Lampy LED

[amisiek]

Powiem, że chcę takie diodki

[Lampka]

Ledy przypominające mleczne żarówki już od dawna się pojawiają, ale zwykle stosowano w nich zwykłe diody i jakość takich wynalazków tez bywała różna (widziałem je m.in pod marką Skan, czy Ans lighting). Nawet i u nas w Polsce Philips takie składa Fakt, że nie były one robione na bazie filamentów - w tej wersji z pewnością dają one bardziej równomierne światło. Jak będę znów w LM to zwrócę na nie uwagę. Swoja drogą Lexman zdecydowanie poszedł do przodu z ledami w ciągu ostatniego roku. Teraz większośc tego co oni sprzedają nie daje już stroba (przynajmniej tak to wygladało przy testach) i przynajmniej na niektóre z nich jest ponoć 5 letnia gwarancja! Zatem jak padnie nawet po 4 latach to można iść z paragonem.

[trojmiejski]

Lexmanowy zamiennik halogena 12V na trzonek G4 daje stroba, lecz w tak małej kapsułce trudno o sensowną elektronikę, jak LEDy G4 innych producentów wypadają na tym tle?

[KaszeL]

Całę szczęście są już dostępne masowo diody o rewelacyjnych parametrach świetlnych, mówię tutaj głównie o temperaturze barwowej i odwzorowaniu barw. Dlatego prędzej czy później niektórzy producenci zaczną wprowadzać produkty premium bazujące na tych diodach. Rozumiem, że większości RA > 80 wystarcza aż nadto porównując do tego guana co serwują producenci świetlówek kompaktowych - ale można lepiej, dużo lepiej. Nie wiem czy widzieliście światło z takiej diody 4000K Ra97 ale ono daje piękną _żółtawą_ poświatę. Żadnego fioletowego zafarbu. Światło cieplejszych diodek jest nie od odróżnienia od światła żarowego czy to gołym czy nie gołym okiem

[slaweklampy]

Lexmanowy zamiennik halogena 12V na trzonek G4 daje stroba, lecz w tak małej kapsułce trudno o sensowną elektronikę, jak LEDy G4 innych producentów wypadają na tym tle?

Kapsułka, czy inna obudowa?

Mam kapsułkę z tym trzonkiem i nie ma żadnego kondensatora. Zasilam toto napięciem stałym.

Tani LED ze sklepu w moim mieście.

[trojmiejski]

Ten LED tak wygląda:

[amisiek]

Nie wiem czy widzieliście światło z takiej diody 4000K Ra97 ale ono daje piękną _żółtawą_ poświatę. Żadnego fioletowego zafarbu. Światło cieplejszych diodek jest nie od odróżnienia od światła żarowego czy to gołym czy nie gołym okiem

Diody z naprawdę górnej półki są nie do odróżnienia od żarówki halogenowej obserwowanej przez grube szkło - na spektroskopie! Nie tylko na oko. Także można będzie mieć nadzieję na lampki diodowe z wyższej półki. A gdyby tak taką lampkę rozebrać i wyposażyć w porządny radiator?

[Lampka]

Całę szczęście są już dostępne masowo diody o rewelacyjnych parametrach świetlnych, mówię tutaj głównie o temperaturze barwowej i odwzorowaniu barw. Dlatego prędzej czy później niektórzy producenci zaczną wprowadzać produkty premium bazujące na tych diodach. Rozumiem, że większości RA > 80 wystarcza aż nadto porównując do tego guana co serwują producenci świetlówek kompaktowych - ale można lepiej, dużo lepiej. Nie wiem czy widzieliście światło z takiej diody 4000K Ra97 ale ono daje piękną _żółtawą_ poświatę. Żadnego fioletowego zafarbu. Światło cieplejszych diodek jest nie od odróżnienia od światła żarowego czy to gołym czy nie gołym okiem

Tak na upartego - jakby producenci kompaktów chcieli to mogliby tak samo zaoferować świetlówki kompaktowe o takich parametrach. Z tym, że obecnie w technologię doskonalenia tych źródełek światła już się nie inwestuje, stąd technologia ledowa jest coraz lepiej doskonalona pod tym względem (decydują zapewne głównie kwestie ekonomiczne i sprawnościowe samych lamp).

Natomiast w ledach - zastepnikach halogenków - rzeczywiście jest mało miejsca, żeby upchnąć tam sensowny elektrolit. Jak byłem w jednym z hoteli w Krynicy i w lampce nad lustrem z kloszem świecił sobie duet halogenka i leda (w osobnych kloszach), to różnica widoczna była od razu. To był led marki Spectrum.

Byłem dziś w leroju i oglądałem te mleczne filamenty - rzeczywiście na pierwszy rzut oka ciężko je odróżnić od żarówek. Światło jest dobrze rozproszone i nie ma cieni, jak w Philipsach składanych w Polsce, które również miały imitować mleczne żarówki. Myślę, że przyszłość ledów na zwykłe trzonki rzeczywiście tkwi własnie w filamentach, które najlepiej oddają stylistykę klasycznych żarówek.

[KaszeL]

Tak na upartego - jakby producenci kompaktów chcieli to mogliby tak samo zaoferować świetlówki kompaktowe o takich parametrach.

Tak tak: "Gdybyśmy mieli blachy, to byśmy produkowali konserwy. Ale nie mamy mięsa."

Sorry Lampka, ale nie mogli. Tak po prostu. Technologicznie nie ma świetlówek o sprawności ponad 110lm/W i Ra na poziomie 97. Co więcej, technologicznie nie ma świetlówek o sprawności systemowej ponad 110lm/W nawet w klasie Ra ~80. A to jest już dziś conajwyżej akceptowalne światło. Technologia świetlówek osiągnęła swój kres rozwoju i teraz jest zastępowana czymś lepszym.

Zobacz sobie jakie sprawności systemowe osiągają Philips TL-D Graphica i Osram ColorProof. Światło jest genialne, ale sprawność systemu na poziomie 47lm/W z dobrymi statecznikami elektronicznymi to niestety śmiech na sali. jedyne znane mi kompakty z Ra > 90 to Narva BioVital - nawet mam gdzieś jednego w piwny. Świeci zacnie, ale znowu ta sprawność nie do przyjęcia na obecnym poziomie. Dziś już tylko LEDy. W ciągu najbliższych 5 lat będziemy mieli w domach źródła o sprawności systemu ponad 200lm/W - zobaczysz.

Oczywiście trzeba sobie zdać sprawę, że nie wszędzie leda da się wcisnąć. Kupowanie na siłę zamienników ledowych do opraw, które są zwyczajnie do tego nie przystosowane nie ma sensu. Lepiej wymienić oprawy, najlepiej na dedykowane ze zintegrowanymi diodami i wtedy możemy się cieszyć sprawnością i żywotnością takiego rozwiązania. Wszelkie zamienniki to zawsze będzie pewien kompromis.

[Farel03]

Świetlówka Osrama T8 36w 840 ma sprawność ,93 lm/w . To chyba nie jest już tak źle ?

W przypadku wersji De Luxe 940 jest to 81 lm/w.

W wypadku Colour Proofa T8 36w 950 niestety jest zdjazd do 60lm/w


O nie. Oprawy z niewymienialnym źródłem to bardzo zły kierunek. Skoro źródła nie wymienisz, to producent postara się, byś do osprzętu również (nie rozwalając oprawy) się nie dostał.
Niewymienialnośc źródła oznaczałby, że gdy oprawa padnie niektórzy musialiby dzwonić po elektryka, by ten założył nową