Strona 1 z 2

Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 14 kwietnia 2010, 20:48
przez amisiek
Niestety jest już powszechna - w pokojach hotelowych nie używa się w ogóle dobrych źródeł światła. Przeważają świetlówki kompaktowe 3000K o fatalnym oddawaniu barw. Londyński hotel, w którym mieszkałem, miał lepsze oświetlenie budowli z zewnątrz (ceramiczny MH Osram powerball o białej zimnej barwie - a jedyne takie to 942, czyli Ra>90), niż w środku (świetlówka kompaktowa Sylvania 730).
Według mnie jest to jedna z bardzo paskudnych porażek zdrowego rozsądku z ekoterrorystami.
Czy muszę dodawać, że lampy obsadzone w ozdobnych latarniach na Westminster Bridge mają lepsze oddawanie barw niż świetlówka w lampie do czytania w pokoju hotelowym?
Drugi hotel był pod tym względem jeszcze gorszy i w tym kierunku niestety idzie rozwój.
Porażka!

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 14 kwietnia 2010, 20:52
przez DocBrown
Nie chciałbym sie tam ani na chwile znaleźć :mrgreen:
730 to syfska barwa, choć lepsza od żarówki, która daje jeszcze niższą temp barwową :roll:

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 14 kwietnia 2010, 21:20
przez Utilizer
Co ty żarówka będzie 100x lepsza od marnego 730, światło stałe z rozgrzanego żarniczka bardziej do mnie przemawia niż badziewny kompakt. No chyba że by wkręcili coś mniejszego od 75W

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 14 kwietnia 2010, 21:26
przez OBp
Zgadzam się z Docem, naprawdę syfska barwa... :roll: A w jakim hotelu byłeś?
Ja miałem okazję byc w warszawskim Marriocie i tam do wszystkich lamp stojących powkręcane były kompakty
24W 940 i 830, a w kinkietach były świetlówki PL-L 11W 840 :) więc całkiem fajnie :)

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 14 kwietnia 2010, 21:39
przez DocBrown
Utilizer napisał(a):Co ty żarówka będzie 100x lepsza od marnego 730, światło stałe z rozgrzanego żarniczka bardziej do mnie przemawia niż badziewny kompakt. No chyba że by wkręcili coś mniejszego od 75W


Niestety dla mnie żarówka to największa oświetleniowa poracha :P

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 15 kwietnia 2010, 10:21
przez amisiek
OBp napisał(a): A w jakim hotelu byłeś?

Plaza niedaleko St Thomas' Hospital.
A ten drugi hotel to Park Inn przy lotnisku Heathrow. Niestety Anglicy uczą się powoli.
Nota bene to właśnie u nich Sylvania jest tak popularna - gdzie indziej to Philips i Osram (prawie pół na pół). No i jeszcze badziewne sodówki firmy Edison.

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 15 kwietnia 2010, 15:52
przez KaszeL
Chłopaki, przecież prosiłem żeby nie używać tego typu określeń. Co to jest syfska barwa? To jakaś nowo mowa?

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 15 kwietnia 2010, 16:53
przez qba
Według mnie barwa 830 bardziej przypomina żarówkę niż 827. Żarówka im mocniejsza, tym ma wyższą temperaturę barwową. Ale nigdzie w sprzedaży nie widziałem kompaktów 830. Jeśli zastosowali jakieś chińskie kompakty, to rzeczywiście jest to porażką, tak jak wszystkie chińskie źródła światła. Z kolei świetlówki PL i te w kształcie litery W są dość popularne w hotelach i dobrze się sprawdzają. Przynajmniej nikt ich nie ukradnie, bo mało kto ma w domu oprawy do tego typu świetlówek. Co do zintegrowanych kompaktów to bym się o nie obawiał. W schronisku młodzieżowym, w którym wielokrotnie gościłem na sufitach świeciły hermetyczne oprawy świetlówkowe 2x18W, ze świetlówkami Pila 6500k i 4000k.

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 15 kwietnia 2010, 21:21
przez andrzejlisek
Miejmy nadzieję, że nie przyjdzie czas, że kwaterujemy się w hotelu 5-gwiazdkowym, a oświetlenie pokoju jest fatalne.

Szczerze mówiąc, barwa 7xx i niższa nie nadaje się do pokoju. 8xx to minimum, a lepiej 9xx. Co do barwy, to barwa 3000 wydaje mi się być lepsza nić 2700, ta ostatnia to jest trochę za żółta, a w kiepskich świetlówkach potrafi być lekko różowofioletowa.

W holetu chyba mogłyby być oprawy na PLS, czy jakieś inne niezintegrowane. A takie, to 930 chyba występują.

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 00:12
przez amisiek
Andrzeju nie wiem ile gwiazdek miał ten pierwszy hotel, ale wierz mi, to nie było nic taniego. Myślę, że ten czas, o którym mówisz, już nadszedł.
Na 100% dotyczy to Anglii, bo to sam widziałem. Nie uświadczysz już żarówki, nawet w lampce do czytania. Ewentualnie zestaw halogenów na suficie w łazience czy kiblu. Chociaż i tak tam teraz pakują świetlówki. Kiepskie, bo skóra wygląda podejrzanie trupio.