Strona 8 z 9

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 11 maja 2016, 17:58
przez qba
Mleczna kula + drewno + rzemienie. W 2 połowie lat 80 ten styl zdominował wiele polskich mieszkań. Do dziś nie wiem jednak, kto je wytwarzał. Było wiele odmian - taka na powyższym zdjęciu i kula w drewnianej obręczy były najczęstsze. Pewna pani doktor, do której moja matka chodziła na domowe wizyty w początku lat 90 miała w tym stylu oprawy w całym chyba mieszkaniu. Identyczna, jak ze zdjęcia Sławka wisiała w przedsionku, kula w obręczy w holu, do tego w tej formie kinkiety oraz lampa podłogowa.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 11 maja 2016, 18:11
przez slaweklampy
Witam

W mojej okolicy tego typu podobne oprawy pojawiły się w połowie lat 90.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 11 maja 2016, 18:15
przez qba
slaweklampy napisał(a):Witam

W mojej okolicy tego typu podobne oprawy pojawiły się w połowie lat 90.

Bo były produkowane także i w latach 90, a może nawet i po 2000 r. j jednak po raz pierwszy widziałem takie już we wczesnym dzieciństwie, czyli w 2 połowie lat 80.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 30 czerwca 2016, 12:18
przez slaweklampy
Dziś napotkałem na coś takiego.

Obrazek

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 30 czerwca 2016, 22:22
przez qba
To chyba coś z Cepelii. Daje klimatyczne cienie i wzory na ścianach.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 30 czerwca 2016, 22:53
przez famabud
Klimatycznie by się palił w kominku. 8-)

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 1 lipca 2016, 14:07
przez MRP200
Klimatyczniej paliłby się w miejscu zainstalowania. Przed kilka minut nawet sporo światła by dawał.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 1 lipca 2016, 14:23
przez qba
MRP200 napisał(a):Klimatyczniej paliłby się w miejscu zainstalowania. Przed kilka minut nawet sporo światła by dawał.
Mój kolega z podstawówki opowiadał jak kiedyś z siostrą puścili z dymem jakiś podobny żyrandol. Nie wiem dokłądnie jak wyglądał, ale kolega opowiadał, że miał jakieś dyndające sznureczki i siostra pokazała mu, że się fajnie iskrzą po podpaleniu czy coś takiego i zaczęli się bawić, aż żyrandol zajął się cały ogniem. Przybiegł ojciec i strącił żyrandol, wyrzucając go przez okno i choinki na podwórku zaczęły się palić, zaś w pokoju pozostał osmalony na czarno sufit. Kolega i jego siostra skłamali ojcu, że chcięli zapalić światło i strzeliła jakaś iskra, od której żyrandol się zapalił.

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 18 października 2016, 17:42
przez qba
Oprawa drewniana z Cepelii. Chyba 1989 r. Niestety nie mam do niej abażura.
Obrazek
Obrazek
W towarzystwie drugiego drewniaka:
Obrazek

Re: Lampy z drewna

PostNapisane: 18 października 2016, 22:08
przez famabud
Zdjąć oprawkę, odłączyć przewód, a reszta siup do kominka. :>