do LRFa, a część na klasyczny chłodnobiały. (nie znam sie niestety na temperaturach barwowych). Od długiego czasu nie widziałem świetlówek ciepłobiałych o mocy 40w. jedynie 36. I barwa ciepłobiała też obecnie ma kilka wersji. Od podobnej, o jakiej pisałem powyżej(Sylvania chyba takie robi), i łagodniejszy odcień podobny do świetlówki kompaktowej.

Z tego co wiem, to zaprzestano produkcji świetlówek T12, czyli grubych o barwie ciepło-białej już kilka lat temu (530), a T8 są produkowane, ale w małych ilościach, po prostu nie ma na nie specjalnie popytu, chyba jestem jednym z nielicznych, który je czasem kupuje.Potrzebowałem niedawno rury 58W standardowe, ciepło biale, miałem ogromny kłopot, by je kupić. Ostatecznie dealer Osram mi je ściągnął z Wawy. Duża paleta barw świetlówek występuje wśród tych lepszych, trójpasmowych, jest między innymi też barwa 827, czyli taka sama, jak kompaktówki, ale niewielu o nią pyta, bo w świadomosci Polaków świetlówka liniowa musi być niebieskawa, mrugająca, w obskurnej, buczącej oprawie i do tego brudna. Tak, jak w wielu szkolach i cześci instytucji.

Masz racje, w świadomości wielu ludzi świetlówka to "gorsze" źródło światła. Np. moja mam Twierdzi, że ich światło jest nie zdrowe, chociaż zapytana dlaczego, nie wie. Próba tłumaczenia, że to są jakieś stare mity, oczywiście kończy się fiaskiem. Co zrobić.

Ja natomiast jestem na etapie doboru komponentów do modernizacji oświetlenia w pokoju/pracowni. Wybór padł na świetlówki T5.

Ja od babci słyszałem, że światło świetlówek jest niezdrowe, chociaż na sobie tego nigdy nie odczułem. Kiedy kupowałem kiedyś w sklepie świetlówkę kompaktową o barwie dziennej, od sprzedawcy dowiedziałem się, że ludzie nie lubią tego światła.

Ja nie wiem, ale być może w latach 60. i w 70. świetlówki miały luminofor złej jakości, przez co dawały dziwne barwy i przy tym oczy bolały.

Technika idzie do przodu, a mentalność stoi w miejscu.

Już zdrowsze świetlówki niż żarówki, od światła lamp żarowych, szczególnie halogenowych okrutnie bolą mnie oczy, co nigdy nie występuje gdy oświetlam pomieszczenie świetlówkami

Czesto spotykam się z opinią, że to światło jest nieprzyjemne, mówię tu zwłaszcza o daylightach, ale jakoś nikt nie zastanawia się ,że one są po prostu imitacją niebieskawego, naturalnego światła dziennego, każdy zauważa jakie to swiatło jest, ale nikt nie pyta dlaczego, rzadko kto też zdaje sobie sprawe z tego,że ta barwa jest zamierzona i celowa,a nie jest to oznaka tego,że to źródło się komuś nie udalo.