Oświetlenie sal gimnastycznych
Napisane: 30 sierpnia 2008, 09:59
Jestem na 6-tygodniowym szkoleniu wojskowym w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie (w dniu pisania postu jestem na przepustce). Tam jest sala gimnastyczna (taka, jakie są w szkołach z lat 60, 70.).
Z zewnątrz oświetlenie było takie jakby sinoniebieskie, podejrzewałem, że rtęciowe, lub gorsze metalohalogenki, ale bardziej myślałem, że rtęciowe. Myślałem, że wewnątrz tej sali (były przewidziane tam zajęcia) poczuję klimat światła rtęciowego (w moim odczuciu włączenie sobie swojej rtęciówki daje raczej namiastkę atmosfery lamp rtęciowych, to nie to samo, co przebywanie na ulicy lub w pomieszczeniu oświetlonym takimi lampami). Co ciekawe, po rozgrzaniu lamp, trudno po barwie światła rozróżnić na pierwszy rzut oka rtęciówkę od Mixa.
Przypuszczenia się sprawdziły, ale częściowo. Niestety, nie ma możliwości zrobienia zdjęć wewnątrz sali.
W sali są oprawy ORPE (http://www.oprawy.info/oprawa/mesko-orpe-60.html) lub podobne, tylko, że bez szklanych kloszy, a siatka w (prawie) każdej oprawie jest wykrzywiona. Tam były pomieszane lampy rtęciowe, chyba 400W (jak się popatrzy na lampę, i pomyśli o swojej LRJ400, to gabaryty są podobne) i MixF 250W i 500W (widać było, że jedne Mixy są wyraźnie mniejsze od drugich). Miałem okazje widzieć moment załączania oświetlenia, więc na pewno mogę powiedzieć, że to były rtęciówki i Mixy. Myślałem, że Mixów się już nigdzie nie stosuje na szeroką skalę, a jednak się myliłem.
Nie wiem, jak bardzo jest ta sala eksploatowana (ile godzin dziennie, w tygodniu z włączonym oświetleniem). Ciekawe, czy te Mixy są obecnie kupowane, czy jeszcze z czasów trudnodostępności lamp rtęciowych.
Z zewnątrz oświetlenie było takie jakby sinoniebieskie, podejrzewałem, że rtęciowe, lub gorsze metalohalogenki, ale bardziej myślałem, że rtęciowe. Myślałem, że wewnątrz tej sali (były przewidziane tam zajęcia) poczuję klimat światła rtęciowego (w moim odczuciu włączenie sobie swojej rtęciówki daje raczej namiastkę atmosfery lamp rtęciowych, to nie to samo, co przebywanie na ulicy lub w pomieszczeniu oświetlonym takimi lampami). Co ciekawe, po rozgrzaniu lamp, trudno po barwie światła rozróżnić na pierwszy rzut oka rtęciówkę od Mixa.
Przypuszczenia się sprawdziły, ale częściowo. Niestety, nie ma możliwości zrobienia zdjęć wewnątrz sali.
W sali są oprawy ORPE (http://www.oprawy.info/oprawa/mesko-orpe-60.html) lub podobne, tylko, że bez szklanych kloszy, a siatka w (prawie) każdej oprawie jest wykrzywiona. Tam były pomieszane lampy rtęciowe, chyba 400W (jak się popatrzy na lampę, i pomyśli o swojej LRJ400, to gabaryty są podobne) i MixF 250W i 500W (widać było, że jedne Mixy są wyraźnie mniejsze od drugich). Miałem okazje widzieć moment załączania oświetlenia, więc na pewno mogę powiedzieć, że to były rtęciówki i Mixy. Myślałem, że Mixów się już nigdzie nie stosuje na szeroką skalę, a jednak się myliłem.
Nie wiem, jak bardzo jest ta sala eksploatowana (ile godzin dziennie, w tygodniu z włączonym oświetleniem). Ciekawe, czy te Mixy są obecnie kupowane, czy jeszcze z czasów trudnodostępności lamp rtęciowych.