Strona 96 z 129

Re: Lampy LED

PostNapisane: 30 września 2017, 10:12
przez MercuryFenix
80 Ra a 90ra to jednak różnica, pozatym teraz przyszła era LED czy T5, które poprostu są lepsze.
W domach zazwyczaj nie stosuje się już belek, gdyż są dostępne ładne oprawy i nie ma już czegoś takiego że "To było to wziąłem". Jestem mega optymistycznie nastawiony na technologię LED która jest już rozwinięta do poziomu który przerasta parametrami każde z innych źródeł światła, pamiętajmy że dalej opracowywane są metody na ich ulepszenie. Pomimo mojej pasji do klasycznego oświetlenia to jestem na tak zastępowaniu wszystkich innych źródeł światła na diodowe o dobrej jakości :)

Re:

PostNapisane: 30 września 2017, 20:25
przez KaszeL
Farel03 napisał(a):Świetlówka Osrama T8 36w 840 ma sprawność ,93 lm/w . To chyba nie jest już tak źle ?
W przypadku wersji De Luxe 940 jest to 81 lm/w.
W wypadku Colour Proofa T8 36w 950 niestety jest zdjazd do 60lm/w


Problem polega na tym, że to jest sprawność samego źródła. Dodaj sobie stratę na stateczniku i co najważniejsze, straty w oprawie. Niestety świetlówki wymagają odbłyśników, a te nawet jak by były ze szkła i srebra to niestety pochłaniają część światła - dlatego tego użytecznego jest jeszcze mniej niż by to wychodziło z czystych kalkulacji. Natomiast w przypadku LEDów tych problemów nie ma. Wróć do mojego zestawienia, LED Ra97 ma sprawność na chwilę obecną 114lm/W. Jak Ci wystarczy tylko Ra90 to lecimy w górę pod 150lm/W. Gdzie tutaj świetlówki..... Diodki dawno przebiły najsprawniejsze lampy MH, a co dopiero zwykłe świetlówki :(

Lampy LED

PostNapisane: 30 września 2017, 21:54
przez Farel03
Do samej technologii nie mam nic przeciwko, natomiast bardzo nie podoba mi się jej kierunek. Oprawy nierozbieralne, z niewymienialnymi źródłami o designie, który pasuje tylko do współczesnych instalacji

Przykładowo w Krakowie przy ulicy Wielickiej do na podrdzewiałe wysięgniki, które pewnie łyżki albo OURWy albo nawet świetlówkowce pamiętały założono wąskie oprawy LED w formie deski. Efekt ? Z daleka wygląda, jakby były puste wysięgniki :/
Obrazek

Re: Lampy LED

PostNapisane: 30 września 2017, 22:46
przez MercuryFenix
To raczej efekt topornego słupa, a nie smukłej oprawy :)

Re: Lampy LED

PostNapisane: 1 października 2017, 10:53
przez amisiek
W Radomiu jest podobnie.
Ze wszystkich lamp diodowych najbardziej podobają mi się filamenty. Po pierwsze jest to technologia, która wykorzystuje fakt, że dioda może świecić na obie strony, po drugie jakość światła zdecydowanie wygrywa ze świetlówkami kompaktowymi, po trzecie w przypadku lamp mniejszej mocy z powodzeniem da się zrobić chłodzenie konwekcyjne - a zatem mamy bdb zamiennik żarówki, który już zjadł świetlówki kompaktowe. Do tego zasilanie jest znacznie prostsze, nie wymaga przetwornicy generującej zakłócenia. Filamenty już mają 100lm/W sprawności systemowej (niecałe 450lm CRI82 z lampki 4W to standard, są jeszcze lepsze).
Jedyne, co mnie martwi to celowe ograniczanie żywotności lampek LED. Z jednej strony szkoda źródła, z drugiej - jeśli filament kosztuje 13zł (tanie o niższej sprawności można kupić za połowę tej kwoty), to chyba nie jest tak źle?
A może napisać jak zrobić lampę LED, która będzie mieć trwałość rzędu 10 lat świecenia non stop? To tylko 87600h.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 1 października 2017, 13:54
przez Whites86
MercuryFenix napisał(a):To raczej efekt topornego słupa, a nie smukłej oprawy :)

to raczej efekt idioty projektanta który nie potrafi zaprojektować niczego ładnego tylko badziewne dechy które wg niego mają tylko świecić.. po co mają wyglądać...

Re: Lampy LED

PostNapisane: 1 października 2017, 22:32
przez Lampka
Sprawność świetlówek rzeczywiście jest kiepska w porównaniu z ledami i to jest ich mankament. To są pewne bariery technologiczne. Ja miałem na myśli jedynie kwestię Ra.
Co ciekawe, ponoć technologia ledowa już przestaje być doskonalona, ze względu na fakt, że został już osiągnięty poziom wydajności i jakości, który stanowi określone maksimum. Teraz trwają już prace nad doskonaleniem technologii laserowej oraz lamp wyładowczych bezelektrodowych o wysokiej sprawności. Chociaż pewnie na pojawienie się tych lamp w rozsądnych cenach i jakości trzeba będzie jeszcze długo poczekać (technologia białych ledów ma już 18 lat, a dopiero w ciągu ostatnich 3-4 lat ich ceny i jakość światła osiągnęły zadowalający poziom).

