Lampy LED

Dyskusje na temat diod LED

Moderator: cukrownik

Re: Lampy LED

Postprzez latarnik » 4 listopada 2017, 12:56

@ Kaszel:
Dane odnośnie trwałości i sprawności LED są katalogowe i niestety w rzeczywistości zwłaszcza z odprowadzeniem ciepła właśnie są problemy tak jak w tym moim "bergmenie", bo producentom szkoda kasy na prawidłowe rozwiązania. To powoduje że musisz w zasadzie sam sobie złożyć lampę LED, żeby to chłodzenie rzeczywiście było tak sprawne jak być powinno, i żeby móc realnie osiągnąć wyszczególnione przez Ciebie parametry.

Więc o ile LEDy faktycznie są bezdyskusyjnie lepsze, to jednak komercyjne wykonanie retrofitów żarówek / całych opraw LED często w praktyce (to są moje obserwacje) po prostu odstrasza, bo lampy LED / oprawy LED nie mają dostatecznego chłodzenia i wtedy te katalogowe dane niestety są bez znaczenia. Najsłabsze ogniwo niestety ustala całokszałt lampy/oprawy.

W handlu niestety ja przynajmniej napotykałem wyłącznie źródła LED Ra 80. Ale przyznaję też że zbytnio nie szukałem innych :P

Poza tym absolutnie się z Tobą zgadzam, że parametry LEDów są w porównaniu do kompaktów bardzo kuszące ;)

W sumie dyskusja co jest "lepsze" jest dość bezcelowa i prowadzi tylko do spiny - każde źródło ma swoje wady i zalety, a wolny rynek (jeżeli nie ma na nim jakiś durnowatych dyrektyw) decyduje o tym które źródła są najbardziej popularne - i tak być powinno ;)
Ostatnio edytowano 4 listopada 2017, 13:07 przez latarnik, łącznie edytowano 1 raz
latarnik
 
Posty: 997
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: Lampy LED

Postprzez lumix26 » 4 listopada 2017, 12:59

Nidy nie lubiłem świetlówek kompaktowych ,nie wiem czemu ale miałem i mam wstręt do tych lampek i czas najwyższy by zakończyć produkcję
Tak samo u siebie pozbywam się starej generacji świetlówek liniowych ,czemu ano wiadomo jak to świeci ,sino i beznadziejnie ,robię to dlatego ze w innym otoczeniu miejscu żyję w oświetleniu LED-owym ,które to światło jest znaczne lepsze przyjemniejsze ,a u siebie w garażu czy w warsztacie ciężko jest się przyzwyczaić do gorszego oświetlenia .
Tak więc era świetlówek dobiegła końca ,i cieszę się ze na rynku są coraz lepsze diody LED
Szczyt głupoty dla mnie jest używać stare bo jest klimat może i jest ale w kolekcji a nie w życiu codziennym
Tak jak pisał Kaszel LED wciąż jest na etapie rozwoju i będą jeszcze lepsze lampki ,fakt faktem że niedawno wybrzydzaliśmy ale teraz jest inaczej i znacznie lepiej
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9283
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Lampy LED

Postprzez zdzichu » 4 listopada 2017, 14:09

Ja u siebie w domu w większości miejsc mam świetlówki kompaktowe, jak i kilkanaście sztuk tych źródeł w zapasie. Nie zamierzam wymieniać wszystkiego na LED bo takie są trendy i wyrzucać sprawne świetlówki, tylko je zużyć i wtedy wymieniać już tylko na LED. Na zewnątrz w lampach z czujnikami ruchu używam żarówek halogenowych 42W - trwałość może nie taka jak LED, ale za to natychmiastowy zapłon w każdej temperaturze (początkowo też były tam świetlówki, ale kompletnie sobie nie radziły - przy temperaturze bliskiej zera i niżej zanim się rozgrzały, to czujnik je odłączał ;) ). W tych zapalanych włącznikiem są w większości świetlówki, bo jak już się je zapali, to świecą zwykle co najmniej kilka godzin. W świeżo wyremontowanym garażu na zewnątrz są już tylko źródła ledowe w kinkietach z czujnikami ruchu i radzą sobie znakomicie, w środku świetlówki liniowe (Piła 36W) w starych lampach których w czasie remontu nie wymieniałem (Polam Farel OPK-240n, niestety klosze są żółte) i jednej dołożonej przy remoncie ELGO Hermetic 236. Podsumowując, to w źródłach z diodami LED jest przyszłość, ale jak z każdym przyszłościowym rozwiązaniem bywa nie można ich traktować jako zbawienia i jedynego słusznego źródła światła.
zdzichu
 
