W Gliwicach oprawy na Pszczyńskiej też póki co trzymają się nieźle i chyba jeszcze żadna nie padła. Działają już około 3,5 roku. Z tego co wiem, to również są to Philipsy.
Te oprawy nie posiadają niestety wymiennych paneli ani zasilaczy, co jest pewną wadą montażową, bo jak padnie jeden element, to nie da się go wymienić, jak gdy np. padła sodówka lub inna lampa w standardowych oprawach. Podobnie jest z oprawami ledowymi do zabudowy w pomieszczeniach. Faktem jest, że większość z nich jest lepiej wykonana od standardowych lampek LED wkręcanych zamiast żarówek, ale w tym przypadku zarówno cała oprawa, jak i instalacja są jednak znacznie droższe.