www.lighting-gallery.pl

W Lublinie PKS Zielona Góra zaczął wozić Lublinian przegubowymi Lwiątkami. Oświetlenie wewnątrz mieszane, bo są listwy na świetlówki i oczka halogenowe, które są zjadane przez LF. Sadziłem, że przewoźnik dał sobie siana z uzupełnianiem przepalonych halogenów. Ponadto od zewnątrz jest halogeowe oświetlenie drzwi podobnie jak na tej fotce http://fotki.lighting-gallery.pl/images/trojmiejski/2014-11-14/173892.jpeg. Moim zdaniem do podświetlania przy drzwiach lepiej sprawują się LEDy

Przed rozpowszechnieniem się diod halogeny nad drzwiami były standardem od bardzo wielu lat i tu ma to sens, co prawda już w 2008 były Solarisy co w tych miejscach miały diody, lecz dopiero w 2013 się upowszechniły, do 2013 standardem były halogeny.
Z Manem jest to właśnie specyficzne, że prócz halogenów nad drzwiami, halogeny są też wciskane jako część oświetlenia zasadniczego, czasem jak widać całości oświetlenia.
Solaris na szczęście się nie bawił w taką głupotę i konsekwentnie stosował świetlówki, dopiero premiera IV generacji była momentem pojawienia się Solarisa z oświetleniem innym niż świetlówkowym, tutaj diodowym.

Co do wspomnianych na wcześniejszej stronie Solarisów z rurami 58W, dziś 5007 nawinął się pod obiektyw i sfociłem go od zewnątrz z takiej perspektywy, że widać bezpośrednie światło z rur, jest moc:


Chociaż Solaris trzyma się rur T8, inni producenci stosują też rury T5 w swoich nowszych konstrukcjach. W autobusach nie ma takiej regulacji standardów jak na kolei, gdy w polskiej kolei nie spotkałem się z T5 większej mocy niż 13W tak w autobusach jest swoboda, w Gdańsku T5 mają choćby Mercedesy Conecto produkcji tureckiej.

Te halogeny montowane w autobusach jakoś różnią się od zwykłych domowych? Bo jednak są one mało odporne na wibracje. Ostatnio jak jechałem PKS-em to pod sufitem wisiały oprawy z kilkoma żarówkami rurkowymi 5W

Halogeny w autobusach to są pewnie te zwykłe na G4, natomiast żarówki rurkowe to są typowe konstrukcje "motoryzacyjne"

Rurkowe owszem. Kiedyś w Autosanach były takie oprawy pseudo świetlówkowe w których było kilka sztuk żarówek rurkowych. Ale to dawne dzieje... Mnie tylko zastanawia fakt napięcia na tych halogenach. W domowych zastosowaniach halogen 12V jest zasilany napięciem z przedziału 11,5V - 12,2V. To napięcia zmierzone przy znamionowym obciążeniu w kilkunastu transformatorach elektronicznych. Przy napięciu około 14V trwałość tych żarówek była bardzo mała, miałem tak z klasycznym transformatorem, co kilka miesięcy komplet żarówek do wymiany, pomogło dopiero odwinięcie kilku zwoi z transformatora . Jak to w autobusie jest rozwiązane? Bo raczej co kilka miesięcy nie wymienia się tych żarówek.

Pewnie te halogeny są zasilane "na żywca" z akumulatora (bo w autobusach to jest chyba 12V...) i dlatego tak szybko padają

Autobusy mają instalację na 12V więc raczej jest to prosto rozwiązane, nie ma takich komplikacji jak w wagonach 113A co po odnowie mają we wnętrzu halogeny i pytaniem jest jak są zasilane skoro są akumulatory 24V?
Tu jest choćby przetarg na akumulatory do autobusów, wyraźnie jest napisane o akumulatorach 12V:
http://www.przetargi.pl/dostawanowychio ... 18773.html

trojmiejski napisał(a):Neoplan N4020, ten egzemplarz obecnie częściowo jest na złomie, a częściowo w atmosferze:

Widok na przód innego egzemplarza z tej samej serii:


Tak wygląda z zewnątrz:

trojmiejski napisał(a):Nietypowo umieszczona oprawa na panelu w Neoplanie N4011:

Oświetlenie tego autobusu załączone:

Te małe hlogeny są również na 24V http://www.nokaut.pl/zarowki-halogenowe ... 861e5.html

trojmiejski napisał(a):Autobusy mają instalację na 12V więc raczej jest to prosto rozwiązane, nie ma takich komplikacji jak w wagonach 113A co po odnowie mają we wnętrzu halogeny i pytaniem jest jak są zasilane skoro są akumulatory 24V?
Tu jest choćby przetarg na akumulatory do autobusów, wyraźnie jest napisane o akumulatorach 12V:
http://www.przetargi.pl/dostawanowychio ... 18773.html

Bo akumulatory rozruchowe 24 V nie istnieją.
Autobusy podobnie jak ciężarówki oraz duże maszyny budowlane mają instalację elektryczną 24 V. Od zawsze stosowane są tam dwa akumulatory 12 V połączone szeregowo.