Możesz pokazać lub opisać jak zrobiłeś swoją długowieczną lampkę ledową ;) Choć to nie jest raczej takie trudne, ledowe oprawy oświetleniowe i źródełka sam robię we własnym zakresie, podobnie jak oprawki dla świetlówek. Dobrą jest rzeczą jeżeli diody nie są w pełni obciążone lub przeciążone, to wydłuży ich żywotność.

Ja też nie jestem zwolennikiem produkowania opraw z niewymiennymi panelami ledowymi, które jak się zużyją to trzeba wymieniać całą oprawę. W tej sytuacji świetlówkowe oprawy są górą. Teraz coraz więcej w handlu jest "świetlówkowców" które nie mają żadnego statecznika i są fabrycznie dostosowane do rur ledowych. Mankamentem tub ledowych jest niestety fakt, że nie dają one światła naokoło (nawet jesli niektórzy producenci próbują tą ciemną stronę ograniczać do minimum). Diody filamentowe, które też są moimi ulubionymi spośród wszystkich wersji, tutaj nadałyby się idealnie.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 2 października 2017, 07:18
przez amisiek
Recepta na długowieczną lampę LED jest prosta -
1) kupić bardzo dobre diody o takiej mocy, by osiągały roboczy strumień przy mniej niż połowie wysterowania (przewymiarować dwukrotnie albo nawet trzykrotnie),
2) zapewnić im bardzo dobre chłodzenie, czytaj: duży radiator, bardzo dobre połączenie między modułem diody a radiatorem, całość wyskalowana do dobrego chłodzenia nawet przy 30 stopniach na zewnątrz, spodziewaj się bardzo dużego radiatora. Dla diodek o mocy około 100W może to być metr długości z dużego profilu alu. Spytaj się Tomka jak on zrobił swoje główne oświetlenie diodowe w pokoju - właśnie tak to trzeba zrobić.
3) zasilacz zbudować tak, by stabilizował lub fizycznie ograniczał prąd pracy diod (najlepiej każdej z osobna),
4) w zasilaczu zastosować bardzo dobre elementy, oddalić kondensatory od radiatorów,
kluczem są dobrej jakości elementy i dobry dobór prądu pracy diod LED.
Powyższe można prosto osiągnąć za pomocą taśmy LED (bez silikonu) przyklejonej do radiatora i zasilonej niższym napięciem. Napięcie to dobierasz za pomocą zasilacza regulowanego i pirometru (temperatura obudowy diody, nie radiatora), a następnie budujesz prosty zasilacz transformatorowy, który będę dawać właśnie takie napięcie przy wysterowaniu (transformator o dobranym napięciu wyjściowym, mostek Graetza, kondensatory). W taśmie łączysz przewodami odpowiednie odcinki, by zmniejszyć straty i nierównomierność spowodowaną opornością warstwy przewodzącej elastycznego laminatu. Proste, ale skuteczne. Nie osiągasz 100% mocy, do której zaprojektowano tę taśmę, ale wcale ci na niej nie zależy. Gdy potrzebujesz większego strumienia, dasz więcej taśmy, ale dzięki temu zapewnisz dobre warunki pracy diodkom.

Wersja prostsza - kupujesz lampkę COB, ostrożnie rozbierasz i montujesz diodę na radiatorze od starego procesora, im większy, tym lepiej. Zasilacz oddalasz od radiatora, zapewniasz mu chłodzenie. Ważna sprawa - radiator będzie pod napięciem, bo zasilacze lamp diodkowych są bardzo proste - musisz uwzględnić bezpieczeństwo ludzi. Takie coś będzie świeciło dłużej. Jedyny problem może stanowić kiepski zasilacz w takiej lampce.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 2 października 2017, 20:24
przez elek
Lampka napisał(a):... Co ciekawe, ponoć technologia ledowa już przestaje być doskonalona, ze względu na fakt, że został już osiągnięty poziom wydajności i jakości, który stanowi określone maksimum.

Taaa bardzo ciekawe, szczególnie jak sobie to przeczytasz.

Re: Lampy LED

PostNapisane: 3 października 2017, 22:55
przez Lampka
Dzięki Amisiek - w sumie spodziewałem się, że mniej więcej o to chodzi (dobre chłodzenie + obciążenie diodek nie w pełnej mocy) ;)
W lampkach produkowanych masowo często diody są wręcz przeciążone i słabo chłodzone (podobnie jak i zasilacz), co znacznie skraca ich trwałość. Często takie zużyte ledy z wbudowanym zasilaczem (kompaktowe z gwintem) pulsują jeszcze jak stroboskop lub tlą się delikatnie (zależy co w środku padnie).

elek napisał(a):
Lampka napisał(a):... Co ciekawe, ponoć technologia ledowa już przestaje być doskonalona, ze względu na fakt, że został już osiągnięty poziom wydajności i jakości, który stanowi określone maksimum.

Taaa bardzo ciekawe, szczególnie jak sobie to przeczytasz.


No ja to słyszałem od osób, które znają się na temacie. Może nie tyle, że już nie inwestuje się w tą technologię, ile raczej że trwają już badania nad jeszcze bardziej wydajnymi źródłami światła niż ledy.