Sprostowanie do wypowiedzi nt. Cieszyna

[ousd]

Czy sam wpadłeś na ten pomysł wysłania tego sprostowania?

Nie mogłem sam wymyślić, ponieważ wiadomości moje i Cieszyna są tajne. Po prostu Cieszynowi nie podobało się to że ktoś wymyślił to obrażenie się i doszedłem do wniosku aby napisać to na forum, Ciszyn poparł i tak wyszło

[KaszeL]

Nie bardzo rozumiem, co ma tajność Twoich wiadomości z Cieszynem, do tego czy sam wpadłeś na pomysł sprostowania swojej wypowiedzi. To jest bardzo proste pytanie, na które można bardzo szybko udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Niemniej ze sposobu Twojego zachowania - a mianowicie unikania tematu - oraz faktu, że wspomniałeś o kontakcie z Cieszynem, wnioskuje, że to jednak nie była Twoja inicjatywa. Zakładam, że to jednak nasz maruda postanowił do Ciebie napisać i wyżalić się mówiąc jak to jest mu tutaj źle. Dobrze zakładam?

Niestety to pasuje do jego sposobu zachowania. Już wcześniej kilka osób mówiło mi, że Cieszyn się z nimi kontaktuje wygłaszając niewybredne opinie na mój temat - szczerze mówiąc nie chciało mi się w to wierzyć, ale teraz faktycznie zaczynam się zastanawiać. Cóż, widać ten typ tak ma. Zamiast publicznie napisać co mu leży na wątrobie, to wysługuje się innymi, niestety w zdecydowanej większości radykalnie od niego młodszymi. Wygląda na to, że łatwiej przekonać do swoich racji nastolatka, niż innego dorosłego człowieka. Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem co mam sobie pomyśleć o dojrzałym człowieku, który zamiast sam zabrać głos w swojej sprawie wysługuje się młodzieżą w wieku wczesno gimnazjalnym.

Co myślisz ousd, mam rację?

[ousd]

Nie bardzo rozumiem, co ma tajność Twoich wiadomości z Cieszynem, do tego czy sam wpadłeś na pomysł sprostowania swojej wypowiedzi. To jest bardzo proste pytanie, na które można bardzo szybko udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Niemniej ze sposobu Twojego zachowania - a mianowicie unikania tematu - oraz faktu, że wspomniałeś o kontakcie z Cieszynem, wnioskuje, że to jednak nie była Twoja inicjatywa. Zakładam, że to jednak nasz maruda postanowił do Ciebie napisać i wyżalić się mówiąc jak to jest mu tutaj źle. Dobrze zakładam?

Tak

Niestety to pasuje do jego sposobu zachowania. Już wcześniej kilka osób mówiło mi, że Cieszyn się z nimi kontaktuje wygłaszając niewybredne opinie na mój temat - szczerze mówiąc nie chciało mi się w to wierzyć, ale teraz faktycznie zaczynam się zastanawiać. Cóż, widać ten typ tak ma. Zamiast publicznie napisać co mu leży na wątrobie, to wysługuje się innymi, niestety w zdecydowanej większości radykalnie od niego młodszymi. Wygląda na to, że łatwiej przekonać do swoich racji nastolatka, niż innego dorosłego człowieka. Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem co mam sobie pomyśleć o dojrzałym człowieku, który zamiast sam zabrać głos w swojej sprawie wysługuje się młodzieżą w wieku wczesno gimnazjalnym.

Co myślisz ousd, mam rację?

Tak, masz rację. Cieszyn do mnie napisał i poskarżył się o tym wszystkim.

[KaszeL]

Ok, czyli tak jak przypuszczałem - wszystko jasne.

[Lianata]

Wybaczcie, że śmiem się wtrącać, ale... to na tym forum da się z kimś pokłócić? Albo jestem "mało wtajemniczony", albo tutaj się rozmawia głównie o tym, "co jak gdzie świeci" i jakoś trudno się na tym polu posprzeczać? No chyba, że jestem "nisko w hierarchii" i o czymś nie wiem?

