Strona 9 z 18
Re: świetlówki LED
Napisane:
28 marca 2018, 10:10
przez slaweklampy
Podobne siedzą w panelach montowanych na sufit.
Uszkodził się on, czy uszkodzeniu uległy diody LED?
Re: świetlówki LED
Napisane:
29 marca 2018, 16:11
przez lumix26
slaweklampy napisał(a):Uszkodził się on, czy uszkodzeniu uległy diody LED?
nic nie uległo uszkodzeniu,tylko nie ostrożna osoba zbiła w pracy szklaną świetlówkę
edit
udało mi się wsiąść pasek ledowy
Re: świetlówki LED
Napisane:
1 lipca 2018, 12:17
przez lumix26
Re: świetlówki LED
Napisane:
1 lipca 2018, 14:54
przez AsXSn
Tuby LED te słabej jakości potrafią nieźle siać zakłócenia.
Re: świetlówki LED
Napisane:
1 lipca 2018, 23:33
przez trojmiejski
Te Osramy wyglądają na dobrej jakości produkty, jednak to jest marka więc i bardziej się starają niż producenci no-name.
Re: świetlówki LED
Napisane:
2 lipca 2018, 00:05
przez AsXSn
Chodzi o te marek No-name gdzie przetwornica jest prymitywnie zbudowana i nie ma żadnego ekranu i przez takie coś sieję ona zakłócenia swoją częstotliwością pracy.
Nawet w tandetnych LED,pakach tak się zdarza że po załączeniu zakłóca radio.
Re: świetlówki LED
Napisane:
6 lipca 2018, 14:47
przez slaweklampy
Re: świetlówki LED
Napisane:
6 lipca 2018, 19:19
przez AsXSn
Co jest pod tym kondensatorem?
Re: świetlówki LED
Napisane:
7 lipca 2018, 22:12
przez Lampka
Idea budowania "świetlówek LED" bazuje na podobnym pomyśle jak filamenty - szereg diod gęsto usadzonych jedna przy drugiej, by dawały rozproszone światło rownomiernie na całej długości. Z tym, że w filamentach jest to wykonane w wersji mikro i na miniaturowym "włóknie", a w świetówkach LED na ogół na pasku nie prześwitującym światła (stąd zwykle tak czy inaczej widać ten pasek przez całą długość, co blokuje w pewnym stopniu rozsył światła). Gdyby opracować materiał, który byłby odpowiednio przeświecalny i jednocześnie dało się w sensowny sposób odprowadzić ciepło z diod, to można by stworzyć taką "świetlówkę" świecącą naokoło.
Re: świetlówki LED
Napisane:
7 lipca 2018, 23:30
przez KaszeL
Lampka napisał(a):Gdyby opracować materiał, który byłby odpowiednio przeświecalny i jednocześnie dało się w sensowny sposób odprowadzić ciepło z diod, to można by stworzyć taką "świetlówkę" świecącą naokoło.
Tylko po co? Świecenie dookoła to jedna z większych wad świetlówek. Większość opraw dąży do odzyskania świata zza rury, ale wychodzi to różnie. Im gorsza optyka, tym więcej światła się marnuje. Najgorsze są oczywiście belki nie mające żadnej optyki. Dlatego właśnie zamienniki świetlówek świecą tak dobrze i zużywają dramatycznie mniej prądu - świecą tylko tam gdzie trzeba. W zdecydowanej większości przypadków potrzebujemy światła pod oprawą, co wymaga emisji maksymalnie w płaszczyźnie 120 stopni.