Strona 1 z 2

Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 25 kwietnia 2010, 23:54
przez DoubleSuper8
Idąc sobie ostatnio przez miasto i obserwując oprawy jakie u mnie są zauważyłem że wszystkie mają okropnie brudne klosze. Zastanawiam się jak takie coś może jeszcze w ogóle dawać strumień świetlny i przypomniałem sobie zdjęcie z książki o instalacjach elektrycznych - mycie ścian tunelu i opraw we Francji. Tak sobie pomyślałem że i u nas takie akcje nie byłyby głupie a oprawy dawałyby więcej światła. Druga zaleta tego to sam przegląd opraw i naprawa ewentualnych usterek żeby dłużej i niezawodnie służyły.

Co o tym sądzicie?

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 26 kwietnia 2010, 06:49
przez slaweklampy
Ostatnio przy wymianie źródeł światła na moim osiedlu czyszczono klosze opraw oświetleniowych, oprawy LEDa w Pelplinie są na zewnątrz czyste. Zwykle nie czyści się opraw oświetleniowych z braku czasu.

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 26 kwietnia 2010, 16:58
przez elektryk
Ostatnio w Kraśniku podjeżdżali do każdej oprawy na kilku ulicach i myli klosze oraz odbłyśniki, lampy były włączone a więc przy okazji wymienili nieświecące lampy.

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 26 kwietnia 2010, 20:48
przez Michal
Wymogi prawidłowej eksploatacji oświetlenia drogowego opisuje ustawa Prawo energetyczne i Polskie Normy.Występuje również zapis dotyczący przeglądów punktów świetlnych polegających min.na myciu kloszy,wymianie żródeł światła,przeglądzie i czyszczeniu wnętrza oprawy, sprawdzenia stanu wysięgnika,oraz poprawności jego montażu,sprawdzeniu mocowania oprawy z ewentualną korektą ustawienia,konserwacja i drobne naprawy( ewentualna wymiana statecznika TUZa,oprawki,itp.)Nie ma narzuconej częstotliwości takich przeglądów z reguły przyjmuje się okres co 4 lata - wynikający z deklarowanej przez wiodących producentów minimalnej trwałości żródeł światła.Należy także brać pod uwagę na jakich terenach znajduje się oświetlenie-czy są to obszary np.o dużym zapyleniu,itp.

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 27 kwietnia 2010, 12:55
przez elektryk
W mojej gminie konserwacja oświetlenia odbywa się co rok na jesieni i dobrze bo na jednej ulicy do tej pory nie świeciła by prawie żadna oprawa. Nie wiem czemu tak te WLS-y 4-letnie tak zdychają. Z kolei na innych ulicach do tej pory nowe lampy otrzymało 2-3 oprawy. A może od początku wkręcono używane lampy :?: Kilka opraw (Led) przy okazji konserwacji uregulowano nachylenie pod inny kąt.

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 24 sierpnia 2010, 13:48
przez bartek380V
Byc moze przyczyna zdychania tych WLS ow jest wadliwa seria ,podwyzszone napiecie pracy w nocy lub uszkodzenie osprzetu np zwrcie miedzyzwojowe statecznika co skutkuje wiekszym pradem lampy i juz :)

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 12 stycznia 2011, 22:29
przez jabol79
Mom zdaniem powinni choć raz na 2 lata przemyć klosze jakimś płynem do szyb czy czymś w tym guście i od czasu do czasu przypolerować odbłyśniki filcówką... Na pewno by było jaśniej na ulicach :D

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 12 stycznia 2011, 23:16
przez DoubleSuper8
Z tym polerowaniem to byłoby więcej roboty choć nie powiem że miałoby wpływ na poprawę strumienia świetlnego. Moim zdaniem już samo umycie tych kloszy dałoby bardzo dużo. Zauważyłem że teraz oprawy robi się w ten sposób że żeby wymienić lampę to trzeba wyciągnąć całą oprawkę. Do komory lampowej nie można się dostać przez klosz. Ma to zaletę bo nie będzie syfu w środku ale poważna wada to możliwość porażenia prądem (można dotknąć statecznika lub kondensatorów) nie mówiąc już o wymianie w nocy pod napięciem - można zostać oślepionym. U mnie na zakładzie są takie wynalazki i swego czasu jak robiłem na warsztacie przyszło mi przy tym grzebać. Z jednej strony czystość w środku z drugiej totalny kretynizm utrudniający życie.

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 13 stycznia 2011, 17:49
przez jabol79
DoubleSuper8 napisał(a):Z tym polerowaniem to byłoby więcej roboty choć nie powiem że miałoby wpływ na poprawę strumienia świetlnego. Moim zdaniem już samo umycie tych kloszy dałoby bardzo dużo. Zauważyłem że teraz oprawy robi się w ten sposób że żeby wymienić lampę to trzeba wyciągnąć całą oprawkę. Do komory lampowej nie można się dostać przez klosz. Ma to zaletę bo nie będzie syfu w środku ale poważna wada to możliwość porażenia prądem (można dotknąć statecznika lub kondensatorów) nie mówiąc już o wymianie w nocy pod napięciem - można zostać oślepionym. U mnie na zakładzie są takie wynalazki i swego czasu jak robiłem na warsztacie przyszło mi przy tym grzebać. Z jednej strony czystość w środku z drugiej totalny kretynizm utrudniający życie.


W sumie to się niespotkałem z tym żeby w oprawie nie dało się ściągnąc klosza :? Trochę to bez sensu, to jak zaspawać wlew paliwa w samochodzie ;) Możesz przytoczyć jakiś przykład takiej oprawy ??? A co do polerowania odbłyśników, to w starszych oprawach nie były niczym zabezpieczane, żadną warstwą ochronną i po prostu utleniały się, stawały matowe . A jak wiadomo surowe aluminium w warunkach dużej wilgotności i podwyższonej temperatury utlenia się w raczej szybkim tempie ;)

Re: Mycie opraw - co o tym sądzicie?

PostNapisane: 13 stycznia 2011, 17:55
przez Whites86
jabol79 napisał(a):
DoubleSuper8 napisał(a):Z tym polerowaniem to byłoby więcej roboty choć nie powiem że miałoby wpływ na poprawę strumienia świetlnego. Moim zdaniem już samo umycie tych kloszy dałoby bardzo dużo. Zauważyłem że teraz oprawy robi się w ten sposób że żeby wymienić lampę to trzeba wyciągnąć całą oprawkę. Do komory lampowej nie można się dostać przez klosz. Ma to zaletę bo nie będzie syfu w środku ale poważna wada to możliwość porażenia prądem (można dotknąć statecznika lub kondensatorów) nie mówiąc już o wymianie w nocy pod napięciem - można zostać oślepionym. U mnie na zakładzie są takie wynalazki i swego czasu jak robiłem na warsztacie przyszło mi przy tym grzebać. Z jednej strony czystość w środku z drugiej totalny kretynizm utrudniający życie.


W sumie to się niespotkałem z tym żeby w oprawie nie dało się ściągnąc klosza :? Trochę to bez sensu, to jak zaspawać wlew paliwa w samochodzie ;) Możesz przytoczyć jakiś przykład takiej oprawy ??? A co do polerowania odbłyśników, to w starszych oprawach nie były niczym zabezpieczane, żadną warstwą ochronną i po prostu utleniały się, stawały matowe . A jak wiadomo surowe aluminium w warunkach dużej wilgotności i podwyższonej temperatury utlenia się w raczej szybkim tempie ;)

byly zabezpieczane ;) tyle ze i ta warstwa zbiegiem czasu ulegala degradacji i oksydacji