Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

oświetlenie wnętrz mieszkalnych

Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez acb » 8 września 2013, 16:50

Witam wszystkich.


Dnie robią się coraz krótsze, więc jest to chyba dobry moment na pomyślenie o jakimś sensownym oświetleniu na jesienno zimowe wieczory.

Lubię dobre światełka: w kuchni i łazience spoczywają Philipsy 140 W w SOPSach (xD) – niestety i tak nie jest specjalnie jasno, w plecaku L2P od Grega, teraz czas na pokój.

Obecnie wygląda to tak: 6 matowych świeczek e14 60W podzielone na dwie sekcje, pokój 15 m2, cieemne meble i niezbyt jasne ściany, krótko mówiąc ciemno i żółto. Najprościej, wydawałoby się, byłoby wrzucić jakieś 250 W na e14 i by było nieco lepiej, aczkolwiek dalej żółto, no i trochę drogo – 150 zł co roku na żarówki, plus takie drobiazgi jak: dobrać oprawki które to wytrzymają, wymienić instalację, dokupić przydział mocy (7A w oświetlenie, a zabezpieczenie na całe mieszkanie 16A), wstawić dobry klimatyzator na okres wiosna – jesień, zapłacić za prąd do tego itp.. ;)

A tak bardziej realistycznie, to potrzebuję jakiegoś sensownego pomysłu poprawy tego stanu rzeczy. Chciałbym mieć światło jasne jak w dzień, chłodne jak słoneczko (tak 5200K byłoby idealnie), kolorki jak na Plazmie Panasa, a do tego luminację jak w T12 (oczywiście odbitym od sufitu :P) – a przynajmniej ile z tego się da osiągnąć. Z tego co wiem, to chcąc mieć oświetlenie przyzwoitej jakości w grę wchodzą tylko Graphica, Bio Vital, MH, Xenon i źródła żarowe. Mieszkanie jest wynajmowane, więc nie pokryję sobie całego sufitu świetlówkami – czyli musi zostać jeden, centralny punkt świetlny, w obrębie którego upchnie się estetycznie cały moduł zasilania. Fajnie byłoby, gdyby oprawa była możliwie blisko sufitu, żeby podnosząc ręce się nie obijać, jak o obecny świecznik.

W związku z powyższymi „upodobaniami” moja obecna koncepcja wygląda następująco: 2xHCI-T 150 W 942 + G9 25/40W jako szybkie/nastrojowe. Jako, że nie mam żadnego doświadczenia z lampami wyładowczymi potrzebuję rady przede wszystkim w kwestiach: czy wystarczy/sprawdzi się, czym to zasilić oraz w co zapakować. Pomożecie? ;)
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez KaszeL » 8 września 2013, 17:25

Witamy na forum :)

Generalnie koncepcje masz dobrą, Osram HCI-T/NDL to bardzo dobre lampki, najlepsze jakie można tanio kupić. Niestety będziesz miał problem z opakowaniem - mało jest sensownie wyglądających opraw nie kosztujących od razu po 1000+ za sztukę. Ja osobiście robiąc podobne podchody znalazłem Brilum Matra 10 i 20, ta ostatnia jest do kupienia tutaj: http://allegro.pl/matra-20-230v-150w-23 ... 84700.html Jeszcze niedawno, lepiej wyglądająca Matra 10 kosztowała podobne pieniądze, ale teraz widzę, że jest już blisko 2x droższa. Niestety ta oprawa ma pewną wadę, magnetyczny układ stabilizacyjno zapłonowy - którego ja osobiście nie trawię dla lampek o mocy mniejszej niż 250W. Rozwiązaniem jest wymiana statecznika na elektronikę, ale to znowu podraża cenę całości i wątpię żebyś się z przesyłkami, źródłem i statecznikiem zmieścił w kwocie poniżej 400 zł za jeden zestaw - licząc ceny z allegro oczywiście. Pytanie zasadnicze brzmi, jaki masz budżet i ile chcesz kombinować?
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8650
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez acb » 8 września 2013, 17:42

Lubię kombinować, a budżet na razie mam nieokreślony - póki co wstępne przymiarki, ale wstępnie licząc, to za całość super byłoby się zmieścić w tych 400-500 zł, a najlepiej mniej - używane wchodzą w grę, aby nie piszczały/brzęczały/robiły innego hałasu.

Nie widzę sensu wymiany stateczników - wydaje mi się, że lepiej od razu kupić docelowy i wrzucić do jakiejś oprawy np. na E27 - aby tylko dobrze rozproszyła i wytrzymała termicznie. Myślałem np. o czymś pokroju CALLISTO 420 - wygląda dość solidnie/masywnie, tylko stal i szkło (chyba żadnych plastików), matowy klosz powinien wystarczająco ograniczyć luminację i zwiększyć równomierność. Tylko czy coś takiego wytrzyma? Jak równomiernie by to oświetliło pokój? I jak to może wyglądać, gdyby np. podwiesić tak 5-10 cm pod sufitem, a na to dać termoizolację i stateczniki? Jak taka oprawa wygląda "konstrukcyjnie": czy to po prostu blacha z przykręconą oprawką, przykryta szklanym kloszem?
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez KaszeL » 8 września 2013, 18:00

Jak wygląda konstrukcyjnie, tego nie wiem. Nie widziałem na oczy takiej oprawy. Niemniej bałbym się wstawić do niej statecznik elektroniczny i źródło blisko siebie - żeby nie ugotować statecznika. Taka oprawa dobrze oświetli pokój, ale jak ktoś na nią spojrzy to będzie ciężko. Pamiętaj, że chcesz tam wstawić niemal punktowe źródło światła dające ponad 12000lm. Dla porównania żarówka 100W daje ledwie 1200lm a nawet w wykonaniu matowym potrafi nieźle dać po gałach. Jeśli zależy ci na dużej równomierności oświetlenia i stosunkowo małym olśnieniu to potrzebujesz opraw oświetlających sufit. Kilku sztuk, minimum dwóch. Nie wiem czy w twoim przypadku nie było by lepiej zastosować 4x 70W zamiast 2x 150W no ale to znowu podnosi koszty. Możesz spróbować zacząć od czegoś takiego -> http://allegro.pl/projektory-halogenowe ... 70258.html Dwie sztuki zwrócone na sufit z dobrze ustawionymi wrotami załatwiają sprawę raz a dobrze. Niestety trzeba kupić droższe źródełka HCI-TS a tych jest mało na allegro, a tej chwili np. nie ma w ogóle. Czasami trafiają się Philipsy, które też świecą dobrze - ale nie tak dobrze jak Osram :)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8650
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez acb » 8 września 2013, 18:37

Propozycja oświetleniowo rozsądna, ale z estetyką to to nie ma za wiele wspólnego - przypominam, że ma to być centralnie wiszące źródło. Jeśli się światło dwóch jarzników rozłoży w miarę równomiernie na to 42 cm średnicy to chyba nie będzie AŻ TAKIEJ tragedii (z tego co mi się wydaje, to będzie to kilka razy mniej, niż matowa "setka", w znacznie jaśniejszym pomieszczeniu, ale na znacznie większej powierzchni) - a może masz propozycję czegoś o większej powierzchni matowego klosza? Nie chodzi przecież stricte o luminację, a o wielkość kontrastu. Jako oświetlenie pośrednie myślałem o metalohalopackach na szafy, ale byłby problem z dociągnięciem zasilania i uniknięciem olśnienia - a na środku pokoju, to to już by była zupełna tragedia, nie tylko estetyczna.

