Stare lampki choinkowe

[qba]

Ja w wieku może 5 lat moczyłem żarówkę choinkową w herbacie, żeby nabrała innego koloru. Najpopularniejsze były świeczki na klamerkach, ale one miały też wiele różnych wariantów. Pamiętam takie na dość długich 'trzonach' gdzie żarówka znajdowała się dodatkowo w plastikowej "aureoli".

[Lampka]

Widać, że wzornictwo było przeróżne. Ja kojarzę z dzieciństwa, albo raczej ze starych kompletów od dziadków świecowe żarówki z karbowanym kloszem, albo takim chropowatym lekko żółtym lub pomarańczowym (szkło było tak chropowato wykonane), które bardzo czerniały z czasem pracy. W komplecie z lat 70-tych, który dostałem od babci jeszcze ze dwie takie sie uchowały i to są nadal sprawne oryginały, które przepracowały tam ponad 30 lat. Poza tym widziałem też żarówki choinkowe w kształcie zielonej kolczatki, nawet mam jedną taką odkąd pamiętam, były też świecowe z pionowymi prążkami (coś jak mini klosz z SL Prismatic, ale świecowy) trochę mniejsze niż te obecnie dostępne. Też lubiły czernieć, odzyskałem ich kilka wraz ze starym kompletem z dawnej epoki. U mnie w rodzinie chyba też wszyscy kiedyś mieli te lampki na klamerki, obecnie nadal można je kupić, ale są drogie. Były też lampki z żarówkami wielkości tych do latarek na 2,5V, ale na wyższe napięcie, chyba radzieckie...
Z żarówek z gładkim kloszem, zwłaszcza z tych starych łatwo schodziła farba, kilka w ten sposób przerobiłem na przezroczyste

[qba]

Pamietam żarówke przezroczysta z podłużnymi prążkami. Była węższa od tradycyjnych choinkowych. To chyba właśnie ją moczyłem w herbacie Tyle że ja nie miałem jej w komplecie choinkowym, a w jakiejś zabawce - grze planszowej.

[moog]

Witam

Żarówki już trochę godzin przepracowały.

Moc 3, czy 5W?

5W.

Nie ma to jak przypomnieć sobie o lampkach choinkowych w środku lata
Z tego co widzę, to jedna żarówka jest tam nawet mleczna, ona jest wymienna?

Tak, jest wymienna. Wykręciłem ją z jeszcze starszego kompletu, znalezionego w śmietniku. Na pudełku było napisane: Wystawa Ziem Odzyskanych, Wrocław 1948. Jako ciekawostka: wtyczka była typu "podwójny banan".
Niestety, nie nadawał się on do użytku, ponieważ oprawki były już połamane, a z przewodu schodziła gumowa izolacja i szmaciany oplot. Postanowiłem więc zabrać żarówki i pudełko (było bardzo ładne). Żarówki mam do dzisiaj, służą mi jako zamienne, niestety pudełko ktoś mi wyrzucił

[qba]

To by się zgadzało z tym co wcześniej pisałem, że matowane żarówki w lampkach choinkowych były kiedyś częściej spotykane niż kolorowe. Miały one zewnętrznie matowaną bańkę.

[MRP200]

Czy w tych żarówkach z matową bańką sam mat nie był wykonywany czasami metodą piaskowania. Bo to by dowodziło, dlaczego ta matowa "powłoka" była praktycznie nieusuwalna.

[jacekk]

Stawiał bym raczej na trawienie kwasem fluorowodorowym. Piaskowanie powoduje powstawanie mikropęknięć i balon pęką, jak nie od razu to po kilku-kilkunastu cyklach rozgrzewania i studzenia. Wiem o tym doskonale bo próbowałem w ten sposób zmatowić żarówki skalówki 6,3V 0,3A z walcowym balonem. Żadna kombinacja ścierniwa i ciśnienia nie dała oczekiwanego skutku, a zniszczyłem w ten sposób 12 żaróweczek

[toomm40]

Czy w tych żarówkach z matową bańką sam mat nie był wykonywany czasami metodą piaskowania. Bo to by dowodziło, dlaczego ta matowa "powłoka" była praktycznie nieusuwalna.

a mi się wydaje ,że te żaróweczki matowe były wykonane ze szkła szronionego po prostu .mam tez kilka takich w starych lampkach choinkowych z lat 60/70

[bmisilo]

Chciałbym nieco odświeżyć temat
Również uwielbiam lampki choinkowe tego typu, jestem na ukończeniu pewnego projektu ale o tym potem na forum jak skończę
Szukam takich żaróweczek z Polampu Pabianice http://www.interlumen.com/e10-16v-3w-mi ... 24249.html tylko że na 14V. A tak w ogóle co się stało z Polampem Pabianice i czy robią jeszcze takie żaróweczki w Polsce?

[jacekk]

Dawaj te 16V O wiele dłużej pożyją i będzie mniej fabrba odpadała za sprawą trochę chłodniejszej bańki. Te na napięcie 14V najczęściej były białe, niczym nie malowane, swego czasu kilka ich kupiłem i mi się strasznie nie podobały bo wąłśnie tylko białe i mniejsze od tych zwykłych