Tylko nie rozumiem, bo co dotykać źródło światła, gdy jest włączone.
Aha - LEDy Lumenix (czyli te z przedpokoju, łazienki i dużego pokoju) mają gwarancję 2 lata, więc jakby się coś stało, to wymienią je za darmo.
Moderator: cukrownik
Luk napisał(a):FOX napisał(a):Koszt energii wrzucam na dalszy plan bo przy większej awaryjności źródła spowodowanej kiepskim wykonaniem kupujący i tak będzie na minusie.
Właśnie ciekawe, jaką będę mieć tą oszczędność na rachunkach za prąd. Bo to co teraz płacimy to jest coś nienormalnego - od 130 do 170 zł miesięcznie. Oprócz mnie są też rodzice, czyli łącznie jest nas 3 osoby.
Mam nadzieję, że dzięki wymianie źródeł światła na LEDy będę oszczędzać miesięcznie około 50zł. Ale żeby płacić za prąd do 100zł to chyba się już nie da? Chyba, że schowam czajnik elektryczny bezprzewodowy i będę znów gotować na gazie...
Watt napisał(a):Hmm, czy taka oprawa jest dziwna http://allegro.pl/lampa-plafon-kinkiet- ... 38045.html albo taka http://allegro.pl/ls-lampa-wiszaca-toky ... 99720.html bo według mnie nie Wymienisz statecznik na elektroniczny i masz zapłon po 2 sekundach, a i świetlówki długo trzymają. No i jeśli lubisz ciepłe światło, to do tego świetlówka 930 http://www.interlumen.com/18w930-philip ... -6085.html i oświetlenie bajka
robert03 napisał(a):Nie posiadamy w domu czajnika elektrycznego, mikrofalówki
robert03 napisał(a): to bez sensu i wielka bzdura gdy ma się tani gaz z sieci miejskiej za którego zużycie płaci się grosze (tyle co za jedną żarówkę LED).
robert03 napisał(a):Urządzania zdefiniowane jako prądożerne i niepotrzebne by czuwały w stand By są podłączone do gniazdek z wyłącznikiem i odłączane na noc lub w dzień gdy nie są używane. Część urządzeń w Stand by pozostaje trwale podłączona i jest to około 18W ciągłego poboru... Gdybym miał podłączone wszystko miałbym około 80W ciągłego poboru !
robert03 napisał(a):Tak więc zanim się podejmie decyzję o modernizacji proponuję popatrzeć, poczytać tabliczki znamionowe urządzeń, kupić sobie miernik energii i zbadać źródła największego poboru. Oświetlenie LED nie jest rozwiązaniem na duże oszczędności w gospodarstwie domowym. Wymiernie za to pogarsza jakość oświetlenia i ilość światła.
robert03 napisał(a):Watt napisał(a):Hmm, czy taka oprawa jest dziwna http://allegro.pl/lampa-plafon-kinkiet- ... 38045.html albo taka http://allegro.pl/ls-lampa-wiszaca-toky ... 99720.html bo według mnie nie Wymienisz statecznik na elektroniczny i masz zapłon po 2 sekundach, a i świetlówki długo trzymają. No i jeśli lubisz ciepłe światło, to do tego świetlówka 930 http://www.interlumen.com/18w930-philip ... -6085.html i oświetlenie bajka
Dokładnie...
Mam taką w łazience. Oświetlenie bajka. 40W a światła tyle że żadne inne źródło nie jest potrzebne. Żaden halogen czy LED nie dorównują do pięt... Tak w jakości światła, trwałości źródła jak i w kosztach zakupu i zużycia energii. Wystarczy dobrze policzyć...aa i u mnie lata na magnetyku... zapłon też w 2 sekundy - dwa mrugnięcia ... bezcenne.
Luk napisał(a):robert03 napisał(a):Nie posiadamy w domu czajnika elektrycznego, mikrofalówki
No niestety u mnie jest i czajnik i mikrofalówka. Już nie wspominając o piekarniku elektrycznym. Na pewno jest ta zaleta, że w czajniku elektrycznym woda się gotuje może nawet 3x szybciej niż na gazie.
Luk napisał(a):robert03 napisał(a): to bez sensu i wielka bzdura gdy ma się tani gaz z sieci miejskiej za którego zużycie płaci się grosze (tyle co za jedną żarówkę LED).
Gaz może i jest tani, ale bardzo niebezpieczny. Widzisz, co się dzieje - miesiąc temu wybuch gazu w kamienicy w Katowicach, kilka dni temu wybuch gazu w Bytomiu też w kamienicy. Jeśli miałbym kiedyś swoje mieszkanie to bym zlikwidował nawet gazową kuchenkę oraz junkers. Bezpieczeństwo ponad wszystko.
Luk napisał(a):robert03 napisał(a):Tak więc zanim się podejmie decyzję o modernizacji proponuję popatrzeć, poczytać tabliczki znamionowe urządzeń, kupić sobie miernik energii i zbadać źródła największego poboru. Oświetlenie LED nie jest rozwiązaniem na duże oszczędności w gospodarstwie domowym. Wymiernie za to pogarsza jakość oświetlenia i ilość światła.
Nie widzę drastycznego pogorszenia jakości światła u mnie w mieszkaniu... Co do ilości światła to też polemizowałbym. W kuchni, u mnie w pokoju i w łazience jest taka ilość światła jak przed wymianą, a w przedpokoju i dużym pokoju jest nawet jaśniej. Tyle, że kiedyś w salonie (dużym pokoju) miałem 4 lampy halogenowe o mocy 18W, więc musiało być ciemno...
Luk napisał(a):robert03 napisał(a):Watt napisał(a):Hmm, czy taka oprawa jest dziwna http://allegro.pl/lampa-plafon-kinkiet- ... 38045.html albo taka http://allegro.pl/ls-lampa-wiszaca-toky ... 99720.html bo według mnie nie Wymienisz statecznik na elektroniczny i masz zapłon po 2 sekundach, a i świetlówki długo trzymają. No i jeśli lubisz ciepłe światło, to do tego świetlówka 930 http://www.interlumen.com/18w930-philip ... -6085.html i oświetlenie bajka
Dokładnie...
Mam taką w łazience. Oświetlenie bajka. 40W a światła tyle że żadne inne źródło nie jest potrzebne. Żaden halogen czy LED nie dorównują do pięt... Tak w jakości światła, trwałości źródła jak i w kosztach zakupu i zużycia energii. Wystarczy dobrze policzyć...aa i u mnie lata na magnetyku... zapłon też w 2 sekundy - dwa mrugnięcia ... bezcenne.
Nie no, teraz patrzę i nawet takie oprawy są ładne. Ale nie wyobrażam sobie zastosowania ich w domu. Prędzej może do biur. A ojciec chciał LEDy a nie świetlówki, więc nie tylko ja decydowałem o wymianie źródeł światła w moim mieszkaniu.
XXXJeDXXXX napisał(a):Czasami się zastanawiam czy nie przesadzacie. Skoro codziennie są wypadki samochodowe to nie mamy jeździć samochodem?. większość ludzi używa gazu, to trzeba o niego dbać...
Oj nie byłbym taki tego pewienLuk napisał(a):Aha - LEDy Lumenix (czyli te z przedpokoju, łazienki i dużego pokoju) mają gwarancję 2 lata, więc jakby się coś stało, to wymienią je za darmo.
Gaz jest bezpieczny pod warunkiem zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa Strach przed gazem jest irracjonalnyLuk napisał(a):Gaz może i jest tani, ale bardzo niebezpieczny
EhhLuk napisał(a):Nie no, teraz patrzę i nawet takie oprawy są ładne. Ale nie wyobrażam sobie zastosowania ich w domu. Prędzej może do biur. A ojciec chciał LEDy a nie świetlówki, więc nie tylko ja decydowałem o wymianie źródeł światła w moim mieszkaniu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości