Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)
Napisane: 3 października 2013, 21:18
Obudowa i odbłyśnik są metalowe, oprawki, zaślepki na końcach i rastry to plastik. Ogólnie sprawia wrażenie całkiem znośnie wykonanej.
Jak bardzo badziewny statecznik ogranicza żywotność świetlówek? Chodzi tylko o zimny start (czyli wg producenta skrócenie życia o ok. 30 %), czy o coś jeszcze? Jak często podczas awarii takie stateczniki "zabierają ze sobą" świetlówkę, i co konkretnie jej robią? Mam nadzieję, że te przynajmniej ze 2-3 lata wytrzymają...
Jak bardzo badziewny statecznik ogranicza żywotność świetlówek? Chodzi tylko o zimny start (czyli wg producenta skrócenie życia o ok. 30 %), czy o coś jeszcze? Jak często podczas awarii takie stateczniki "zabierają ze sobą" świetlówkę, i co konkretnie jej robią? Mam nadzieję, że te przynajmniej ze 2-3 lata wytrzymają...