Strona 1 z 5

Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 6 stycznia 2013, 17:57
przez litak1
Chciałem zaprezentować Wam oprawę przeciwwybuchową, turbinkową pneumatyczną. Oprawę tą stosowało się w miejscach szczególnie zagrożonych wybuchem (pewnie w kopalniach). Jako źródło światła zastosowana jest żarówka 6V 50W chociaż widziałem oprawę turbinową nawet na lampy rtęciowe. Oto zdjęcie w całości, oprawa wykonana bardzo ""mocno" jak to powinno być w takim systemie :D

Obrazek


Tutaj szczegóły budowy turbiny i koła magnesowego


Obrazek
Obrazek


Stojan prądnicy w tej oprawie wygląda tak, na spodzie widoczna mosiężna dysza z której powietrze wydostaje się na łopatki turbiny

Obrazek


tabliczka znamionowa

Obrazek
Obrazek


Co ciekawe powietrze przez przyłącze najpierw przechodziło przez filterek a następnie przez komorę lampową chłodząc żarówkę, po czym dopiero wchodziło na dyszę i turbinę w komorze turbiny (chłodząc przy okazji prądnicę) a następnie poprzez małe otworki wydostawało się na zewnątrz w rejonie klosza stale go odmuchując z zewnątrz z ewentualnych zanieczyszczeń. Fajne rozwiązanie tym bardziej że w przypadku rozbicia klosza lampa automatycznie zatrzymywała się. Niestety zużywała ogromne ilości powietrza (ciężko napędzić ją nawet dużym kompresorem)

Obrazek

Tutaj jeszcze lampa rozebrana na części (muszę ją kiedyś odnowić)

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 6 stycznia 2013, 18:00
przez Whites86
hehehe w zyciu bym się niespodziewal ze kiedyś wymyślano takie patenty :mrgreen: jeśli tych opraw było dużo musiały generować bardzo duzy hałas

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 6 stycznia 2013, 23:54
przez suchy
Ale jaja... Ale czy na prawde zwykła niechłodzona żarówka 50 W w oprawie, jest w stanie coś zdetonowac?

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 16:57
przez robert03
Bardzo ciekawe rozwiązanie techniczne. Ktoś rzeczywiście musiał się nad tym napocić. Niestety bardzo kosztowne w utrzymaniu. Wszak sprężone powietrze to najdroższy z możliwych rodzaj energii i oświetlanie tym czegokolwiek to ekstrawagancja tylko dla bogatych (pomijam koszty serwisowania). Do tego jeszcze przecieki na instalacji :-)
Dziś to raczej nigdzie nie znajduje zastosowania.

suchy napisał(a):Ale jaja... Ale czy na prawde zwykła niechłodzona żarówka 50 W w oprawie, jest w stanie coś zdetonowac?

Wszystko zależy od miejsca zastosowania. Są miejsca że tak.
Ja myślę że tu nie tylko o samo chłodzenie chodziło jak również o samoczyszczenie oprawy. Nadciśnienie panujące w oprawie znacznie ograniczało jej brudzenie w zapylonych miejscach. Wytworzenie nadciśnienia to bardzo skuteczna metoda uszczelniania stosowana bardzo często w przemyśle w róznych branżach.

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 17:52
przez amisiek
fajna turbinka i bardzo ciekawa konstrukcja oprawy. Może są miejsca, gdzie sprężonego powietrza i tak jest pod dostatkiem z racji na pracę innych maszyn. Od razu mi się skojarzyła turbinka zasilająca światła parowozu, też fajna konstrukcja.
Wielką zaletą tej oprawy jest to, że jest iskrobezpieczna i pracuje niezawodnie także w miejscach o dużej wilgotności, nie wymaga dostarczenia prądu elektrycznego przewodami. Gdy w kopalni występuje duże stężenie metanu, każda iskra może spowodować wybuch. To samo dotyczy miejsc związanych z przetwarzaniem gazu ziemnego, gdzie można spodziewać się awarii - wtedy zwykła instalacja, nawet na niskie napięcie, może być niebezpieczna.
Przemyślana konstrukcja, naprawdę.

