Strona 2 z 6

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 6 stycznia 2009, 15:12
przez qba
U mojej cioci były w formie kinkietów. Dodam, że w latach 80 był boom na elektryczne kopie lamp naftowych w formie lampek nocnych oraz kinkietów i żyrandoli, nieraz nawet wieloramiennych.

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 14 stycznia 2009, 18:00
przez lubonianin
Oto moja zdobycz - kolejowa lampa naftowa. Prawdopodobnie służyła w jakimś semaforze. Pojemnik na naftę oryginalnie był szary - potraktowałem go papierem ściernym i farbą w spreju. Wygląda na to, że jedna z "oprawek" (nie wiem, jak to się fachowo nazywa - może ktoś pomoże?) jest mosiężna, a druga stalowa. Knoty były dwa, ale ten drugi uległ zniszczeniu podczas wyciągania z "oprawki". Mechanizm przesuwania knota w obu "oprawkach" jest nieco pokrzywiony, ale działa, tak więc myślę, że dałoby się tę lampę odpalić.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 14 stycznia 2009, 19:00
przez lampawls
lubonianin to do knota to jest Maszynka.

bardzo fajna lampa :) a odpalaj lampę bo efekty ciekawe :D takie lampy były w semaforach oraz lampach ostrzegawczych :)

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 16 maja 2009, 12:38
przez Luk
Luk napisał(a):Oto lampa naftowa u mojej babci w altanie na działce. Zdjęcia z większym zbliżeniem niestety chyba nie mam. Przy okazji załapało się trochę na zdjęciu stare radio z lat 70

http://images35.fotosik.pl/46/ad7e57bac1d9ffaf.jpg


Zrobiłem dokładniejsze zdjęcia tej lampy naftowej

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

A to, można powiedziec, współczesna wersja lampy naftowej z żarówką :P

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

I obydwie

Obrazek

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 16 maja 2009, 14:21
przez cieszyn
Też taką lampę kiedyś w domu miałem, miała taki szeroki jak grzyb, biały szklany abażur (szklo matowe)

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 14 czerwca 2011, 19:55
przez Apodemus
Wśród moich kolejowych rupieci poczesne miejsce zajmuje naftowa lampa semaforowa. Kompletna. Mam nawet zapasowy palnik, nówkę z zapasów magazynowych :-) Lampa jest poobijana i okopcona, ale nie planuję jej remontować - jest w takim stanie, w jakim została zdjęta z semafora po zakończeniu "służby".
Zdjęcia robione były wśród garażowego bałaganu, nie zwracajcie na niego uwagi ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam jeszcze kilka "klasycznych" lamp naftowych, ale tkwią gdzieś głęboko w pudłach - wstyd się przyznać, nie rozpakowałem ich jeszcze po ostatniej przeprowadzce kilka lat temu...

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 14 czerwca 2011, 21:52
przez cieszyn
Super!

Liczę, że pokażesz nam, jak to cudo świeci ???


JAkoś nie rozumiem, co to jest ten palnik? W lampie spala się przecież knot, który trzeba co jakiś czas wydłużyć za pomocą śruby z kółkiem zewnętrznym. Więc zużywa się knot, a nie palnik? Palnik to chyba ten wylot z komory paliwa, tak?

Czy on tez się zużywa? Jakie są objawy?

Jeśli coś zamotałem, to pokaż nam strzałkami na zdjęciu ten palnik - chodzi mi o zdjęcie lampy wewnątrz

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, 05:50
przez Apodemus
Nie mam na razie nafty :-D
Palnik - miałem na myśli ten miedziano-złotawy dzyndzel z kawałkiem knota, postawiony przy lampie na zdjęciu z otwartymi drzwiczkami. Zużywa się oczywiście knot. Ale mogłem coś pokręcić nazewniczo :)

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 16 czerwca 2011, 15:25
przez qba
Ja miałem kiedyś dwie takie małe, ale nie wiem co się z nimi stało. Miałem też lampkę oliwną.

Re: lampy naftowe-ktoś jakieś posiada :?:

PostNapisane: 16 czerwca 2011, 15:40
przez IndustrialStalker
Zazdroszczę takiego "bałaganu", ale żeby nie offtopować to lampy też ;)