www.lighting-gallery.pl

Nieczynna od 2011 Pływalnia przy ul Wronieckiej, mieszcząca się w budynku dawnej synagogi. Oświetleniem basenu były wysięgniki że stradami, według zdjęć świeciły w nich MH. Mnie jednak zaintrygowało co innego. Mianowicie te ogromne plafony na sklepieniach. Widać, że zostały wyłączone z użytku wiele lat przed zamknięciem basenu. Mogą pochodzić jeszcze sprzed wojny, lub z czasów powojennych. Ciekawe co to za oprawy i na jakie źródła? Podejrzewam, że były w nich dużej mocy (300-500W) żarówki, ale nie wykluczam że były w nich np LRF. Ciekawe jak wyglądało wnętrze oświetlone tymi plafonami? Na pewno wymiana żródeł była bardzo uciążliwa, więc nie dziwi mnie, że szybko z nich zrezygnowano.

Wygląda to upiornie, dziecka bym tam nie zabrał

Te plafony mogły posłużyć potem jako oświetlenie awaryjne na żarówki 24V.

Też uważam, że jest tam upiornie, podejrzewam, że kiedy te plafony były czynne i świeciły jako główne oświetlenie, to musiało to dawać upiorny efekt. A gdyby w nich były LRF lub MiX to już w ogóle. Nie sądzę, żeby były potem wykorzystywane. Nawet podczas malowania pokryto je farbą.

Myślałem że tam byłeś, a to przeklejka zdjęć
Według mnie to mogą być zwykłe przemysłowe ORP wpuszczone w sufit i obudowane jakimś ringiem. Wyłączone z użytku z powodu dużych trudności z konserwacją.
Tutaj duże zdjęcie na którym widać trochę więcej szczegółów: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... goga_Poznań.jpg

Pływalnia jest zamknięta od 2011, zdjęcia są z sieci. Niewiele jest starych zdjęć, ale budynek miał zniszczony dach w czasie wojny, więc najpewniej oprawy zamontowano w PRL. Link się nie otwiera.

Możliwe, że są tam schowane ORP czy coś podobnego. Sam w innym budynku spotkałem wnęki które na pierwszy rzut oka nic nie przypominały, a po przyjrzeniu się okazało, że kryją działające OBs.

A może dostęp do nich był od strony strychu? Nad tym sklepieniem jeszcze jest przecież skośny dach. Może ktoś z Poznania bywał tam przed laty i kojarzy je świecące? Choć chyba kiedyś widziałem zdjęcie z lat 70 lub 80 i na wysięgnikach tam gdzie strady były OURW 2250.

chodząc do szkoły podstawowej odwiedzałem tą pływalnię. to ponad 30 lat temu i pewne szczegóły już są przeze mnie zapomniane. niemniej nie przypominam sobie tych opraw na wysięgnikach, więc prawdopodobnie zostały zamontowane później. za to pamiętam dobrze te plafony na suficie, obserwowałem je i musiały tam świecić lampy rtęciowe, myślę że minimum 400W (a może nawet 700W ?) było dość jasno, ale woda miała zielonkawo-siny zafarb. obserwowałem je, ponieważ jeden świecił mocniej, drugi słabiej , inny znów miewał czasami efekt prostownikowy-stąd wzbudzało to moją ciekawość.

Za dzieciaka w latach 1986/87 chodziłem na tą pływalnię, moja sąsiadka z bloku pracowała w Społem i dostała darmowe karnety. Pływalnia ogólnie robiła koszmarne przygnębiające wrażenie, zapach chloru było czuć jeszcze przed wejściem , obskurne szatnie, a na wysięgnikach na których na zdjęciu widać Strady wisiały OURW 2250 albo OURW 400 . Te oprawy plafony na suficie mogą pochodzić z czasów wojny. W 1941 roku Niemcy przebudowali Synagogę na basen dla żołnierzy Wermachtu i wtedy wnętrze zostało całkowicie zmienione .

toomm40 napisał(a):chodząc do szkoły podstawowej odwiedzałem tą pływalnię. to ponad 30 lat temu i pewne szczegóły już są przeze mnie zapomniane. niemniej nie przypominam sobie tych opraw na wysięgnikach, więc prawdopodobnie zostały zamontowane później. za to pamiętam dobrze te plafony na suficie, obserwowałem je i musiały tam świecić lampy rtęciowe, myślę że minimum 400W (a może nawet 700W ?) było dość jasno, ale woda miała zielonkawo-siny zafarb. obserwowałem je, ponieważ jeden świecił mocniej, drugi słabiej , inny znów miewał czasami efekt prostownikowy-stąd wzbudzało to moją ciekawość.

Czyli rzeczywiście musiało tam upiornie wyglądać kiedy świeciły, wszystko sinozielone. Wyobrażam to sobie, jeszcze te plafony tak wysoko umieszczone. Ogólnie takie obiekty oświetlone rtęciówami to nienajlepszy pomysł. Pamiętam basen w Podczelu, gdzie jeździłem w podstawówce, tam wisiały w dwóch rzędach ORP. Jak je zapalali to wszyscy byli zieloni. Zawsze się bałem, że któraś się zerwie i wpadnie do wody (chyba nawet tak się kiedyś stało, ale akurat nie miałem wtedy zajęć)

Michal napisał(a):Za dzieciaka w latach 1986/87 chodziłem na tą pływalnię, moja sąsiadka z bloku pracowała w Społem i dostała darmowe karnety. Pływalnia ogólnie robiła koszmarne przygnębiające wrażenie, zapach chloru było czuć jeszcze przed wejściem , obskurne szatnie, a na wysięgnikach na których na zdjęciu widać Strady wisiały OURW 2250 albo OURW 400 . Te oprawy plafony na suficie mogą pochodzić z czasów wojny. W 1941 roku Niemcy przebudowali Synagogę na basen dla żołnierzy Wermachtu i wtedy wnętrze zostało całkowicie zmienione .

W ogóle czytam wiele komentarzy na temat tej pływalni i większość ją nienajlepiej wspomina, że jakoś tam nieprzyjemnie było.