Oświetlenie pojazdów kolejowych

Oświetlenie we wszelkiego typu pojazdach takich jak: samochody, autobusy, ciężarówki

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez toomm40 » 4 lutego 2017, 12:29

zamierzasz może zrobić zdjęcia reflektorów wszystkim EU i ET , które zatrzymają się w Pelplinie?
przemyśl,czy warto, bo one w większości nie różnią się od siebie
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5024
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 4 lutego 2017, 12:51

Ponownie spojrzenie na 140A z Pesy, w tym egzemplarzu zastosowano świetlówki 830:
Obrazek

Tryb 0:
Obrazek

Tryb 1/2 z sekwencyjnym rozruchem, tuż po zapłonie świetlówki przez parę sekund świecą pełną mocą, następnie jedna po drugiej (nie jednocześnie) są ściemniane. Oczywiście to dotyczy sytuacji gdy był ustawiony tryb 0, świetlówki były zgaszone i włączając tryb 1/2 się dokonywało ich zapłonu. Jak świetlówki pracują cały czas i się jedynie przełącza między 1/2, a 1 to ściemnianie lub rozjaśnianie jest natychmiastowe:
Obrazek

Zdjęcie zrobione w momencie gdy jedna świetlówka została już ściemniona, a druga jeszcze świeciła pełną mocą tuż przed ściemnieniem:
Obrazek

Obrazek

Tryb 1, w tym wagonie, w odróżnieniu od 140A którym jechałem 2 tygodnie temu, na centralnej szafie oświetlenie było ustawione na full więc w trybie 1 świetlówki świeciły pełną mocą cały czas. Tak jak poprzednio opisałem, w 140A z Pesy oświetlenie indywidualne do czytania gaśnie po przełączeniu na tryb 1:
Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez slaweklampy » 4 lutego 2017, 13:00

Co to jest za ażurowy element nad drzwiami?

toomm40 napisał(a):zamierzasz może zrobić zdjęcia reflektorów wszystkim EU i ET , które zatrzymają się w Pelplinie?
przemyśl,czy warto, bo one w większości nie różnią się od siebie


Nie mam możliwości dostania się do wnętrza pojazdów, nie jeżdżę pociągami. Zrobić zdjęcie zatrzymanego pociągu jest łatwo.
Spieszmy się zbierać stare lampy i radia, tak szybko odchodzą.
Avatar użytkownika
slaweklampy
 
Posty: 6049
Zdjęcia: 1766
Dołączył(a): 2 września 2009, 06:43
Lokalizacja: Pęplin

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 4 lutego 2017, 13:02

Chodzi też o to, że siódemki, byki, itd... są powtarzalne, a złapać też można jakiegoś Bombardiera lub słowackiego zółto-zielonego dwuczłona serii 131 i wiele inny przykładów.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 7 lutego 2017, 21:43

Świetlówki 25W w starym wagonie restauracyjnym Wars (Bautzen60):
http://archiwum.businessinsider.com.pl/wrsbe
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez slaweklampy » 9 lutego 2017, 14:35

Wyglądają jak miniaturowe OUKSy. :lol:

Klosz był zintegrowany z boczkami?
Spieszmy się zbierać stare lampy i radia, tak szybko odchodzą.
Avatar użytkownika
slaweklampy
 
Posty: 6049
Zdjęcia: 1766
Dołączył(a): 2 września 2009, 06:43
Lokalizacja: Pęplin

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 9 lutego 2017, 15:19

Przypuszczam, że rozwiązano to w taki sam sposób jak klosze w EN57, w końcu system oświetlenia w EW55 i EN57 skopiowano z NRDowskich EN56 (Görlitz), ten wagon restauracyjny to Bautzen, więc w praktyce to samo źródło, tak jak u nas Pafawag i Cegielski wiele pojazdów produkowały równolegle (były wyjątki jak EN57 produkowane tylko przez Pafawag, tak samo były piętrusy Görlitz gdy nie było piętrusów Bautzen). Z informacji do których można było dotrzeć, wynika, że instalacja świetlówkowa była zasilana przez przetwornicę wirową (w sumie w 1960 nie było jeszcze tranzystorów jakie później w latach 60-tych się pojawiły, więc innego sposobu zasilania niż przez przetwornicę wirową nie było), zasilaną z baterii lub z prądnic w czasie jazdy (te wagony miały dwie prądnice). Co ciekawe oświetlenie żarowe również występujące w wybranych miejscach tych wagonów było zasilane z 48V zamiast typowych dla wagonów 24V. Ta wiedza o tych wagonach sugerowałaby, że pierwsze Bipy też miały instalację świetlówkową zasilaną przez przetwornicę, oczywiście potem przerobiono oświetlenie na zasilane z indywidualnych przekształtników, a późniejsze Bipy mogły już mieć indywidualne przekształtniki fabrycznie.

O wagonach Bautzen60 można więcej przeczytać tutaj:
http://forum.modelarstwo.info/threads/w ... pkp.21901/

Prawie identyczne do Bautzenów60 PKP wagony Görlitz58 wyprodukowane dla ČSD (jest wyraźnie opisane, że zastosowano oświetlenie świetlówkowe s rotačným meničom):
http://www.mdc.sk/katalog-predmet/321/
http://www.mdc.sk/katalog-predmet/40/
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez slaweklampy » 9 lutego 2017, 16:26

trojmiejski napisał(a):Przypuszczam, że rozwiązano to w taki sam sposób jak klosze w EN57, w końcu system oświetlenia w EW55 i EN57 skopiowano z NRDowskich EN56 (Görlitz), ten wagon restauracyjny to Bautzen, więc w praktyce to samo źródło, tak jak u nas Pafawag i Cegielski wiele pojazdów produkowały równolegle (były wyjątki jak EN57 produkowane tylko przez Pafawag, tak samo były piętrusy Görlitz gdy nie było piętrusów Bautzen). Z informacji do których można było dotrzeć, wynika, że instalacja świetlówkowa była zasilana przez przetwornicę wirową (w sumie w 1960 nie było jeszcze tranzystorów jakie później w latach 60-tych się pojawiły, więc innego sposobu zasilania niż przez przetwornicę wirową nie było),


Tranzystory germanowe dużej mocy były już produkowane, ale były dostępne wyłącznie na Zachodzie, zwłaszcza w USA. W Polsce problem ten rozwiązano w latach 70 po wprowadzeniu tranzystorów krzemowych. Oprócz przetwornic wirowych były jeszcze wibratorowe, ale te nie nadawały się do tego celu.

O przetwornicach statycznych w taborze:

http://zeus.krb.com.pl/?uklady-przetwor ... yjnych,121

Za granicą były już dość wcześnie stosowane z racji mniejszych napięć zasilających.
Spieszmy się zbierać stare lampy i radia, tak szybko odchodzą.
Avatar użytkownika
slaweklampy
 
Posty: 6049
Zdjęcia: 1766
Dołączył(a): 2 września 2009, 06:43
Lokalizacja: Pęplin

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 9 lutego 2017, 17:58

Akurat jak w wagonach jest instalacja 24V (lub 48V jak w przypadku tego Bautzena) to problem wysokiego napięcia nie występował w starych wagonach, choć zgodzę się odnośnie przetwornic WN->SN/NN, 3kV jest problematyczne, nawet dla współczesnej elektroniki. W Holandii i Francji pojazdy zasilane z 1,5kV DC miały lepsze predyspozycje do stosowania elektronicznych przetwornic właśnie ze względu na napięcie o połowę niższe niż u nas. Przy zasilaniu AC 15kV 16,7Hz oraz 25kV 50Hz w pojazdach jest zainstalowany transformator, przy odpowiednim zaprojektowaniu uzwojeń wtórnych i zastosowaniu właściwych prostowników stosunkowo łatwo można uzyskać szeroką gamę różnych napięć. Unika się problemów zasilania 3kV, nawet we współczesnych lokomotywach wielosystemowych stosuje się falowniki 1,5kV, zależnie od używanego w danej chwili zasilania różnymi metodami obniża się napięcie do 3kV.

Jak NRDowskie restauranty Bautzen60 miały centralną przetwornicę wirową, a późniejsze konstrukcje Polskie i Niemieckie indywidualne przekształtniki tranzystorowe, tak pierwsze 104A i 112A miały rozwiązanie pośrednie czyli centralną przetwornicę tranzystorową, wspomniane jest to w tym artykule:
http://www.zeus.krb.com.pl/?weryfikacja ... bowych,149
Niestety z tych pierwszych polskich Y-ków uchowały się jedynie egzemplarze będące od wielu lat wagonami gospodarczymi, więc raczej nie ma szans na odnalezienie takiej przetwornicy jeśli ktoś by chciał przywrócić do ruchu jakiegoś 104A jako wagon retro z historycznie zgodną komplementacją aparatury (wątpię w to, że w ogóle ktoś by się chciał w takie coś bawić, mniej kłopotu byłoby z młodszym wagonem, a i tak poza wyjątkami mało kto myśli o zachowaniu 111A lub 112A jako historyka).

W podlinkowanym przez Ciebie artykule o przetwornicach jest opisana przetwornica oświetleniowa stosowana w czechosłowackich EZT o mocy 1500VA, na napięcie 52V DC (akumulatory w tych EZT są 48V), generująca 220V 425Hz.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 10 lutego 2017, 20:13

Odnośnie zakresu modyfikacji instalacji elektrycznej oświetlenia w EN57-1052 to obserwacja rozruchu oświetlenia potwierdziła moje przypuszczenia, czyli centralna przetwornica oświetleniowa wirowa została zastąpiona centralną przetwornicą statyczną, podczas gdy osprzęt w oprawach jest oryginalny. Rozruch zasadniczo jest taki sam jak w jednostkach niezmodyfikowanych czyli błyskają żarówki oświetlenia awaryjnego i po chwili świetlówki się zapalają. Jedynie jak wsłuchać się w klikanie styczników, to trzecie kliknięcie (w jednostkach niezmodyfikowanych od razu po nim zapalają się świetlówki) jest szybciej niż przy oryginalnej aparaturze, dźwięk ma inną barwę i świetlówki zapalają się dopiero po chwili od kliknięcia, co znaczy, że wraz z instalacją statycznej przetwornicy dokonano kilku zmian w szafie nn, zmieniono kilka styczników na nowe:



Przy okazji, jak wsłuchać się w pracę układu napędowego, to słychać, że maszynista jedzie na pozycji S, w trakcie jazdy na układzie bezoporowym uruchomione zostaje oświetlenie i chwilę po zapłonie, maszynista przełącza nastawnik na pozycję R o czym świadczą wrażenia akustyczne.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10950
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oświetlenie w motoryzacji

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości