Odpalając lampy z kolekcji, szczególnie sodowe i metalohalogenkowe przezroczyste, zapewne można było dostrzec cień w postaci linii powstający od drutu doprowadzającego prąd do drugiej końcówki jarznika, który jest położony równolegle do jarznika.
Dlaczego nie można by tego drutu układać w formie spiralnej, coś takiego, jak schody w Okrąglaku w Poznaniu i w wielu latarniach morskich?
Taki sposób produkowania lamp nie byłby chyba żadnym problemem, a lampa nie rzucałaby cienia.