www.lighting-gallery.pl

W końcu udało mi się pozyskać w całkiem fajnym stanie oprawę Famor OF 4115. Oprawa rocznik 1995 używana była sporadycznie przez 4 lata. Potem wisiała w zapomnieniu. Niestety ma mocno pożółkły klosz. Czyżby jakość kloszy tak bardzo siadła w połowie lat dziewięćdziesiątych ? Istnieje też podejrzenie że to dym tytoniowy spowodował degradację klosza. Oprawa wisiała w miejscu gdzie mogło być go dużo .
Posiadam klosze do takiej oprawy z 1986 roku z opraw używanych bardzo intensywnie i nie są wcale zżółknięte.
Oto zdjęcia:



Wnętrze:
Stateczniki Elektra Lubartów pracują bezszelestnie. Startery Polamp Pułtusk. Zapalają rury po jednym mrugnięciu:





Odpalamy:

A tak wygląda z białym kloszem

moim zdaniem to najlepsza i najbardziej estetyczna oprawa na rury mam taką w pokoju
niestety mleczny klosz zabiera naprawdę sporo światła, no i bardzo ciężko jest ją zdobyć

Może to się nada http://www.qkiz.pl/blog/amiga/gotowe-ro ... astik.html

Tylko ciekawe czy działa również na inne rodzaje tworzyw sztucznych takich jak np. plexi czy poliwęglan.

ładna oprawa, ale, żeby tylko miała pryzmatyczny klosz. jakoś mlecznych nie lubię zbytnio. a co do stateczników , to te z Elektry Lubartów rzeczywiście pracują cichutko. to ich przewaga nad Elgo, ale muszą być tez dobrze przytwierdzone do obudowy.

famabud napisał(a):Tylko ciekawe czy działa również na inne rodzaje tworzyw sztucznych takich jak np. plexi czy poliwęglan.

pewnie ta woda w żelu tylko wyżera powierzchnię

Ja także wolę pryzmatyczne klosze w tych oprawach.

Pomimo że klosz pryzmatyczny nie tłumi tyle światła to mleczny jest zdecydowanie ładniejszy .

robert03 napisał(a):Pomimo że klosz pryzmatyczny nie tłumi tyle światła to mleczny jest zdecydowanie ładniejszy .

dokładnie

Famory w akcji w pewnym przedszkolu .
Pomimo że mają 30 lat trzymają się świetnie .