www.lighting-gallery.pl

Nie dam rady sprawdzić wszystkich, dlatego dam znać i przy okazji dopakuję następne dwie. Niestety sprawdzenie każdej lampki to zbyt dużo pracy, przepraszam, ale nie mam na to czasu. Aha, niektóre lampki wymagają naprawdę wysokonapięciowego zapłonnika by je odpalić, zwykły TUZ nie zawsze daje radę. You have been warned.

Możliwe, to akurat była wersja z elektrodami zapłonowymi, więc wolałem nie odpalać ich TUZem. Spróbuje może potem z zapłonnikiem do świetlówek, to zdaje egzamin przy zużytych rtęciówkach, to może tu też się uda

Nie wahaj się i zapodaj UZ. Start bez UZ to rzadkość w takich lampach.

Lampka napisał(a):Dobrze byłoby też, gdybyś sprawdził te LRJD 400w przed wysłaniem, bo dwie z tych, co doszły nie chcą świecić.

tez mam takie, wystarczy je potraktowac tuzem z 3 wyprowadzeniami chwile sie pomeczy ale odpali

Będę próbował Mam tylko nadzieję, że nie wytworzy się łuk poza jarznikiem - tak czasem dzieje się u LRF przy próbach odpalenia tuzem Chociaż do odważnych świat należy...

TUZ-em możesz potraktować jak najbardziej. Dzisiaj robiąc trochę porządków w kolekcji znalazłem 3 LRF-y z których żaden nie odpala samoistnie. Mają upalone oporniki rozruchowe. Potraktowane RUZ-tem odpaliły bez problemu, nawet ta z nieźle zajechanym jażnikiem.
Co do lamp LRJD 400 W to mnie trafiła się lampa bez opornika rozruchowego. Nie mniej podczas próby odpaliła bez problemu. Takie lampy warto mieć w kolekcji, bo lampa z wadą fabryczną to naprawdę unikat.

One domyślnie mają NIE mieć oporników rozruchowych i elektrod pomocniczych, ale stosowali to w kilku krótkich seriach. Brak elektrod umożliwia zrobienie cieńszego spłaszcza i wtedy jarznik może mieć lepsze parametry temperaturowe.

Jeśli chodzi o wady fabryczne, to ja mam gdzieś w kolekcji świetlówkę kompaktową, która zamiast dwóch ma - 3 elektrody. Jest to Polux 4U 40w (starsza seria, jeszcze z tego granatowego pudełka) i najwyraźniej omyłkowo wpuścili tam jedną elektrodę więcej. Najdziwniejsze jest to, że wszystkie te elektrody były podłączone, ale świeciły oczywiście tylko dwie z tych 4 rurek. Po podłączeniu elektronika głośno brzęczała i niestety przepaliła się po kilku sekundach świecenia.

Chwilowo będzie przerwa w wysyłce, ponownie skończyły mi się materiały - folia bąbelkowa obu rodzajów, tuby kartonowe, kartony do pakowania oraz taśma. Muszę ponowić zakupy. Jeszcze trzy paczki czekają na wysyłkę już zapakowane, postaram się je wysłać w pn-wt.

Whites86 napisał(a):tez mam takie, wystarczy je potraktowac tuzem z 3 wyprowadzeniami

aleś to fachowo nazwał...

lepiej powiedział byś szeregowo-równoległy TUZ

Edit:

Te lampki na pewno da się odpalić z DUZ'a,niestety...zapomniałem schematu...
tak swoją drogą,czy DUZ nie daje tak czasem lepszego impulsu wn niż TUZ czy IDS?