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 18:18
przez robert03
Jeśli zakład dysponuje centralną sprężarkownią i siecią sprężonego powietrza o ciśnieniu roboczym 6 atm. to ogólnie przyjmuje się że koszt wytworzenia 1 m^3 sprężonego powietrza wynosi 8 groszy. To oznacza że godzina świecenia tej lampki kosztować będzie 1,28 PLN. Jeśli lampka będzie się świecić 24 godz. na dobę to mamy koszt 30,72 PLN :-).
Nie ma zakładu z takimi nadwyżkami sprężonego powietrza :-).
Chociaż do jednostkowego zastosowania mogłoby się nadać.
Ciekawe jeszcze jaką to ma trwałość i jak długo taka turbinka może pracować. Z drugiej strony ciekawe jak z drganiami. Drgania turbinki zapewne wykańczają żarówkę która zbyt długo nie świeci, no i hałas jaki to generuje....
Ale pomysł bardzo ciekawy. Możnaby odkurzaczem "dmuchnąć" ? :-).

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 19:10
przez amisiek
widziałem oprawę turbinową nawet na lampy rtęciowe

Ta to dopiero musiała brać powietrza... Skoro 50W bierze 16 m^3 to 125W musi pobrać około 40 m^3 na godzinę. Toż to dmuch jak diabli.
Ciekawe czy dałoby się przerobić tę turbinę, by pracowała na parę wodną. Pewnie za mało sprawne by to było, bo nie wyzyska energii termodynamicznej pary, nie odzyska różnic temperatury. Interesowałem się kiedyś takim projektem, by zbudować generator parowy o mocy kilkuset watów, coś jak wspomniane dynamo od lokomotywy.

robert03 napisał(a):Jeśli zakład dysponuje centralną sprężarkownią [..] Jeśli lampka będzie się świecić 24 godz. na dobę to mamy koszt 30,72 PLN :-).

Zastanawiające są te koszty. To by znaczyło, że takie np. kopalnie to niesamowicie energożerne instytucje są... Swoją drogą masz dobre źródła informacji o kosztach, jesteś jedną z niewielu osób, które potrafią to oszacować.

robert03 napisał(a):Ciekawe jeszcze jaką to ma trwałość

Żarówkę można wykonać tak, by była bardzo trwała, zauważ, że niskonapięciowe mają grubszy żarnik i odpowiednie podpory załatwią to, że może działać długo. Z kolei turbina, o ile jest dobrze łożyskowana i chłodzona, powinna mieć dobrą trwałość.

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 20:19
przez KaszeL
Tak się zastanawiam, czy te lampy przez przypadek nie są łączone w szeregu na instalacji wysokiego ciśnienia? Przecież pojedyncza oprawa nie koniecznie musi marnować te 16m3 powietrza - gaz może być puszczony do kolejnej lampki czy innego urządzenia. Zakładając, że ciśnienie w instalacji jakieś tam sobie jest, to potrzebujmy tylko energię potrzebną do przepchania tych 16m3 przez lampę - a to pewnie znacznie mniej niż potrzeba do skompresowania 16m3 do ciśnienia roboczego lampy. Zakładam, że turbinkę zasila pęd powietrza wynikający z jego przemieszczania, a nie rozprężania.

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 22:13
przez amisiek
To może tak być, trzeba będzie się spytać kogoś od instalacji kopalnianych - prawdopodobnie tam to było stosowane. Powietrze sprężone do tego ciśnienia przy takim przepływie to jest ogrom energii - o wiele za dużo w stosunku do potrzeb nawet mało sprawnej turbiny.

Re: Oprawy przeciwwybuchowe

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 22:29
przez KaszeL
Pytanie, czy po prostu nie dostosowano tych lamp do istniejących instalacji sprężonego ciśnienia?