Sprzeczka została wywleczona na wierzch, więc niech mój komentarz was nie dziwi...

[JeD]

Kuba, czy to naprawdę tak jest jak ty mówisz, sorry ale trochę to wszystko nie trzyma się kupy, cóż raz mówisz tak, raz mówisz siak, ja cię naprawdę nie rozumiem , nie wiem naprawdę czy naprawdę Cieszyn byłby zdolny do takich rzeczy aby do ciebie pisać, nie sądze , sorry ale to trochę podejrzane , może wreszcie napisz jak to było naprawdę, czy kto komu się wyżala, kto komu napisał, ja ci rzucam wyzwanie prawda, czy gra w kulki z nami ? , wybieraj...

[KaszeL]

Sprzeczka została wywleczona na wierzch, więc niech mój komentarz was nie dziwi...

Nie dziwi, w sumie masz prawo nie wiedzieć. To są sprawy które ciągną się od dobrych kilku lat, niemal od początku istnienia forum. Dużo dłużej, niż wynosi staż obecnie zainteresowanych tym tematem osób. Sam jestem w ogóle ciekawy, czy maruda pamięta o co pierwotnie chodziło. Bo teraz tylko porównuje mnie do zła wcielonego chyba już z przyzwyczajenia - jak widać nawet nie mając odwagi samemu zabrać głosu Eh, no taki nasz lokalny folklor. Proszę się odprężyć i przyzwyczaić, tak już będzie - albo nie, bo faktycznie się na mnie obraził

[JeD]

Sprzeczka została wywleczona na wierzch, więc niech mój komentarz was nie dziwi...

Nie dziwi, w sumie masz prawo nie wiedzieć. To są sprawy które ciągną się od dobrych kilku lat, niemal od początku istnienia forum. Dużo dłużej, niż wynosi staż obecnie zainteresowanych tym tematem osób. Sam jestem w ogóle ciekawy, czy maruda pamięta o co pierwotnie chodziło. Bo teraz tylko porównuje mnie do zła wcielonego chyba już z przyzwyczajenia - jak widać nawet nie mając odwagi samemu zabrać głosu Eh, no taki nasz lokalny folklor. Proszę się odprężyć i przyzwyczaić, tak już będzie - albo nie, bo faktycznie się na mnie obraził

Nie wiem jak ty Kaszel...ale ja czekam na napisanie całej prawdy przez OUS-d czy naprawdę sam cieszyn do niego napisał, i czemu gra z nami w kulki, a potem ucieka od strzału kulką w łeb, może zachowa się jak facet, i powie prawdę prawda...? Kuba...mi sie to nie podoba....

[KaszeL]

Nie wiem jak ty Kaszel...ale ja czekam na napisanie całej prawdy przez OUS-d czy naprawdę sam cieszyn do niego napisał, i czemu gra z nami w kulki, a potem ucieka od strzału kulką w łeb, może zachowa się jak facet, i powie prawdę prawda...? Kuba...mi sie to nie podoba....

A co Ty się tak interesujesz sprawami, które Cię nie dotyczą? Skoro napisał, że Cieszyn do niego pisał - to chyba trzeba mu wierzyć? No chyba, że wiesz coś więcej niż ja.

[JeD]

Nie wiem jak ty Kaszel...ale ja czekam na napisanie całej prawdy przez OUS-d czy naprawdę sam cieszyn do niego napisał, i czemu gra z nami w kulki, a potem ucieka od strzału kulką w łeb, może zachowa się jak facet, i powie prawdę prawda...? Kuba...mi sie to nie podoba....

A co Ty się tak interesujesz sprawami, które Cię nie dotyczą? Skoro napisał, że Cieszyn do niego pisał - to chyba trzeba mu wierzyć? No chyba, że wiesz coś więcej niż ja.

Ja mu nie wierzę, KaszeL masz prawo mnie oceniasz jak chcesz, ale ja cię tak nie traktuje...