www.lighting-gallery.pl

Witam

Przynajmniej żarówek nie będą kradli.

Wosy na śmietnik?

Utilizer napisał(a):

Whites86 napisał(a):Ty wykonujesz tą instalacje ? czemu dajecie 24V zamiast 230 ?

Ano pracowałem przy tym, 24V żeby nie kradli energii. Wiadomo że jak ktoś będzie bardziej łebski to to obejdzie, ale wątpie żeby się chciało. W dobrej połowie piwnic nie było żadnego oświetlenia, a reszta same prowizory Takich traf zeszło chyba z 6 sztuk na cały blok

no najlepiej wszystko tylko ludziom utrudniać ;] dobrze że u mnie nikt nie wpadł na to by dać te 24V...

zamiast wykonać każdemu oświetlenie w piwnicy tak by nie musial dorabiać prowizorek, to dali 24V i weź się człowieku męcz

U mnie w mieście modernizując piwnice w blokach z lat 70-80 gdzie fabrycznie nie było oświetlenia komórek lokatorskich zamontowano instalację właśnie na 24 V z kanałówkami LENy (Zdjęcia są na pierwszej stronie tego tematu) Co do kradzenia energii to najlepszą opcją było by gdyby piwnica połączona z instalacją w mieszkaniu i znajdowała się na tym samym liczniku, wtedy spokojnie można by było zostawić te 230... Oczywiście w dużych budynkach było by to bardzo utrudnione do zrobienia ale wiem z doświadczenia, że prąd w piwnicy jest czasami po prostu potrzebny, zwłaszcza gdy piwnica jest stosunkowo duża... Dla przykładu czasami trzeba coś wywiercić w ścianie czy suficie, odkurzyć albo załączyć jakieś dodatkowe oświetlenie.

Wystarczy takie coś, żeby mieć prąd w takich piwnicach

Ale to już nie to samo, musisz uważać na to, jaki prąd jest pobierany...

MercuryFenix napisał(a):Wystarczy takie coś, żeby mieć prąd w takich piwnicach

Chyba że administracja schytrzyła się i zasilanie na żarówki idzie przez diodę prostowniczą

Whites86 napisał(a):zamiast wykonać każdemu oświetlenie w piwnicy tak by nie musial dorabiać prowizorek, to dali 24V i weź się człowieku męcz

No przecież dokładnie to zrobiliśmy. Była lipa, a teraz każdy ma elegancką instalacje oświetleniową w piwnicy. W czym problem

Utilizer napisał(a):

Whites86 napisał(a):zamiast wykonać każdemu oświetlenie w piwnicy tak by nie musial dorabiać prowizorek, to dali 24V i weź się człowieku męcz

No przecież dokładnie to zrobiliśmy. Była lipa, a teraz każdy ma elegancką instalacje oświetleniową w piwnicy. W czym problem

w tym że na 24V

nic nie można przez to w piwnicy zrobić (np. powiercić poszlifować itp.) mówisz kradzież prądu, przecież klatka (przynajmniej u mnie) ma licznik z którego społdzielnia rozlicza równo wszystkich lokatorów, im więcej będzie nabite na tym liczniku, tym więcej będzie dodane do czynszu każdego lokatora, a że jest ich bardzo dużo, to te koszty to sa dosłownie grosze nikt się tym nie przejmuje i nikt z tym nie walczy bo każdy za to płaci

Nie no zgoda, ale napisałeś tak jakby z oświetleniem musieli się męczyć - to jest OK, jedyna lipa że nic na 230V nie pójdzie
Tamten blok nie jest pod spółdzielnią, to wspólnota mieszkaniowa tylko tego jednego bloku, chcieli na 24V to tak mają.

Czasem potrafi znajść się cwaniaczek który gdyby miał "darmowe" 230V to zasilił by sobie z tego np. lodówko-zamrażarkę, będzie sobie ładował akumulatory do jakiegoś elektrycznego piździka czy coś w tym stylu. Stąd wcale mnie nie dziwi że instalacje są na 24V...

Whites86 napisał(a):nic nie można przez to w piwnicy zrobić (np. powiercić poszlifować itp.)

Ja wiem? Dziś w zasadzie każde elektronarzędzie występuje też w wersji akumulatorowej Wiertarki, kątówki, frezarki, szlifierki, piły tarczowe, młoty czy wyrzynarki hulają na akumulatorkach i nawet niewiele ustępują tym zasilanym z 230V.

może i hulają ,ale cóż chcesz uciąć na pile formatowej na 24V ? nawet sobie palca przez przypadek nie utniesz