www.lighting-gallery.pl

Stara lampa na świeczkę






Druga moja stara lampa






punkt 3,9

Super są te lampki. Może teraz fotki w akcji?

Moje lampy w nocnym ujęciu
1 lampa




2 lampa

Ale fajne, jak za bardzo dawnych czasów. Podoba mi się to czerwone oczko. Jak jest z odpornością na wiatr?

amisiek napisał(a):Ale fajne, jak za bardzo dawnych czasów. Podoba mi się to czerwone oczko. Jak jest z odpornością na wiatr?

Wiatr ani deszcz tej lampie w ogóle nie przeszkadza

Rewelacja!

Wg mnie ta latarka jest ewidentnie elementem wyposażenia wozu konnego lub innego pojazdu, świadczy o tym długi trzon, który służy do umocowania lampy w jakimś otworze z boku pojazdu.

BYc może nie był wyposażony w świeczki tylko lampkę oliwną imitującą świece, tak jak to jest w kościołach (widzimy duże świece, a w nich są po prostu wkłady olejowe). W takim przypapdku długi trzon pełniłby 2 funkcje: mocowania lampy w uchwycie oraz zbiornika na oliwę dla lampki olejnej

Druga myśl, to taka, że jest to lampa z dawnych karawanów pogrzebowych: (ewentualnie z kolejnictwa, ale tu znowu to mocowanie, ten trzon nie pasuje)

lumix26 => sprawdź, czy w miejscu na świeczkę jest otwór idący wgłąb tego trzonu-uchwytu latarni ? Jeśl jest, to może to była lampka oliwna (być może trzon jest mocowany na gwint), jeśli nie ma, to latarnia jest na świece.

Nie tylko w karawanach - warszawskie dorożki również miały takie lampy:)

No tak, to właśnie pisałem:

wyposażenia wozu konnego

cieszyn napisał(a):Wg mnie ta latarka jest ewidentnie elementem wyposażenia wozu konnego lub innego pojazdu, świadczy o tym długi trzon, który służy do umocowania lampy w jakimś otworze z boku pojazdu.

BYc może nie był wyposażony w świeczki tylko lampkę oliwną imitującą świece, tak jak to jest w kościołach (widzimy duże świece, a w nich są po prostu wkłady olejowe). W takim przypapdku długi trzon pełniłby 2 funkcje: mocowania lampy w uchwycie oraz zbiornika na oliwę dla lampki olejnej

Druga myśl, to taka, że jest to lampa z dawnych karawanów pogrzebowych: (ewentualnie z kolejnictwa, ale tu znowu to mocowanie, ten trzon nie pasuje)

lumix26 => sprawdź, czy w miejscu na świeczkę jest otwór idący wgłąb tego trzonu-uchwytu latarni ? Jeśl jest, to może to była lampka oliwna (być może trzon jest mocowany na gwint), jeśli nie ma, to latarnia jest na świece.

Rączka jest wykręcana - w środku jest sprężyna i włożona długa świeczka - w miarę wypalania się sprężyna pcha świecę
Te lampy są od bryczki i maja ok 80 lat - 5 lat temu odrestaurowałem