Ja kiedyś jechałem Bonanzą 120A w 2008 kiedy jeszcze składy wagonowe kursowały na trasie Gdynia-Kościerzyna, był duży tłok i podróżowałem na stojąco koło WC, przy szafie elektrycznej do której drzwi były otwarte, obserwowałem jak po osiągnięciu pewnej prędkości zapalała się kontrolka "Praca prądnicy". W 2011 miałem okazję wyruszyć składem złożonym z Bonanz o 5:30 z Piszu, egzemplarz w którym zająłem miejsce miał słabe akumulatory gdyż w czasie jazdy świetlówki świeciły pełną mocą, a w czasie postoju wyraźnie zmniejszały strumień świetlny i elektronika zaczynała piszczeć jak przy zużytej rurze.
Na helską Bonanzy są tak samo potrzebne jak Bipy, o ile Bipy będą latać z SU42, tak Bonanzy jako doczepy do Newagów SA137 i SA138 plus ewentualnie pojedyncza sztuka jako uzupełnienie Bipy. W jednej sztuce w kwietniu podczas naprawy odświeżono wnętrze, kanapy obito nowym materiałem, wymieniono okna na podwójne:







