Strona 6 z 10

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 18:41
przez daylight
...były, bo później pojawiły się tranzystory wysokonapięciowe; w zdecydowanej większości przypadków bardziej praktyczne w sterowaniu.

Prąd nie będzie wysoki. Tylko błagam, ulituj się nade mną grzesznym i nie mierz tego zwykłym multimetrem. :roll:

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 18:46
przez matit1
daylight napisał(a):Tylko błagam, ulituj się nade mną grzesznym i nie mierz tego zwykłym multimetrem. :roll:

Hehe, to może być ostatni pomiar tego multimetru :P

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 18:50
przez MercuryFenix
Przy napięciu rzędu kV ? ;)
Nie dzięki.
Mam do dyspozycji szeroki zakres mierników analogowych etc. w szkolnej pracowni zajęć elektrycznych. ;)

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 18:59
przez daylight
To już problem mierzącego, żeby odpowiednio dostosować siły do zamiarów. :P

Najzwyczajniej w świecie zwykły multimetr (obojętnie czy cyfrowy czy analogowy) przystosowany jest do pomiaru napięcia i prądu przemiennego w kształcie sinusa o częstotliwości 50Hz. Prostownik aktywny o szerszym paśmie występuje raczej tylko w lepszych (czyt.: droższych) miernikach - z analogowych np NRDowski UNI-11, w całej reszcie tnie się pasmo zyskując na zmniejszeniu poboru prądu, tak więc z pomiaru wyjdą totalne pierdoły. Jeszcze lepsze mierniki mają przetwornik true RMS o paśmie rzędu 1kHz, a te jeszcze lepsze (dochodzimy do ok. 600-700zł :lol:) o w miarę sensownym paśmie sięgającym 100kHz. Takim już można mierzyć nie tracąc czasu. :P

tldr: Nawet jeśli na wyjściu przetwornicy rzeczywiście będzie czysty sinus to 99% tańszych mierników wyłoży się na paśmie.

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 19:01
przez Beton
Może jakiś mod wydzielić naszą dyskusję? Bo jest ciekawa, ale robi bałagan w temacie...

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 19:05
przez MercuryFenix
Mówiąc o miernikach analogowych nie miałem na myśli multimetrów.
Z pomiarem takiego prądu nie ma problemów, ale muszę mieć otwarty dostęp do pracowni szkolnej.

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 20 marca 2016, 19:28
przez daylight
Niewielka to pociecha. Goły, laboratoryjny ustrój pomiarowy (elektromagnetyczny bądź elektrodynamiczny - bo chodzi nam o wartość skuteczną) tym bardziej wykrzaczy się przy wyższej częstotliwości. :P

Ewentualnie o ile to rzeczywiście będzie sinus to można spróbować zmierzyć oscyloskopem spadek napięcia na boczniku i policzyć prąd.

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 21 marca 2016, 00:55
przez jacekk
Może wersja żarówkowa, miniaturowa? Są takie "lampy" zwane numitronami. To nic innego jak zespolona żarówka 7-io segmentowa zamknięta w typowo lampowej bańce. Jakaś namiastka żarówki o wiele mniej oklepana niż lampki nixie.

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 21 marca 2016, 10:44
przez Lampka
Pomysłów można wykombinować bardzo dużo. Na upartego taki zegar dałoby się zrobić też na świetlówkach, ale wtedy trzeba by zastosowań odpowiednią ilość stateczników i zapewnić porządny ciepły start, gdyż tak częste przełączanie świetlówek prędko by je wykończyło :P

Re: Zegary żarówkowe

PostNapisane: 21 marca 2016, 12:21
przez Beton
Na razie się skupię na replice tego oryginalnego zegara, chciałbym, żeby wyszedł prawie jak oryginał z wyglądu, tylko w miniaturce, także żaróweczki E10 sprawdzą się tutaj idealnie ;).