Strona 8 z 10

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 16:32
przez amisiek
Elektroservice napisał(a):Te których zakup rozważam to też oryginalne Ultinony tylko 6200K i 160% zamiast 6500K 200% :)
Nawet od tego samego sprzedawcy, zobacz sam:
http://allegro.pl/philips-zarowka-led-h ... 67418.html


"Homologacja ECE: NIE"
I to wystarczy. BTW strumień 1100lm - słabiutko jak na takie coś.

Mój kolega kupił taki zestaw i mierzył na stanowisku diagnostycznym. Przy światłach z ryflowanym szkłem to nie ma szans przejść przeglądu, jeśli diagnosta choć trochę patrzy w przyrząd. Chiński ksenon H7 4300K wstawiony do reflektorów projektorowych (soczewka, przysłona) ma dobre odcięcie i plamy tam, gdzie trzeba - obraz jest bardzo zbliżony do żarówkowego, tyle, że jest bardzo jasny. W obu przypadkach nie widzę sposobu na legalizację takich wynalazków - raz z racji na jakość światła, dwa - z racji na jego strumień, który też jest ograniczona przepisami.

Swoją drogą po doświadczeniach z diodami w domu (widzieliście JAKI radiator musiałem zastosować do tych diodek, prawda?) mam bardzo poważne wątpliwości czy jakakolwiek dioda przetrwa dłuższą pracę samochodowym reflektorze. Przecież tam nie ma dobrego chłodzenia, obok jest komora silnika, w której regularnie jest temperatura ponad 60 stopni. Diody się ugotują.
O tym, czy w ogóle może zastąpić żarówkę w tak precyzyjnym reflektorze to nawet nie mówię, bo wiem, że to jest niezwykle trudne. Skrętka ma mniej niż 2mm grubości i znajduje się w bardzo dokładnie określonym miejscu. Gdy zakładałem ksenony w moim dawnym samochodzie, wymieniałem reflektor i przednie szkła, bo do HIDów były inne. Także lepiej kupić nowy reflektor niż kombinować z byle diodkami. Albo założyć dodatkowe drogowe LED WESEM FERVOR, cechowane na 50, homologowane. Potem podjechać do diagnosty, niech to ustawi poprawnie na przyrządzie.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 17:18
przez Elektroservice
Niby masz rację w tym co piszesz jednak firma Philips się postarała i te Ultinony nie mają żadnego problemu z odcięciem co również na przyrządzie było widać :)
Świecą lepiej (nie tylko pod względem jasności) niż tanie i kiepskie halogeny w których fabrycznie żarnik potrafi być źle umiejscowiony lub przesunąć się w trakcie eksploatacji :evil:
Jak o tą drugą przypadłość (przesuwanie się żarnika w trakcie eksploatacji a dokładniej to jego opadanie) chodzi to zdarza się to jeszcze częściej w żarówkach typu R2. Babcia ma to dziadostwo w Fiacie Uno z 2000r i tam za każdym razem przy wymianie żarówki widoczna była taka przypadłość :twisted:
Kiedyś jak wybiorę się do rodzinnego domu postaram się odkopać i sfocić taką "opadniętą" żarówkę, może się jeszcze jakaś ostała.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 17:49
przez matit1
Elektroservice napisał(a):Jak o tą drugą przypadłość (przesuwanie się żarnika w trakcie eksploatacji a dokładniej to jego opadanie) chodzi to zdarza się to jeszcze częściej w żarówkach typu R2. Babcia ma to dziadostwo w Fiacie Uno z 2000r i tam za każdym razem przy wymianie żarówki widoczna była taka przypadłość :twisted:
Kiedyś jak wybiorę się do rodzinnego domu postaram się odkopać i sfocić taką "opadniętą" żarówkę, może się jeszcze jakaś ostała.

Też miałem doświadczenia z takim odginaniem się tej blaszki z żarnikiem od świateł mijania, ale dotyczyło to tylko tanich żarówek. W przypadku Philipsów R2 nie miałem tego problemu w żadnej sztuce. Tak samo dobrze sprawowały się żarówki halogenowe Osrama R2. Więc proponuję przetestować następnym razem Philipsa lub Osrama.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 17:57
przez KaszeL
A nie lepiej do takich świateł wsadzić dedykowaną żarówkę halogenową?
Coś takiego: http://allegro.pl/narva-zarowka-r2-halo ... 80227.html
Nie dość, że będzie jaśniej, to pewnie nie będzie problemów.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 18:01
przez matit1
O, nawet lepiej bo to już wersja 55/60W gdzie te Osramy halogenowe są chyba tylko w wersji 40/45W

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 16 kwietnia 2018, 18:03
przez Elektroservice
Takie rozwiązanie testowaliśmy i świeciło dobrze z tym, że takie żarówki (H4 z talerzykiem od R2) nie są zbyt łatwo dostępne więc jak padły to zostały wstawione znowu zwykłe R2. Babcia mało jeździ a po zmroku to już praktycznie w ogóle więc R2 wystarczają.
Co i tak nie zmienia faktu, że te żarówki to straszne dziadostwo bo nie ważne jakie by nie były kupowane (testowaliśmy m.in Narva, tungsram i chyba właśnie Philips) to i tak ten problem opadania występował. Pamiętam, że nawet żarówki te które były wrzucone na pierwszy montaż też miały opadnięte żarniki :mrgreen:

P.S. Te żarówki H4 z talerzem od R2 też nie są homologowane, na pudełku nawet jest napisane "Not for road use" :twisted:
P.S2. Gdyby ten Fiat był samochodem często użytkowanym wymienili byśmy reflektory na takie, które są przystosowane do żarówek H4 bo takowe też występowały. Nie rozumiem dlaczego w 2000r Fiat zastosował reflektory przeznaczone do R2 :roll:

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 20 kwietnia 2018, 13:53
przez robert03
Ciekawy patent i fajnie wygląda. Cena to raczej zaporowa.
Biorąc pod uwagę że mój samochód ma obecnie 7 lat, przejechał 85 000 km i ma cały czas te same żarówki które wstawiła fabryka (PHILIPS) nie ma sensu sobie tym głowy zawracać.
Poprzednim samochodem jeździłem 11 lat, przejechałem 140 000 km i żarówki wymieniałem raz. Tzn raz w jednym a raz w drugim reflektorze.
Zawsze stosuję typ żarówki jaki zaleca producent (producent i typ). W przypadku Peugeota są to halogeny Philipsa.
Nie kosztują 8 PLN tylko ponad 30 PLN ale raz na 11 lat można sobie na taki wydatek pozwolić.
Nic nie odpada, nie luzuje się, odbłyśniki nie czernieją od nadmiernej temperatury.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 22 kwietnia 2018, 22:11
przez DarekG
Elektroservice napisał(a):Takie rozwiązanie testowaliśmy i świeciło dobrze z tym, że takie żarówki (H4 z talerzykiem od R2) nie są zbyt łatwo dostępne więc jak padły to zostały wstawione znowu zwykłe R2. Babcia mało jeździ a po zmroku to już praktycznie w ogóle więc R2 wystarczają.
Co i tak nie zmienia faktu, że te żarówki to straszne dziadostwo bo nie ważne jakie by nie były kupowane (testowaliśmy m.in Narva, tungsram i chyba właśnie Philips) to i tak ten problem opadania występował. Pamiętam, że nawet żarówki te które były wrzucone na pierwszy montaż też miały opadnięte żarniki :mrgreen:

P.S. Te żarówki H4 z talerzem od R2 też nie są homologowane, na pudełku nawet jest napisane "Not for road use" :twisted:
P.S2. Gdyby ten Fiat był samochodem często użytkowanym wymienili byśmy reflektory na takie, które są przystosowane do żarówek H4 bo takowe też występowały. Nie rozumiem dlaczego w 2000r Fiat zastosował reflektory przeznaczone do R2 :roll:


Też się dziwię że w Uno z 2000 roku jeszcze żarówki R2 stosowali. Ja w swoim pierwszym samochodzie, a było to Punto z 1999 roku już miałem H4. Pamiętam że w polonezie Caro też były H4. W pozostałych autach Opel Astra G oraz Mondeo z 2004 roku które mam są H7 Philipsa i rzadko się przepalają.

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 23 kwietnia 2018, 16:43
przez Whites86
DarekG napisał(a):
Elektroservice napisał(a):Takie rozwiązanie testowaliśmy i świeciło dobrze z tym, że takie żarówki (H4 z talerzykiem od R2) nie są zbyt łatwo dostępne więc jak padły to zostały wstawione znowu zwykłe R2. Babcia mało jeździ a po zmroku to już praktycznie w ogóle więc R2 wystarczają.
Co i tak nie zmienia faktu, że te żarówki to straszne dziadostwo bo nie ważne jakie by nie były kupowane (testowaliśmy m.in Narva, tungsram i chyba właśnie Philips) to i tak ten problem opadania występował. Pamiętam, że nawet żarówki te które były wrzucone na pierwszy montaż też miały opadnięte żarniki :mrgreen:

P.S. Te żarówki H4 z talerzem od R2 też nie są homologowane, na pudełku nawet jest napisane "Not for road use" :twisted:
P.S2. Gdyby ten Fiat był samochodem często użytkowanym wymienili byśmy reflektory na takie, które są przystosowane do żarówek H4 bo takowe też występowały. Nie rozumiem dlaczego w 2000r Fiat zastosował reflektory przeznaczone do R2 :roll:


Też się dziwię że w Uno z 2000 roku jeszcze żarówki R2 stosowali. Ja w swoim pierwszym samochodzie, a było to Punto z 1999 roku już miałem H4. Pamiętam że w polonezie Caro też były H4. W pozostałych autach Opel Astra G oraz Mondeo z 2004 roku które mam są H7 Philipsa i rzadko się przepalają.

h7 owszem sa dobre , ale H4 to notorycznie co 3 miesiące trzeba zmieniać , przepalają się jak głupie

Re: Power LED w testach

PostNapisane: 24 kwietnia 2018, 15:39
przez Elektroservice
Ja póki miałem zwykłe żarówki H4 to 2x na rok wymieniałem mimo tego, że mam założone przekaźniki i napięcie mierzone na zaciskach żarówki wynosiło 14.4V :)