Zdaję sobie sprawę, że elektronika położona przy lampach się momentalnie zagotuje, dlatego proponowałem umieszczenie jej na zewnątrz, między "podstawą" oprawy a sufitem, wstawiając pomiędzy nie np. jakąś piankę termoizolacyjną. Elektronika w otwartej, przewiewnej przestrzeni, w miarę odizolowana od lamp nie powinna się chyba tak szybko usmażyć, nie?

Rozważałem 35, 70, 150 i 250 W, i chyba to 150 W osrama wychodzi najkorzystniej, jeśli chodzi o stosunek ceny lampy z zasilaniem do strumienia, jakości światła i dostępności jarzników. 4x70W to byłby zdecydowanie za duży koszt (i pewnie po jakimś czasie by i tak weszło 150 ;) ), a do 250W jarzniki są strasznie drogie, a przy okazji wg osrama szybciej tracą strumień - ale za to mają wyższe CRI. Do tego nie znalazłem elektronicznego statecznika za rozsądną cenę.

A może jednak warto spróbować 250W zamiast 2x150? Powinno to wyjść taniej, czy drożej? Lepiej, czy gorzej?
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez KaszeL » 8 września 2013, 19:30

Jeśli wsadzisz dwa jarzniki 150W do takiej oprawy, to zapomnij o tym, że to się ładnie rozproszy na kloszu. Będziesz miał dwa bardzo ostre hot-spoty. W przypadku 1x 250W będzie jeszcze gorzej niestety. Musisz sobie to zobaczyć na własne oczy, ale wierz mi, że nie da się spojrzeć w okolice takiej oprawy. Powiem więcej, przy 150W świecącej na ścianę w odległości powiedzmy 50cm nie da się spojrzeć na tą ścianę bez mrużenia oczu. Przy tej luminancji tylko i wyłącznie światło odbite.

Podam Ci mały przykład już na cyferkach. W tej chwili mam odpaloną 400W lampę prosto w sufit. Lampa świeci w odległości około 120cm od sufitu. Żarówa umieszczona w odbłyśniku od lampy sodowej stosowanej do upraw - ani to dobrze skupia światło ani nie jest specjalnie dobrze wypolerowany. Bezpośrednio na suficie w hot spocie mam wg mojego pomiaru 12000 lux - na powierzchni przynajmniej metra kwadratowego. Ciężko spojrzeć w tamtą stronę. Natomiast po odbiciu od sufitu, na wysokości lampy (czyli mniej więcej głowy) mam już "tylko" 5000 lux. To nadal bardzo, bardzo dużo. W miejscu gdzie teraz siedzę, jakieś 3m od tej lampy mam na biurku 300lux. Chodząc sobie luźno po pokoju o powierzchni około 25m2 w zależności od położenia względem lampy mam od 200 do przeszło 2500 lux na wysokości 1m. Równomierność jak widać żadna, ale w pomieszczeniu jest optycznie cholernie jasno.

Kolejny przykład. HCI-TS 150W/NDL odpalony w tym samym miejscu, na szafie daje pomiar około 6300 lux na suficie w hot-spocie - podobnej wielkości co ten z 400W lampy - i tylko 2000 lux po odbiciu na wysokości lampy. Lampka świeci bez jakiegokolwiek odbłyśnika bezpośrednio w oprawce RX7s-24, zatem pewnie dało by się ten wynik nieco poprawić. W miejscu gdzie siedzę przed komputerem jest teraz już wylko 120 lux i wydaje mi się, że jest strasznie ciemno - ale to tylko wrażenie po dłuższym obcowaniu z 400W potworkiem. Tak na prawdę jest sporo jaśniej w każdym innym pomieszczeniu w tym budynku. Kolejny przykład. Lampka HCI-T 70W/NDL w dedykowanej oprawie z niezłym odbłyśnikiem. Lampka świeci bezpośrednio na sufit tworząc na nim plamę o średnicy około metra. W hot-spocie na tej plamie mierzę okolice 12000 lux czyli tyle samo co w przypadku lampki 400W, tylko tutaj ta plama faktycznie jest sporo mniejsza. Na wysokości głowy mierzę 1200 lux czyli 1/5 tego co 400W lampy a tu gdzie siedzę przed komputerem na biurku już tylko 55 lux. Chodząc po pokoju swobodnie zbieram pomiary od 20 do prawie 350 lux.

Jaki z tego wniosek? Otóż po pierwsze ważna jest oprawa, zobacz że 70W w optymalnym punkcie uzyskuje podobne wyniki co 400W. Po drugie takie oświetlenie jest do kitu pod względem równomierności oświetlenia. Zawsze przy lampie będzie sporo jaśniej aniżeli w innych miejscach w pomieszczeniu. Warto przemyśleć czy faktycznie 1 punkt na suficie to dobre wyjście :)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8650
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez acb » 8 września 2013, 20:42

Czyli najprościej byłoby kupić jakikolwiek naświetlacz czy inną odpowiednią oprawę, żeby zobaczyć to w praktyce, na żywo. Może być coś takiego: http://allegro.pl/oprawa-halogen-lampa- ... 32188.html ? A może coś z forumowej giełdy byś polecił do obycia się z MH?

Jak Ty byś widział oświetlenie takiego pomieszczenia (3x5x2,6m), mając pełną dowolność ilości i mocy punktów MH? Miło by było uzyskać tak 1000-2000 lx, ew. gdzieś w narożnikach do 500.
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez amisiek » 8 września 2013, 21:32

To całkiem dobre podejście, ale możesz pogrzebać trochę w naszych zasobach.
tu jest cały wątek poświęcony MH w kuchni/pokoju.
jest jeszcze do tego opis moich prób z MH
Oprawa podłogowa stojąca Ikea Kroby
da killa pałer czyli plafoniera z MH 250W
3000lm na stole, czyli lampka Ikea Grono + MH
Kolejna tania plafoniera + MH
6500lm z taniej plafoniery, akurat do warsztatu
Obrazek
W ramach godziny dla ziemi - 2x250W nad głową + 2x400W MH w rogu pomieszczenia. Jasno prawie jak w dzień w ciemnym miejscu jadalni luksomierz pokazuje 900lx. Niestety plama "gryzie" po oczach, to zresztą widać nawet na zdjęciu.

Całkiem niedawno były do kupienia na Allegro używane oprawy firmy Lival ze statecznikami elektronicznymi do lamp 70W o trzonku G12 (czytaj: HCI-T 70/NDL, CDM-T 70/942) po 80zł sztuka.

Nasze doświadczenia z MH dowodzą, że to jest rewelacyjne źródło światła, pod warunkiem, że zostanie poprawnie użyte. A zatem warto zastosować oświetlenie pośrednie, waląc światłem w sufit z możliwie dużą plamą. Koniecznie oprawa z porządnym odbłyśnikiem. Świecenie z rogu pomieszczenia daje gorszy efekt niż utworzenie takiej plamy na środku. Różnica jest taka, że z rogu świecąca HQI-BT 400W/D (33 tys lm świetnego światła, na tym Forum taka lampa bywa żartobliwie nazywana "jednostką" światła) daje gorszy efekt niż równomiernie świecące 250W (CDM-T 250/942) na ten sam sufit, ale w środku pomieszczenia. W kuchniojadalni sufit został pomalowany farbą z bielą tytanową, by mieć jak największy współczynnik odbicia w zakresie widzialnym. Na to świecę 250tką w oprawie Lival, gdy potrzeba mniej światła, to na środku w części oddzielającej kuchnię od jadalni mam HCI-T 70/NDL w oprawie Lival świecącą na sufit, ale mogę to przestawiać tak, jak akurat potrzebuję w danej chwili. Na wieczór mam CDM-Tm 35/930 w oprawie Lival Mini.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez acb » 8 września 2013, 21:55

