przez Lampka » 21 lipca 2023, 23:56
Tego typu "druciarstwo" to nierzadkie sytuacje, zwłaszcza w kontekście pinów z rur przykręcanych kostkami montażowymi. Mnóstwo razy miałem okazje widzieć rury po demontażu własnie z nałożonymi jeszcze kostkami na bolce. Natomiast zawijanie zapłonników drutami to rzeczywiście skrajna prowizorka, pewnie te druty na zewnątrz już dawno zaśniedziały i przestawały stykać.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła