Historia jednej latarni

Dyskusje na temat modernizacji oraz konserwacji, a także budowy nowych linii oświetlenia zewnętrznego

Historia jednej latarni

Postprzez cieszyn » 8 lutego 2008, 00:58

(19.03.2007) źródło: http://www.ezo.pl/aktualnosci.phtml
HISTORIA JEDNEJ LATARNI

Jedyna przedwojenna latarnia w Sopocie została odrestaurowana przez ENERGĘ Zakład Oświetlenia Sp. z o.o. i znów zabłysła światłem. Czekała ona na ten moment prawie pięćdziesiąt lat. W latach trzydziestych ubiegłego wieku oświetlała ulicę Bergerstrasse, obecnie ul. Mariana Mokwy. Przed renowacją stała w ogródku posesji przy ul. Mokwy 4, nie świeciła i pożerała ją rdza. W Sopocie pozostała tylko jedna taka latania i to dzięki temu, że mieszkańcy budynku bronili jej przed kolekcjonerami i złodziejami złomu.

uwaga: zdjęcia odświeżyłem 16.XI.2011, bo już się nie wyświetlały.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek



We wrześniu 2006 roku ukazał się w "Dzienniku Bałtyckim" artykuł informujący o istnieniu zabytkowej zniszczonej latarni. Zarząd ENERGI Zakładu Oświetlenia Sp. z o.o., w ramach obchodów dziesięciolecia działalności firmy, podjął decyzję odrestaurowania zabytku. Administracja Budynków "LIDOM" ROM-1 Sopocie oraz Wspólnota budynku przy ul. Mokwy 4 wyraziły zgodę na remont latarni. Po uzyskaniu stosownych zgód rozpoczęto proces przywracania jej dawnej świetności. Latarnia została przewieziona do warsztatu ENERGI Zakładu Oświetlenia Sp. z o.o., gdzie ją wyremontowano i pomalowano. Po odnowieniu przewieziono i zamontowano na poprzednim miejscu. Następnie założono nowy klosz oraz doprowadzono nową instalację elektryczną.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




W czwartek 15 marca br. o godz. 18.00 zgromadziło się szczególne grono osób przy budynku, przed którym stoi zabytkowa latarnia. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, witając gości wyraził radość, że latarnia znów będzie świecić. Latarnia została odpalona przez Prezesa Janusza Henryka Leszcz.

Informujemy, że odnowioną i świecącą latarnię możemy oglądać w Sopocie przy ul. Mokwy 4.


Nic dodać, nic ująć - NAŚLADOWNICTWO :arrow: WSKAZANE :!: :!: :!:
Ostatnio edytowano 16 listopada 2011, 23:04 przez cieszyn, łącznie edytowano 4 razy
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: SOPOT - historia jednej latarni

Postprzez Paweł » 8 lutego 2008, 01:07

Ciekawe... :) Szkoda że tylko jeden jedyny taki pastorał się zachował w Sopocie...

Mogli by dać inne źródło światła tej wyjątkowej latarni a nie sodówkę :evil:
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: SOPOT - historia jednej latarni

Postprzez FOX » 8 lutego 2008, 01:07

tylko mogli zostawić starą oprawę a dorobić jedynie klosz :) no i zamiast sodówki zastosować tradycyjnie zwykła żarówkę ...ale i tak super że tak ładnie odnowili :)
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Re: SOPOT - historia jednej latarni

Postprzez rtęciówka » 8 lutego 2008, 12:37

Mogli jej dać rtęciówkę, ale tak, to przynajmniej pełni funkcję ozdobne i użytkowe :)
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Historia jednej latarni

Postprzez cieszyn » 14 czerwca 2008, 17:06

Kiedy zakładałem ten watek, nie zadałem pytania: - co to za oprawa? (ta stara rzecz jasna, bo nowa to z pewnością Achreder Albany ?)

Więc zadaję je dziś:
- Co to za oprawa?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Historia jednej latarni

Postprzez mirror » 14 czerwca 2008, 18:21

Też mnie to ciekawi. Z miesiąc albo dwa jadę do wujka do Sopotu. Muszę zrobić fotki tego cuda. :D
Wielbicielka rtęci.
Avatar użytkownika
mirror
 
Posty: 1169
Zdjęcia: 134
Dołączył(a): 17 sierpnia 2007, 13:03
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Historia jednej latarni

Postprzez Paweł » 14 czerwca 2008, 18:58

Jest to oprawa typu OW z kloszem typu Szyszka firmy ZPSO Rosa
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Historia jednej latarni

Postprzez cieszyn » 14 czerwca 2008, 21:44

:arrow: Paweł:

Ale ja mówię o tej oprawie:
Obrazek

:!: :!: :!:

Więc ?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Historia jednej latarni

Postprzez neon44 » 14 czerwca 2008, 21:47

Staszku a kto to może wiedzieć. To może być jakiś przedwojenny model a wojna wszystkie dokumentacje zniszczyła :roll:
Fanatyk opraw ulicznych

Zrobiłem już 5564 zdjęcia opraw oświetleniowych
Avatar użytkownika
neon44
Site Admin
 
Posty: 11125
Zdjęcia: 62
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Historia jednej latarni

Postprzez cieszyn » 14 czerwca 2008, 21:50

neon44 napisał(a):Staszku a kto to może wiedzieć. To może być jakiś przedwojenny model a wojna wszystkie dokumentacje zniszczyła :roll:


Nie o to chodzi.
Pokazałem 2 oprawy: starą i nową
Paweł napisał nazwę, nie podając o którą z tych opraw chodzi, więc zapytałem o to w poprzednim wątku

Chyba miał na myśli tą nową

A co do starej, dobrze wiem, że może nigdy do tego nie dojdziemy, ale warto szukać, bo kto wie, może ktoś znajdzie ją na innych zdjęciach lub w realu, nigdy nie wiadomo. Wytrwałość w tej materii się opłaca, wiem coś o tym z pewnego, bardzo mnie interesującego wątku :lol: :lol: :lol:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Konserwacja, modernizacja i budowa oświetlenia zewnętrznego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości