Konserwacja opraw oświetleniowych

Dyskusje na temat modernizacji oraz konserwacji, a także budowy nowych linii oświetlenia zewnętrznego

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez mirek » 1 lipca 2007, 07:51

KaszeL napisał(a):Kwestia tych naklejek bardzo mnie nurtuje. Czy komuś udało się faktycznie ustalić do czego one służą? Oczywiście poza przypuszczeniami, o oznaczaniu mocy źródła.

Naklejki służą do określenia mocy oprawy. KaszeL, to nie są przypuszczenia tylko szczera prawda. Zarówno w przypadku opraw sodowych jak i rtęciowych wszystko się zgadza. Przy pomocy tych naklejek łatwiej jest monterom określić moc oprawy/opraw występujących w danym miejsu z ziemi - nie muszą podjeżdżać podnośnikiem pod samą oprawę, otwierać jej.
Obrazek
Nie wszystko żarówka, co się świeci.
Avatar użytkownika
mirek
 
Posty: 552
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez CDM » 1 lipca 2007, 08:40

O, to nawet niezły pomysł z tymi naklejkami!! Pewnie z malagami byłoby trochę kłopotu, bo tam najlepiej by było nalepkę umieścić wewnątrz oprawy w miejscu starej, gdyż te oprawy nie mają miejsca na płaszczyźnie dolnej...Z drugiej strony te właśnie oprawy jest najłatwiej pomylić z uwagi na tę samą obudowę, najbardziej 100 ze 150 (tez mi się to zdarzyło), podobnie z 203-kami, te już występują od 70W..
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez mirek » 1 lipca 2007, 20:32

CDM napisał(a):O, to nawet niezły pomysł z tymi naklejkami!! Pewnie z malagami byłoby trochę kłopotu, bo tam najlepiej by było nalepkę umieścić wewnątrz oprawy w miejscu starej, gdyż te oprawy nie mają miejsca na płaszczyźnie dolnej...Z drugiej strony te właśnie oprawy jest najłatwiej pomylić z uwagi na tę samą obudowę, najbardziej 100 ze 150 (tez mi się to zdarzyło), podobnie z 203-kami, te już występują od 70W..

Naklejki są z boku oprawy, więc raczej nie ma problemu z naklejaniem ich na Malagach.
Obrazek
Nie wszystko żarówka, co się świeci.
Avatar użytkownika
mirek
 
Posty: 552
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez KaszeL » 1 lipca 2007, 21:44

CDM czy Poznaniu też stosuje się takie naklejki? Ja prawdę mówiąc nigdy takich na oprawach nie zaobserwowałem.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez CDM » 2 lipca 2007, 15:52

KaszeL napisał(a):CDM czy Poznaniu też stosuje się takie naklejki? Ja prawdę mówiąc nigdy takich na oprawach nie zaobserwowałem.

W Poznaniu tego nie ma, a pomyłki się zdarzają...Teraz to już i tak jest "pikuś", najgorzej było dawniej, gdy była taka OURW albo łyżka i nie było wiadomo jakiej mocy. Teoretycznie było widać z dołu co jest wkrecone, ale..ja nie do końca temu ufałem. Kiedyś pisałem o OUR 700, które były przerabiane na sodówkę 150 lub 250, oraz rtęć 250. Najmniej było z tego sodówek 250, wisiały takie np na ul Jeżyckiej, a niestety często można było zaobserwować wkręconą 150tkę.. Co działo się z takim źródłem, to niestety wiadomo..
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez Krzysiek » 2 lipca 2007, 21:49

Skoro te naklejki są tak pomocne, dlaczego nie są popularne, stosowane są chyba tylko w Krakowie i okolicach :?:

CDM napisał(a):Z drugiej strony te właśnie oprawy jest najłatwiej pomylić z uwagi na tę samą obudowę, najbardziej 100 ze 150 (tez mi się to zdarzyło), podobnie z 203-kami, te już występują od 70W..


Również inne np. SL100-etki są od 70 do 250. W małej oprawie np. WSL'u dobże widać różnicę pomiędzy 100 a 150 w dużej rzeczwiście ciężko. Czasem brudny klosz nie pozwala dostrzec rodzaju lampy.

Spotkałem też kilka przerobionych "Gostyninów", w których tylko naklejka pozwala dojść co to naprawdę jest.

Inna kwestia (nie wynikająca chyba z pomyłki ale z braku odpowiedniej lampy) to zamontowanie nagle na ulicy oświetlonej metalohalogenkami sodówki. Może naklejki powinny informować również o rodzaju źródła.
Avatar użytkownika
Krzysiek
 
Posty: 187
Dołączył(a): 21 czerwca 2007, 08:16
Lokalizacja: Kraków

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez elektryk » 26 stycznia 2008, 18:16

A jaka moc jaki ma kolor w Krakowie :?: Czy kształt oznacza typ lampy, np. kwadrat- sodówka, trójkąt- rtęciówka,
koło- metahalogenek, jeszcze jakiś kształt- żarówka :?: :?: :D :D
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3984
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez -Wizard- » 26 stycznia 2008, 21:02

Jeśli idzie o konserwacje to Koszalin sprawuje się przyzwoicie. Kiedyś było kiepsko (jakieś 10 lat temu i więcej), jednak od kilku lat słupy są malowane, te które rdzewieją od dołu są natychmiast wymieniane, oprawy jeśli są uszkodzone również w niedługim czasie są wymieniane na nowe bądź reperowane. Na głównych ulicach takich jak Jana Pawła II, Władysława IV, Zwycięstwa oprawy OUS 250 i OUS 400 przechodzą co jakiś czas (jednak nie nazbyt często znowu ;) ) czyszczenie kloszy i odbłyśników. Także, ogóle jest w porządku.
Avatar użytkownika
-Wizard-
 
Posty: 117
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:44
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez rtęciówka » 28 stycznia 2008, 18:43

-Wizard- napisał(a):Jeśli idzie o konserwacje to Koszalin sprawuje się przyzwoicie. Kiedyś było kiepsko (jakieś 10 lat temu i więcej), jednak od kilku lat słupy są malowane, te które rdzewieją od dołu są natychmiast wymieniane, oprawy jeśli są uszkodzone również w niedługim czasie są wymieniane na nowe bądź reperowane. Na głównych ulicach takich jak Jana Pawła II, Władysława IV, Zwycięstwa oprawy OUS 250 i OUS 400 przechodzą co jakiś czas (jednak nie nazbyt często znowu ;) ) czyszczenie kloszy i odbłyśników. Także, ogóle jest w porządku.

Przynajmniej czyszczą klosze :) Bo w Myszkowie koło Plusa (Discount spożywczy) są Malagi zamontowane w roku 1995. I nie przeszły ani jednego czyszczenia, ani jednej wymiany lamp :roll: Więc dają więcej cienia, niż światła :evil: Tylko przed urzędem miasta Malagi są czyste i regularnie czyszczone :D
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Konserwacja opraw oświetleniowych

Postprzez elektryk » 30 stycznia 2008, 18:34

W moim rejonie po wymianie lampy zdejmują klosz a po wymianie statecznika klapkę 8-) Zawsze po wymianie lampy w oprawie OUR 125 błyszczy odbłyśnik :D :D W ostatnich latach malują słupy i transformatory, a po modernizacjach na wsi malowanie są wysięgniki na brązowo lub szaro :D
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3984
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Konserwacja, modernizacja i budowa oświetlenia zewnętrznego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości