Porażenie łukiem od żarówki

[Jorgus]

Doc,nic nie wymyśliłem,jak będe miał okazję,to zrobię filmik,jak ze żarówki 127V przeskakuje łuk na mnie
Myślę,że jak to zobaczysz,to uwierzysz,że nie kłamię.

Kaszel,albo ktoś mógł by wypowiedzieć się na ten tem.takie nasze gadanie nic tu raczej nie da.

[MRP200]

Podczas napraw zasilacza-przetwornicy w telewizorze, jako sztucznego obciążenia najczęściej używa się żarówki 60 do 100 W / 230 V, podłączonej pod napięcie zasilania odchylania poziomego, a to jest rzędu od 105 do 160 V. Jeszcze nie słyszałem przypadku, aby któremuś serwisantowi nagle przeskoczył łuk od szklanej banki żarówki.

[Jorgus]

poszukajcie w necie ''porażenie prądem stałym'',na pewno coś znajdziecie i mi uwierzycie.

[MRP200]

Okazyjnie przeprowadziłem prosty test. Żarówka 75 W, bańka owinięta folią alu, podłączona pod przetwornicę od telewizora, która na systemowym ma 150 V DC. Pomiar prądu pomiędzy folią alu a zarazem plusem i minusem zasilacza wykazał brak przepływu prądu. Pomiar wykonałem trzema, zaznaczam trzema sprawnymi miernikami. Coś mi się zdaje, że naczytałeś się za dużo kiepskich materiałów w necie.
A porażenie prądem stałym jest też bardzo ciekawe. Jakoś ręce same nie chcą odskakiwać jak przy AC za to ma się uczucie, jakby się miało zgniatany mostek.

[DocBrown]

Szkło jest izolatorem więc z jakiej racji prąd stały miałby przebijać w postaci łuku z bańki żarówki na delikwenta który ją dotknie ?
Dla mnie od początku ta historia to była jakaś bzdura, teraz MRP200 udowodnił to jeszcze

P.S. Ale offtop tu powstał

[MRP200]

Na zakończenie tego of-topu dodam, co kolega Doc na pewno wie, że przepisy BHP, w zakresie prac bez wyłączania napięcia w urządzeniach nn, dopuszczają wymianę źródeł światła, pod warunkiem, że samo źródło jak i oprawa nie są wyraźnie uszkodzone mechanicznie, np. lampa nie ma rozbitej bańki.

[DocBrown]

Tak jest
Dopuszczalna jest wymiana źródeł światła pod napięciem oraz wkładek topikowych (przynajmniej tych wkręcanych) przy nieuszkodzonej podstawie.

[Jorgus]

no,jakiś moderator bedzie musiłał zrobić odpowiedni tem.i przenieść te posty do czasu,aż sie wyjaśni

MRP200,coś w tym jednak siedzi.Rano poczytałem Twojego posta,potem wziąłem żarówkę 150V(Helios) i dałem szeregowo z diodą,świeciła i tak jak mówisz,nie było żadnego łuku .Przyznam,że myślałem że narobiłem se wstydu i to w megaofftopie,ale wiem,że kiedyś mnie to walnęło. Spróbowałem z innymi żarówkami.Poczułem "mrowienie", jak dałem starą żarówkę z Piły na 140V,oczywiście szeregowo dioda i pod 230V.
Przepuszczam,że jak bym miał nap.obustronnie "wyrównane"(ok.130V),to kopnęło by mnie.
Jak na razie to nasuwa mi się jeden wniosek,te stare żarówki z Piły na 140V i tym podobne były z jakiegoś innego szkła
No,może kiedyś wychodziły żarówki,które mogły mieć ukryte wady-ja w to nie bardzo wierzę,ale kto wie

Skoro koleżance,od kolegi qba przydarzyło się to samo co mi,to jednak myślę,że jakimś cudem jest to możliwe.

[Whites86]

wracajac do tego offtopu, niepotrafie sie jakos sensownie wypowiedziec na ten temat bo sam osobiscie nigdy takiego przypadku nie mialem, ale slyszalem ze u mnie w pracy pare lat temu jeden z monterów wkrecając lampę do oprawy został smiertelnie porażony prądem malo tego podobno mial rekawiczki a oprawa byla elektrycznie sprawna, wiec cos w tym musi być

[Jorgus]

Whites,nawet niewiesz,jak mnie poratowałeś nikt mi nie wierzy ,a mimo co mówie prawde:)