Nagła śmierć HQL 125

Tutaj trafiają wszystkie zakończone dyskusje i zdezaktualizowane posty

Nagła śmierć HQL 125

Postprzez DocBrown » 1 marca 2008, 20:15

Oświetlam sobie pokój rtęciówką OSRAM HQL125, dzisiaj po około pół godziny pracy wyłączyłem ją, gdyż wyszedłem z pokoju na dłuższy czas, po powrocie chciałem ją odpalić, ale przestała zupełnie reagować na zasilanie, dławik jest sprawny, wszystko inne też, jedynie rtęciówka zupełnie nie reaguje na zasilanie, próbowałem ją odpalić zapłonnikiem od świetlówek, ale nawet nie mignęła przy tych próbach, także zapalnik piezo z zapalniczki nie powoduje jakiejkolwiek reakcji ze strony lampy. Wie ktoś, co mogło jej się stać ?
DocBrown
 

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez lampa123 » 1 marca 2008, 20:25

Może to ta blaszka co się odgina (jak na złość zapomniałem nazwy) się odgięła za bardzo i nie dochodzi prąd? Albo rtęciówka jest za ciepła i nie działa. Spróbuj jutro.
Avatar użytkownika
lampa123
 
Posty: 963
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 17 grudnia 2007, 17:04

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez DocBrown » 1 marca 2008, 20:36

Rtęciówka jest już zupełnie zimna i w niej nie ma żadnej blaszki która się odgina
DocBrown
 

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez battery » 1 marca 2008, 21:06

jaka blaszka? chodzi o ten kwadracik w starych polamp?
battery
 

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez rtęciówka » 2 marca 2008, 12:31

battery napisał(a):jaka blaszka? chodzi o ten kwadracik w starych polamp?

Chyba chodzi o bimetal, ale w rtęciówce przecież takiego nie ma, bo czemu by służył?
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez lampa123 » 2 marca 2008, 15:40

Tak - bimetal!
Jak nie ma go, to nie wiem :roll:
Avatar użytkownika
lampa123
 
Posty: 963
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 17 grudnia 2007, 17:04

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez Michal » 2 marca 2008, 19:34

DocBrown napisał(a):Oświetlam sobie pokój rtęciówką OSRAM HQL125, dzisiaj po około pół godziny pracy wyłączyłem ją, gdyż wyszedłem z pokoju na dłuższy czas, po powrocie chciałem ją odpalić, ale przestała zupełnie reagować na zasilanie, dławik jest sprawny, wszystko inne też, jedynie rtęciówka zupełnie nie reaguje na zasilanie, próbowałem ją odpalić zapłonnikiem od świetlówek, ale nawet nie mignęła przy tych próbach, także zapalnik piezo z zapalniczki nie powoduje jakiejkolwiek reakcji ze strony lampy. Wie ktoś, co mogło jej się stać ?

Bardzo dziwne,bo lampy rtęciowe HQL Osram to jedne z najbardziej niezawodnych z jakimi się spotkałem,a w szczególności 125W.Spróbuj ją może odpalić w jakiejś innej oprawie,albo do tej w pokoju wkręć np LRF 125. ;) Podziwiam Cię Doc,bo ja przy takim świetle nie usiedziałbym w pokoju dłużej niż 10 min.(temp.barwowa ok 4500K + pulsowanie światła :geek: )
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez battery » 2 marca 2008, 19:59

Ja bym 1min nieusiedział - pulsowanie buczenie wstrętna barwa i niskie CRI - ja muszę mieć świetlówki 827 lub 830 i małej naprawdę mocy - a 125w rtęciówka daje go za dużo nawet do kuchni. Ja używam w pokojach kompaktów o 827 barwie (nawet najtańszy philips albo osram czy neolux za 10zł ma taką). A do kuchni łazienki itp świetlówek T8 830 z balastem elektronicznym. Niewytrzymałbym nic innego.
battery
 

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez neon44 » 2 marca 2008, 20:21

DocBrown to rtęciowy wampir. Już o tym pisałem ;)
Fanatyk opraw ulicznych

Zrobiłem już 5564 zdjęcia opraw oświetleniowych
Avatar użytkownika
neon44
Site Admin
 
Posty: 11126
Zdjęcia: 62
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Nagła śmierć HQL 125

Postprzez DocBrown » 2 marca 2008, 21:00

Niestety nie mam innej rtęciówki 125W by ją wkręcić na miejsce tej padniętej HQL, ciekawi mnie co jej się stało, bo nawet pod przetwornicą do xenonów jarznik ani nie błyśnie :(
DocBrown
 

Następna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości