Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Tutaj trafiają wszystkie zakończone dyskusje i zdezaktualizowane posty

Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez cieszyn » 22 kwietnia 2008, 23:21

Zakładam taki wątek choć może lepiej by było w tematach podstawowych forum, zawsze można go przesunąć, nie NEON?

Chodzi mi o popularne, zwyczajowe, nie książkowe określenia branżowe, prywatne, od zawodowców (elektrycy, monterzy itd.)

Na początek:

SIŁA - mamy tu na myśli instalację energetyczną, trójfazową na 400V. Słowo to często oznacza też gniazdo napięcia trojfazowego

FAZA - jedna faza z trzech R, S, T

Może ktoś uzupełni? :

ZERO

MASA

UZIEMIENIE

ZEROWANIE

UZIEMIANIE

Gorąca końcówka - ta część kabla, w którym występuje faza zasilająca

Ale najchętniej bym usłyszał tu jakiś slang zawodowy, więc Michał, CDM - do dzieła! :) ;) uskuteczniany w opowiadaniach zawodowców, czy też w ich codziennej pracy

Np. kiedyś przeczytałem, jak elektryk elektrykowi relacjonował, jak grzebał śrubokrętem w jakimś urządzeniu, gdy nagle:

Zwarcie, błysk i czarny pysk!
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez rtęciówka » 22 kwietnia 2008, 23:26

Kiedyś, jak u mnie był elektryk na inspekcji licznika, to mi tłumaczył, że "zero, to ten kabelek, który nie kopie" :mrgreen:
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez cieszyn » 22 kwietnia 2008, 23:29

rtęciówka napisał(a):Kiedyś, jak u mnie był elektryk na inspekcji licznika, to mi tłumaczył, że "zero, to ten kabelek, który nie kopie" :mrgreen:


No jasne, że nie kopie. Kiedyś, jak robiono zerowanie, to odkryłem gniazdku, ze przewód zerowy jest połączony z bolcem uziemiającym :o
Dziś już chyba tak nie wolno?
Bo co by było, gdyby elektrownia zamieniła (choć to niemozliwe) fazę z zerem!!! bolec uziemiający by kopał jak fiks!
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez rtęciówka » 22 kwietnia 2008, 23:33

Nie wolno, przepisy unijne zakazują. A o tym, że zero nie kopie, to ja wiem, tylko chodziło mi o to, że on sugerował: "dotknij najpierw jednego kabelka, jak cię kopnie, to zero to ten drugi". Przysłali go z Enionu, tylko na kontrolę, a to był taki elektryk jak ze mnie elektronik :mrgreen:
Nawet nie wiedział, co się mierzy w ...amperach :mrgreen:
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez cieszyn » 23 kwietnia 2008, 10:37

rtęciówka napisał(a):Nie wolno, przepisy unijne zakazują. A o tym, że zero nie kopie, to ja wiem, tylko chodziło mi o to, że on sugerował: "dotknij najpierw jednego kabelka, jak cię kopnie, to zero to ten drugi". Przysłali go z Enionu, tylko na kontrolę, a to był taki elektryk jak ze mnie elektronik :mrgreen:
Nawet nie wiedział, co się mierzy w ...amperach :mrgreen:


To ja bym go wypuścił na "ręczne szukanie fazy" w przewodzie trójfazowym :twisted: :twisted:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez mardoc » 23 kwietnia 2008, 18:54

Cieszyn-teraz to raczej L1,L2,L3 :twisted:
na KWK na papięcie 5kV też mówią siła -czyli u nich 400V to mały "pik"oni mają 500V a my 400V,ciekawe dlaczego :?:
Aha jak zwiększali napięcie z 220V na 230V to na KWK zwiększyli z 230V na 280V,z resztą mają oni tam same żarówki od 24V do 127V(nap.stałe) i oczywiście 280V 60W.Ciekawe po co im napięcie 280V :?: może ktoś z was wie :?:
tylko radykalne działania mogą zakończyć erę sody i SL100
VATTENFALL pozdrawia wszystkich
VATTENFALL ciepło i energia pod kontrolą
Avatar użytkownika
mardoc
 
Posty: 228
Dołączył(a): 1 stycznia 2008, 00:07
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez cieszyn » 23 kwietnia 2008, 21:56

mardoc napisał(a):Cieszyn-teraz to raczej L1,L2,L3 :twisted:
na KWK na papięcie 5kV też mówią siła -czyli u nich 400V to mały "pik"oni mają 500V a my 400V,ciekawe dlaczego :?:
Aha jak zwiększali napięcie z 220V na 230V to na KWK zwiększyli z 230V na 280V,z resztą mają oni tam same żarówki od 24V do 127V(nap.stałe) i oczywiście 280V 60W.Ciekawe po co im napięcie 280V :?: może ktoś z was wie :?:


Nie bardzo rozumiem, jak to możliwe, żeby na kopalni było 280 zamiast 230?
To oni mają swoją własną elektrownię? Z nietypowymi napięciami? Jakoś to mało prawdopodobne, nie?
Bardziej uwierzę w to, ze stosują jakieś transformacje napięcia, ale po co do 280 V?


PS. Jakiś rok temu byłem na kopalni, widziałem maszynę - chodzi o silnik napędzający linę nośną do windy kopalnianej.
Jest to otwarta konstrukcja, wirnik widać jak na dłoni, tylko tyle, że ma średnicę, jakieś 6- 8 metrów! Silnik prądu stałego, czyli komutatorowy, ma moc.... jedyne 2 MW!
Operator tej maszyny siedzi sobie, a niemal leży w takim wygodnym fotelu lotniczym blisko tego silnika, widziałem go w akcji z bliska. Strasznie odpowiedzialna praca. On nic nie widzi, tzn. nie widzi tych klatek windy, musi polegać na rozmaitych wskaźnikach
Zdjęcia się mi tam nie udało zrobić, ale może gdzieś w sieci da się takie znaleźć ? A może ktoś ma?
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez mardoc » 24 kwietnia 2008, 07:58

Tata mówił że oni mają 280V tylko dlatego że pracownicy brali żarówki na 230V do domów,a taka żarówka na 280V świeci słabiej na 230V ale ona się tak nie rozgrzewa jak się ją da na 230V-ale za to jej żywotność na pewno będzie dłuższa :twisted:

:arrow: Cieszyn----ta winda to poprawnie nazywa się szola


z resztą widziałem niedawno silnik co ciągnie wagony jest naprawdę duży i na nap.500V wiem bo się pytałem pracowników, choć bardziej mnie ciekawi jakie silniki są na szybie wętylacyjnym na KWK :?:

:arrow: Cieszyn -tata mówił że kiedyś przez nieuwagę operatora jeździł szolą w górę i w dół przez 30min ,ale gościowi się za to dostało :twisted:
tylko radykalne działania mogą zakończyć erę sody i SL100
VATTENFALL pozdrawia wszystkich
VATTENFALL ciepło i energia pod kontrolą
Avatar użytkownika
mardoc
 
Posty: 228
Dołączył(a): 1 stycznia 2008, 00:07
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Popularne nazewnictwo - elektryczność, oświetlenie

Postprzez cieszyn » 24 kwietnia 2008, 13:59

Tata mówił że oni mają 280V tylko dlatego że pracownicy brali żarówki na 230V do domów,a taka żarówka na 280V świeci słabiej na 230V ale ona się tak nie rozgrzewa jak się ją da na 230V-ale za to jej żywotność na pewno będzie dłuższa

Ale to znaczy, że fabryka lamp produkuje dla kopalni extra żarówki na 280 V!!! Tak? Masz może taki egzemplarz? To jest taki sam gwint? A rozmiar? Jakie moce?

Cieszyn----ta winda to poprawnie nazywa się szola
- no, chopie, jo wiym, przeca troche godom po śląsku, roz żech jechoł banom, a obok mie stoł jedyn chop, hajer, a był trocha na bani, i nagle godo na cały gos:
"Gorole do szole, a line - upolić"

z resztą widziałem niedawno silnik co ciągnie wagony jest naprawdę duży i na nap.500V wiem bo się pytałem pracowników, choć bardziej mnie ciekawi jakie silniki są na szybie wętylacyjnym na KWK
też go widziałem i opisałem

Cieszyn -tata mówił że kiedyś przez nieuwagę operatora jeździł szolą w górę i w dół przez 30min ,ale gościowi się za to dostało
to miał szczęście, że go nie wywalili z roboty!
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości