www.lighting-gallery.pl

A mi się te nowe żyrandole podobają, a że na żarówki... to ja o tym nie decyduje, nie moje mieszkanie. Ten kupiliśmy "od ręki" w meblowym sklepie osiedlowym.

Ten twój nie jest taki zły. ma dość klasyczny wygląd. Mi sie nie podobają najbardziej pseudonowoczesne abażury - kostki, zerznięte z wzornictwa skandynawskiego lat 60 i 70 walce pomazane w jakieś kwiaty i pseudokryształy z plastiku, często w jakichś wściekłych kolorach. Tandetne też są abażury w klasycznym kształcie z takim jakby "futerkiem" na dole. Nieraz tęsknię za okresem, kiedy w dzieciństwie wchodziłem do sklepu oświetleniowego i niemal wszystko mi się podobało. Obecnie od wielu lat nie doświadczam takiego uczucia. Większość tego, co jest w sklepach zupełnie nie jest w moim stylu.

U mnie ...

Niezłe Ten ostatni jest taki "futurystyczny"

Marek140 napisał(a):Niezłe Ten ostatni jest taki "futurystyczny"

Ten ostatni jest z roku 1981, wtedy to byl HIT

Wydaje mi się, że produkował go ten sam zakład, co Żyrandol z pierwszego posta w tym wątku, tyle że tamten jest taki bardziej hmm... "rustykalny" ( widziałem tez wersję z kloszem zamkniętym u dołu ozdobnym "krążkiem" i z czarnymi koralikami na sznurach). Ja od dłuższego czasu przeszukuję portale aukcyjne i zbieram dane na temat rożnych starych żyrandoli produkowanych w PRL. Rozpoznam na oko, który był produkowany w Polsce. Z kolei tego typu drewniane jak z drugiego zdjęcia często były robione na zamówienie w fabrykach mebli, albo rzemieślnicy sami je robili w domowych warsztatach. Mój wujek również własnoręcznie robił żyrandole, kinkiety i lampy stojące, tyle, że ze stali i z mosiądzu.

Gdybym miał taki żyrandol, od razu bym go "lekko" przerobił, świetnie by wyglądały w tych kryształowych "tabletkach" świetlówki kołowe, kto wie, może bym wstawił tam PL-C...

Skoro jesteśmy przy żyrandolach, to ja pokaże swój. Fotka pod względem kolorystycznym trochę przekłamana.

Na pierwszym planie klosz, albo beretka jak to niektórzy zwą, ma ślady klejenia. Sam go kiedyś zbiłem.

Ładny. Tylko ten kompakt trochę go szpeci.

Fakt. Ale to kompakt OSRAM. Był jeszcze Apollo, ale padł. Przeżyła go nawet zwykła żarówka, bo świecą na tym samym obwodzie. Zastąpił go OSRAM ze spiralną świetlówką.