Zapoznałem się z tymi tematami oraz ofertami producentów przed napisaniem tego tematu, od jakiegoś tygodnia pochłaniam wiedzę z forum, a do tego od kilku lat bywam na światełkach - czyli coś tam wiem, a teraz chciałem coś stworzyć samemu. Czy te po 80 zł nadal gdzieś są wystawione? Jak wygląda sprawa stateczników elektronicznych: dwa kable w jarznik, trzy do prądu i jest ok, czy potrzebujemy jakichś dodatków tupu starter itp? Cos fi olewamy. Jak bardzo uciążliwe jest migotanie i hałas przy magnetycznych? Jeśli elektroniczny, to opcją ściemniania nie warto się interesować, dobrze myślę?

Jakby były te 70W, to tak 5-6 szt wystarczy do zapewnienia wystarczająco równomiernego, nieoślepiającego oświetlenia? Te oprawy były z jakąś sensowną lampą?
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Fajne światełko do pokoju na poprawę nastroju ;)

Postprzez amisiek » 8 września 2013, 22:06

acb napisał(a):Zapoznałem się z tymi tematami oraz ofertami producentów przed napisaniem tego tematu, od jakiegoś tygodnia pochłaniam wiedzę z forum, a do tego od kilku lat bywam na światełkach - czyli coś tam wiem, a teraz chciałem coś stworzyć samemu.

I to się chwali. Jak pewnie zauważyłeś, postanowiłem także na tamtym Forum rozpropagować dobre światło :), a chłopaki w zamian za to pomogli mi przy driverze do takiego jednego LEDa.

acb napisał(a):Czy te po 80 zł nadal gdzieś są wystawione? Jak wygląda sprawa stateczników elektronicznych: dwa kable w jarznik, trzy do prądu i jest ok, czy potrzebujemy jakichś dodatków tupu starter itp? Cos fi olewamy.

Aukcja już usunięta, ale poszukam nowej i wstawię do tego wątku. Statecznik elektroniczny ma co najmniej pięć końcówek - do dwóch dołączasz lampkę, do trzeciej obudowę (zerowanie obudowy oprawy i przewód PE z zasilania), do pozostałych dwóch - 230V z sieci. Załączasz napięcie i cieszysz się światłem. Zazwyczaj długość przewodów od statecznika do lampy podaje się na max 2m. W praktyce czasami nieco dłuższe też działają.

acb napisał(a):Jak bardzo uciążliwe jest migotanie i hałas przy magnetycznych? Jeśli elektroniczny, to opcją ściemniania nie warto się interesować, dobrze myślę?

To jest sprawa osobnicza. Ja osobiście wolę układ elektroniczny przy każdej mocy, gdyż nie miga w ogóle. Magnetyczny, gdy ma nowy statecznik to nie buczy. Z kolei elektroniczne czasami piszczą i niektórym osobom to bardzo przeszkadza. Opcją ściemniania się nie przejmuj, bo moim zdaniem nie warto - musiałbyś mieć też odpowiednią lampę, bo nie każda się do tego nadaje. Dodatkowo trwałość może spadać przy ściemnianiu, bo MH najlepiej pracuje przy znamionowej mocy.


acb napisał(a):Jakby były te 70W, to tak 5-6 szt wystarczy do zapewnienia wystarczająco równomiernego, nieoślepiającego oświetlenia? Te oprawy były z jakąś sensowną lampą?

Myślę, że jak kupisz dwie sztuki to się sam przekonasz. Myślę, że 5-6 sztuk 70W będzie OK. W moim przypadku się sprawdziło.
Te oprawy były chyba bez źródełek, albo w niektórych obsadzone jakieś strasznie zajechane, więc i tak do wymiany.

tu jest coś innego, nie tak całkiem brzydkiego:
http://allegro.pl/oprawa-halogenowa-met ... 29853.html
http://allegro.pl/matra-20-230v-150w-23 ... 84700.html
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Następna strona

Powrót do Mieszkania i domy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości