Strona 19 z 25

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 6 listopada 2016, 15:25
przez trojmiejski
Zapłon świetlówki w Solarisie Urbino 18 z 2006 roku. Sterowanie oświetleniem jest zrobione w taki sposób, że w drugiej oprawie od kabiny świetlówka jest zapalana w momencie zatrzymania się pojazdu, a po ruszeniu zaś gaśnie.






Obrazek

Obrazek

Inna świetlówka zaś była zróżowiała:
Obrazek

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 6 listopada 2016, 22:52
przez famabud
Tylko chyba u Ciebie taki "patent" jest. W Lublinie czy Warszawie na szczęście tego nie ma. :roll:

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 11:22
przez galad
W niektórych Man-ach sprowadzonych za zachodniej granicy którymi jeżdżą prywaciarze na zlecenie KZK GOP na Górnym Śląsku, pierwsza oprawa jaka znajduje się za szoferką jest podczas jazdy autobusu wyłączona gdy reszta opraw działa normalnie, jednak po zatrzymaniu się autobusu na przystanku i otwarciu pierwszych drzwi owa oprawa się włącza, jednak po zamknięciu drzwi gaśnie. Otwarcie innych drzwi, czy to środkowych, czy tylnych nie powoduje jej świecenia. Pewnie ma to na celu oświetlenie kierowcy pasażera, który wchodzi do autobusu i zamierza np kupić u niego bilet.

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 12:09
przez trojmiejski
Tu szczególnym jest to, że zapala się przy każdym zatrzymaniu czyli sterowanie jest podpięte pod prędkościomierz. Poza tymi gdańskimi Solarisami z tej dostawy to nie spotkałem się z tym gdzie indziej. Co do pojazdów w których pierwsza w przedziale oprawa świetlówkowa lub zespół halogenów są podłączone do sterowania pierwszymi drzwiami to w Gdyni można spotkać takie pojazdy, zarówno Many i Mercedesy (te drugie też w wariancie po przeróbce na trolejbus). W części wozów świetlówka lub halogeny są wygaszane po zamknięciu pierwszych drzwi, a w pozostałej części zmniejszany jest strumień świetlny.

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 14:56
przez MRP200
To rozwiązanie z wyłączaniem oprawy zaraz za kabiną kierowcy na czas jazdy może uzasadnione jest poprawieniem kierowcy widoczności drogi po zmroku. Możliwe, że światło tej oprawy częściowo odbija się w przedniej szybie, co skutecznie pogarsza widoczność.

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 16:35
przez Whites86
MRP200 napisał(a):To rozwiązanie z wyłączaniem oprawy zaraz za kabiną kierowcy na czas jazdy może uzasadnione jest poprawieniem kierowcy widoczności drogi po zmroku. Możliwe, że światło tej oprawy częściowo odbija się w przedniej szybie, co skutecznie pogarsza widoczność.

no właśnie o to chodzi, wystarczy zapalic sobie lampke w samochodzie wewnątrz i tak jechać ;) nie da się praktycznie bo nic nie widać na drodze

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 17:00
przez trojmiejski
Najgorzej to było w tramwajach 102N ze względu na ujemny kąt szyby, szybko się zorientowali i w poprawionej 102Na zastosowali przód i tył ze starszej parówy 13N.
Dwie pierwsze oprawy są często wyłączone na stałe lub są stosowane patenty jak zielone lub niebieskie klosze/świetlówki/diody (w Mercedesach w szwedzkiej Karlskronie oświetlenie w przedniej części płynnie przełącza się między białymi diodami na przystanku i niebieskimi w czasie jazdy), lub jeśli oprawy świetlówkowe są zasadniczo umieszczone w jednej linii pośrodku, to czasem pierwsza lub pierwsze dwie oprawy potrafią być przesunięte ku lewej (patrząc ze środka pojazdu w kierunku przodu).

Opisaną wcześniej metodę ze zmniejszaniem strumienia świetlnego świetlówki po zamknięciu pierwszych drzwi można zobaczyć w dawnych duńskich Mercedesach O405N2 których kilka sztuk trafiło do Lublina, a w Gdyni jeździ jedna sztuka po przerobieniu na trolejbus (#3052).

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 20:40
przez famabud
Patent z przygaszeniem najbliższej oprawy jest ok, bo nie wpływa negatywnie na trwałość świetlówki, natomiast zapłon po każdym zatrzymaniu strasznie katuje rurę.

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 7 listopada 2016, 21:28
przez trojmiejski
W pierwszej chwili można by pomyśleć, że zamawiający nie pomyślał o tym, że takie odpalanie jest niszczące dla świetlówki, lecz należy tu wspomnieć o dość burzliwych kulisach tego przetargu. Zakładano wygraną Mana, Man już zaczął pierwsze autobusy produkować zanim ogłoszono wyniki i kiedy to się stało, to ostatecznie zwyciężył Solaris. Zatem być może wymóg wygaszania światła był pomyślany pod kątem halogenów w Manie, a jako, że Solaris oparł oświetlenie w całości na świetlówkach to musiał coś wykombinować. Te niedoszłe gdańskie Many ostatecznie został po promocji sprzedane do różnych przewoźników, nie jestem pewien gdzie poszczególne z nich obecnie są, wyjątkiem są należące do MZA Warszawa trzy Many o numerach 3382-3384, z daleka rozpoznawalne po malowaniu gdańskim które jest na nich do dziś. Wiem, że wpierw jest para halogenów, a dalej to już świetlówki, lecz nie miałem okazji widzieć sposobu działania oświetlenia na żywo. Gdańskie Solarisy z późniejszej dostawy 2008/2009 już nie mają funkcji wygaszania świetlówki.

Re: Oświetlenie autobusów i trolejbusów

PostNapisane: 10 listopada 2016, 23:59
przez trojmiejski
trojmiejski napisał(a):Mercedes O405GN2, większość oświetlenia to T8 30W, lecz przy przegubie są miniaturowe T5:
Obrazek

Oświetlenie wejścia mocnymi halogenami typowe dla wozów ze Szwecji, Norwegii i Danii:
Obrazek

Ta seria wozów pierwotnie wyprodukowanych dla Stadtwerke Münster ma funkcję regulacji strumienia świetlnego świetlówki w pierwszej oprawie od kabiny w zależności od stanu pierwszych drzwi (z jakiegoś powodu w 2615 świetlówka ta nie świeciła, możliwe, że całkowite wyłączenie jest po prostu kolejną opcją), działanie tego mechanizmu miałem okazję zarejestrować w bliźniaczym 2617:





Obrazek

Obrazek

Przy okazji zastanawiało mnie jedno. Otóż mała lampka oświetlenia drzwi jest standardem i nawet wspomniane wcześniej duńczyki których reprezentantem jest #3052, mają taką lampkę mimo, że dodatkowo są jeszcze halogeny:
Obrazek

Tymczasem te przeguby z Münster mają halogeny podczas gdy tej standardowej lampki nie mają. W 2615 trudno jest stwierdzić dlaczego, lecz zauważyłem, że w 2617 zachowała się pozostałość po systemie fotokomórki. Właśnie względnie duży moduł fotokomórki zainstalowano w miejscu tradycyjnej lampki, a halogeny są jedynym oświetleniem wejścia. Oczywiście w wozach z innych miejsc są też odmiany tego wystającego elementu maszyny drzwiowej które jednocześnie zawierają/zawierały zawór bezpieczeństwa automatyki drzwi, lampkę i fotokomórkę jednocześnie. Z resztą we wspomnianym 3052 możliwe, że w tym podłużnym wytłoczeniu właśnie kiedyś była fotokomórka.