Posty: 72
Dołączył(a): 1 marca 2016, 20:12

Re: Lampy LED

Postprzez trojmiejski » 4 listopada 2017, 16:20

latarnik napisał(a):W handlu niestety ja przynajmniej napotykałem wyłącznie źródła LED Ra 80. Ale przyznaję też że zbytnio nie szukałem innych :P

Wiele lamp deklarowanych jako Ra 80 de facto jakby spojrzeć na widmo odpowiada bardziej Ra 90. W kompaktach jest na odwrót często różowiste kompakty zadeklarowane jako Ra 80 mają oddanie barw zdecydowanie gorsze.
Co do tego, że rynek weryfikuje to co lepsze, to warto pamiętać, że wiele osób wiernie się trzymało klasycznych żarówek właśnie dlatego, że światło kompaktów im nie pasowało.
Kto miałby kupować CFL? Jedynym przypadkiem chyba są instalacje na świetlówki PL które w sumie też należy traktować jako CFL. Tutaj jest po prostu kwestia dławika poza lampą i trzonków co uniemożliwia dowolne wymienianie źródeł bez przeróbek instalacji. Aczkolwiek i tutaj zaczęły się pojawiać zamienniki LEDowe, lecz trudno powiedzieć coś o ich jakości.

Do LEDów wiele osób może mieć uprzedzenia gdyż trzeba przyznać, że początki były marne. Jak się pojawiły pierwsze kompakty to były bardzo trwałe, już nawet te pierwsze miały widmo dobre jak w obecnych najlepszych kompaktach (warto pamiętać, że w latach 80-tych w porównaniu do pozostałych źródeł innych niż żarówki, widmo świetlówek było czymś najlepszym wtedy dostępnym), nie było różowistego badziewia. Gdy wchodziły kompakty to było widać, że wszyscy się starali, by to był produkt najwyższej jakości.

Za to zdecydowana większość pierwszych LEDów to było szybko zdychające tętniące badziewie, o barwie z wyraźnym fioletowym zafarbem bardziej odrzucającym niż stary daylight 765. Dobre Osramy i Philipsy były nieliczne i bardzo drogie, a nawet i one miały pewne wady. Rynek zalało badziewie które to ludzie i przedsiębiorstwa bezmyślnie kupowały i pakowały tam, gdzie na tamten moment stare dotychczasowe rozwiązania były lepsze, a zostały wymienione tylko dla zasady.
Nawet to jest fascynujące jak w krótkim czasie w ramach tej samej technologii mega badziewie zostało zastąpione czymś co ma przewagę nad innymi źródłami w tak wielu kwestiach. Po prostu pośpieszono się z wprowadzeniem niedopracowanej technologii na rynek zamiast poczekać i wypuścić dopiero właściwy produkt, zatrzymując fioletowe ledy w laboratoriach. Jednak część ludzi przez ten początkowy wysyp się zraziła. Nawet teraz nadal można natrafić wśród dobrych ledów na fioletową minę, gdyż część badziewia wciąż się przeciska na rynek, czekając na konsumentów nie umiejących odróżnić dobrego produktu od złego.

Jakie inne zalety mają LEDy? Choćby można zrobić LEDowe zamienniki halogenów G4, G9 itd... gdy wcześniej na te trzonki nie było dostępne nic innego niż halogen jako taki.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10944
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Lampy LED

Postprzez galad » 4 listopada 2017, 18:37

Każdy z nas ma swoje przyzwyczajenia i będzie się ich trzymał. Co do zalet LED są niezaprzeczalne, sam mam w domu w większości pomieszczeń powkręcane lampy Led i to nie markowe produkty tylko produkty marek Apollo, GTV, i jakieś typowo chińskie wytwory z targu. Apollo i GTV działają już od 2014 roku i nie maja ochoty przestać. Mam coraz większa ochotę na kupno Filamenta i pewnie to z czasem zrobię. Jednak największy sentyment mam do tradycyjnych żarówek i póki co mój pokój oprócz lampki na biurko oświetlam zwykłymi żarówami :D w lampce mam wkręconego leda za 2,50zł z kondensatorem elektrolitycznym na 63V. Działa już w niej od czerwca br po ok 2-3h dziennie. Przeżył ten led upały w wakacje pomimo że to ustrojstwo jest pozbawione radiatora (dopiero sam mu we wrześniu przykleiłem radiator z leda który padł w garażu po zamoczeniu go w przepracowanym oleju. Dla przypomnienia jeszcze raz zdjęcia Obrazek
bez radiatora
Obrazek
Obrazek
Jak widać nawet taki wynalazek ma jak na razie dobra trwałość wiec te przegrzewanie się led to nie do końca taki straszny minus tej technologii.
Światło żarowe, to jest to!!
Avatar użytkownika
galad
 
Posty: 598
Dołączył(a): 30 października 2015, 16:08
Lokalizacja: Katowice

Re: Lampy LED

Postprzez Gismot » 4 listopada 2017, 19:59

galad napisał(a):przegrzewanie się led to nie do końca taki straszny minus tej technologii.
Fabryki, sklepy, pracownicy, też muszą z czegoś żyć :P
Avatar użytkownika
Gismot
 
Posty: 876
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 26 maja 2014, 20:10
Lokalizacja: Głogów\Zielona Góra

Re: Lampy LED

Postprzez Utilizer » 4 listopada 2017, 20:08

trojmiejski napisał(a):Kto miałby kupować CFL? Jedynym przypadkiem chyba są instalacje na świetlówki PL które w sumie też należy traktować jako CFL. Tutaj jest po prostu kwestia dławika poza lampą i trzonków co uniemożliwia dowolne wymienianie źródeł bez przeróbek instalacji. Aczkolwiek i tutaj zaczęły się pojawiać zamienniki LEDowe, lecz trudno powiedzieć coś o ich jakości.
Do LEDów wiele osób może mieć uprzedzenia gdyż trzeba przyznać, że początki były marne. Jak się pojawiły pierwsze kompakty to były bardzo trwałe, już nawet te pierwsze miały widmo dobre jak w obecnych najlepszych kompaktach (warto pamiętać, że w latach 80-tych w porównaniu do pozostałych źródeł innych niż żarówki, widmo świetlówek było czymś najlepszym wtedy dostępnym), nie było różowistego badziewia. Gdy wchodziły kompakty to było widać, że wszyscy się starali, by to był produkt najwyższej jakości.
Za to zdecydowana większość pierwszych LEDów to było szybko zdychające tętniące badziewie, o barwie z wyraźnym fioletowym zafarbem bardziej odrzucającym niż stary daylight 765. Dobre Osramy i Philipsy były nieliczne i bardzo drogie, a nawet i one miały pewne wady. Rynek zalało badziewie które to ludzie i przedsiębiorstwa bezmyślnie kupowały i pakowały tam, gdzie na tamten moment stare dotychczasowe rozwiązania były lepsze, a zostały wymienione tylko dla zasady.
Nawet to jest fascynujące jak w krótkim czasie w ramach tej samej technologii mega badziewie zostało zastąpione czymś co ma przewagę nad innymi źródłami w tak wielu kwestiach. Po prostu pośpieszono się z wprowadzeniem niedopracowanej technologii na rynek zamiast poczekać i wypuścić dopiero właściwy produkt, zatrzymując fioletowe ledy w laboratoriach. Jednak część ludzi przez ten początkowy wysyp się zraziła. Nawet teraz nadal można natrafić wśród dobrych ledów na fioletową minę, gdyż część badziewia wciąż się przeciska na rynek, czekając na konsumentów nie umiejących odróżnić dobrego produktu od złego.

Świetlówki PL po prostu zginą wymienione razem z oprawami już teraz się je wymienia na ledowe. No bo zastanówmy się gdzie to świeci, głównie korytarze, klatki schodowe, numery oświetlenia domu, kible etc.

A dlaczego pierwsze kompakty były bardzo trwałe? Bo chińczycy byli wtedy w lesie i się za to nie zabrali :)
Avatar użytkownika
Utilizer
 
Posty: 6575
Zdjęcia: 2797
Dołączył(a): 27 czerwca 2009, 19:39

Re: Lampy LED

Postprzez Lampka » 5 listopada 2017, 02:13

Myślę, że takie konkretne podsumowanie zestawienia parametrów LEDów i kompaktów jest bardzo dobrą rzeczą i nawet jak ktoś spoza forum będzie czytał ten wątek to rozjaśni mu to różnice między tymi rodzajami źródełek światła ;) Wiekszość cech wśród obecnie dostępnych ledów wypada tu wyraźnie lepiej od kompaktów i nie ma co się kłócić z faktami.

Oprawy ze świetlówkami PL wymienia się obecnie na wersje LEDowe z zabudowanym źródlem światła, podobnie jak kwadratowe oprawy wpuszczane w sufit. Co do zamienników PL, to miałem takie w ręku (pozyskane z demontażu), ale nie spotkałem ich świecących na żywo w żadnej aplikacji.

Filamenty są moim zdaniem najciekawsza formą technologii stosowanej w kompaktowych LEDach - ten rodzaj jest najbardziej podobny do żarówek i stwarza duże możliwości tworzenia wzorów i rozmaitych wersji wykonania. Oto zdjęcia wystawki LEDowej Paulmanna w jednym z wiedeńskich sklepów z oświetleniem, które zrobiłem przed paroma tygodniami:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Lampy LED

Postprzez Farel03 » 5 listopada 2017, 09:13

W Castoramie można również dostać filamenty w tubularnej bańce jak sodówki
Wygląda to +/- tak
Obrazek


Na zdjęciu @Lampki widać trwałość filamentu. 15tyś godzin to nie jest cudowny wynik

Ciekaw jeszcze jestem, jak wygląda zużywanie się takiego filamentu (poza traceniem strumienia). Raz w recyklingu spotałem sztukę, gdzie filamenty rozwarstwiły się (powłoka się zrolowała) i dosłownie rozpadły
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2297
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Lampy LED

Postprzez Lampka » 5 listopada 2017, 23:55

Porównując do klasycznych żarówek (które filamenty mają dosłownie zastępować, biorąc pod uwagę wygląd i ich wykonanie) to i tak wypadają dużo lepiej. Obecnie produkowane żarówki rzadko dożywają nawet tych 1000h. Wiadomo że wśród różnych producentów, kwestia trwałości filamentów też różnie się przedstawia, ale do tej pory filamentów spotkałem bardzo niewiele wśród zużytych. Wydaje mi się, że te dostepne obecnie wśród różnych marek wypadają całkiem dobrze pod kątem trwałości, choćby ze względu na lepsze chłodzenie diodek niż w klasycznych ledach.

Te filamenty co pokazałeś na zdjęciu widziałem świecące w niektorych miejscach u mnie w mieście ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Diody LED

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości